Ruszamy z remontami dróg

0
Nowe inwestycje drogowe, naprawa ubytków i kolejne pieniądze dla naszego samorządu na drogi – rozpoczynamy wiosenne porządki na drogach powiatowych. Powiat kielecki nie zwalnia tempa w inwestycjach drogowych. Niemal każdego dnia Cezary Majcher, członek Zarządu Powiatu w Kielcach, prowadzi rozmowy z włodarzami gmin i ustalane są nowe inwestycje. – Do końca roku zostaną oddane nowe inwestycje drogowe do użytku mieszkańców – mówi. – Dzięki współpracy z gminami zrealizowanych zostanie wiele inwestycji, które poprawią bezpieczeństwo i jakość poruszania się po drogach w powiecie kieleckim. Duże pieniądze na drogi – 1 mln 375 tys. zł otrzymał powiat kielecki na usuwanie skutków klęsk żywiołowych na realizację trzech zadań – mówi Cezary Majcher. Pierwsze zadanie, na które powiat otrzymał dofinansowanie, to remont 400-metrowego odcinka drogi powiatowej Sosnówka–Osiedle Górne–Włochy. Drugie zadanie to przebudowa drogi powiatowej Bodzentyn–Celiny–Wola Szczygiełkowa–Dębno–Jeziorko na terenie gminy Nowa Słupia. Długość inwestycji to 1km 100 m. Trzecie zadanie obejmuje remont drogi powiatowej nr 0322T Porąbki–Huta Podłysica–Huta Szklana na terenie gminy Bieliny, polegający na remoncie rowów wraz z poboczami i przepustami zjazdowymi na dwóch odcinkach o łącznej długości 4 kilometrów. Remonty na drogach – Ogłosiliśmy przetargi i niebawem będziemy podpisywać umowy na bieżącą konserwację nawierzchni bitumicznych dróg powiatowych. Wyłonieni wykonawcy będą prowadzić bieżące remonty cząstkowe, czyli tzw. łatanie ubytków na drogach powiatu kieleckiego w 2019 roku. Na wykonanie remontów cząstkowych powiat przeznaczy 700 tys. zł. Ich zakończenie planowane jest na koniec czerwca. To nie koniec dobrych wiadomości. – Powiatowy Zarząd Dróg będzie ogłaszał kilkanaście przetargów na remonty i przebudowę wielu dróg na terenie powiatu – mówi Cezary Majcher. – Dojazd, dobra komunikacja to podstawa. Zgodnie z podpisanymi w roku ubiegłym umowami, jeżeli warunki atmosferyczne na to pozwolą będą realizowane lub kontynuowane roboty drogowe na kilku inwestycjach. Na terenie gminy Chęciny zostanie przebudowana droga powiatowa w miejscowości Łukowa. W ramach inwestycji powstanie chodnik z kostki brukowej, zjazdy do posesji, odwodnienie oraz postawione zostaną balustrady zabezpieczające ruch pieszych. Wartość zadana to blisko 700 tys. zł. Termin wykonania – 31 maja 2019. Kolejną inwestycją powiatu jest „Przebudowa skrzyżowania drogi powiatowej ul. Perłowa z drogą gminną ul. Białe Zagłębie w miejscowości Nowiny”. Inwestycja obejmie przebudowę drogi gminnej oraz przebudowę drogi powiatowej wraz z przebudową chodników, zjazdów. Zamontowane zostaną tam nowe znaki. Koszt tego zadania oszacowano na 262 tys. 184 zł. Termin wykonania – 31 maja 2019. Rozbudowana zostanie ponad dwukilometrowa droga powiatowa w miejscowości Huta Podłysica w gminie Bieliny. W ramach planowanej inwestycji przewidziano poszerzenie jezdni do 5,5 m, budowę chodnika, budowę zatoki autobusowej z peronem, przebudowę mostu. Będzie też uzupełnione oznakowanie. – Bardzo ciekawym rozwiązaniem w tym miejscu będzie budowa aktywnego przejścia dla pieszych z czujnikiem obecności pieszego, zasilanym solarami. Oznakowanie zamontowane zostanie w obrębie skrzyżowania z drogą powiatową Huta Nowa–Huta Podłysica. Koszt tej inwestycji jest duży, bo 6 mln tys. 444 zł – wylicza  Zbigniew Wróbel, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Kielcach. 133 tys. zł będzie kosztować przebudowa drogi powiatowej w miejscowości Ćmińsk Rządowy. W ramach zadania przewidziano budowę chodnika oraz wjazdów na posesje.  Kolejną inwestycją, o wartości blisko 348 tys. zł, będzie przebudowa drogi powiatowej Przegrody–Sarbice–Rogaczów. Podobny zakres prac obejmie inwestycja w miejscowości Skorzeszyce, w gminie Górno, gdzie zostanie wybudowany chodnik oraz poszerzona jezdnia do szerokości 5,50 m. Wartość tego zadania wyniesie 1 mln 233 tys. 721 zł. – Kolejnym zadaniem będzie budowa chodnika w ciągu drogi powiatowej w miejscowości Skiby – mówi Cezary Majcher. Kwota umowna: 51 tys. 578 zł. ,,Opracowanie dokumentacji projektowej dla zadania pn. „Przebudowa drogi powiatowej  na odcinku Lubania–Życiny” to kolejne zadanie drogowe. Prace projektowe obejmują pas drogowy części drogi powiatowej Chmielnik–Lubania–Różanka–Wierzbie–Drugnia Zakarczmie–Zalesie–Rudki–Potok–Życiny na odcinku od skrzyżowania z obwodnicą Chmielnika w ciągu drogi wojewódzkiej nr 765 w miejscowości Lubania przez Drugnię do granicy powiatu kieleckiego oraz od granicy powiatu kieleckiego przez Życiny do skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 756 w Życinach. Całkowita długość opracowania – ok. 10 tys. mb. Inwestycje przewidziano do realizacji w dwóch etapach. Etap I – odcinek od skrzyżowania z obwodnicą Chmielnika w ciągu drogi wojewódzkiej nr 765 w miejscowości Lubania przez Drugnię do granicy powiatu kieleckiego oraz etap II – odcinek od granicy powiatu kieleckiego przez Życiny do skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 756 w Życinach. Kwota umowna – 154 tys. 365 zł. To jednak nie jedyne powiatowe drogi, które będą przebudowywane na terenie naszego powiatu. – Już jesteśmy po rozstrzygnięciu przetargu na remont ponadkilometrowego odcinka drogi powiatowej Jaworznia–Łaziska. Termin wykonania zadania to 30 czerwca, koszt – 178 tys. 125 zł. Do końca sierpnia ma być zrealizowana inwestycja drogowa w miejscowości Tumlin Osowa na terenie gminy Zagnańsk. Wartość zadania to 800 tys. zł. Z Funduszu Dróg Samorządowych na terenie gminy Zagnańsk będzie realizowane kolejne zadanie: Usprawnienie dostępu do drogi ekspresowej S7 i drogi krajowej nr 73, poprzez rozbudowę drogi powiatowej nr 0297T i przebudowę drogi powiatowej nr 0298T w miejscowościach Jaworze i Gruszka. Koszt zadania to 6 mln 900 tys. zł. Z tego samego programu, za kwotę 5 mln 342 tys. zł, na terenie gminy Masłów będzie realizowana kolejna inwestycja powiatu: usprawnienie dostępu do drogi krajowej nr 73 i Węzła Kielce Północ drogi ekspresowej nr 73, poprzez przebudowę drogi powiatowej nr 0309T w miejscowości Masłów Drugi – Etap I. – Zlecimy także opracowanie projektu na budowę drogi powiatowej na odcinku Bartków–Samsonów. Przebudujemy chodnik w ciągu drogi powiatowej w miejscowości Tumlin-Podgród na terenie gminy Miedziana Góra – wylicza dyrektor PZD w Kielcach.  

Moravia zagra w środę mecz 1/8 Pucharu Polski z GKS Nowiny

0
          Po remisie uzyskanym w ligowym spotkaniu ze Spartą Dwikozy, Moravia w środę o godzinie 16:15 zagra w 1/8 Pucharu Polski z GKS Nowiny. Z trzech drużyn młodzieżowych, które rywalizowały w rozgrywkach ŚZPN w miniony weekend – najlepiej zaprezentowali się młodzicy Karola Gilewskiego wygrywając mecz ligowy w Busku Zdroju.    Po ligowym remisie w Dwikozach, już w środę rywalizacja z GKS Nowiny w 1/8 pucharu Polski                 Podziałem punktów zakończył się mecz sąsiadujących w tabeli piątej Moravii i szóstej Sparty Dwikozy. Już w szóstej minucie gospodarze otworzyli wynik spotkania, cały czas nasz zespół dążył do wyrównania pomimo wielu okazji, m.in. rzut karny dopiero kwadrans przed końcem wyrównał pozyskany na wiosnę Rostyslav Prymiak. Po tym remisie podopiecznym Krzysztofa Dziubla coraz bardziej oddalają się szanse na awans do IV ligi, do premiowanego miejsca tracą już 10 punktów.             Po ligowych emocjach w Dwikozach już w środę w 1/8 pucharu Polski na szczeblu Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej zmierzą się z IV ligowym GKS Nowiny. Stawką meczu będzie ćwierćfinał rozgrywek gdzie przeciwnikiem będzie zwycięzca pary Olimpia Pogoń Staszów – Spartakus Daleszyce. Być może w ćwierćfinale dojdzie do pojedynku braci Zawadzkich – z jednej strony Michał z naszego zespołu z drugiej Łukasz i Mateusz ze Spartakusa. W zespole z Daleszyc występuje także inny wychowanek Moravii Szymon Pietras. Początek meczu w środę 3 kwietnia 2019r. o godzinie 16:15 na stadionie Miejsko-Gminnym.   Sparta Dwikozy – Moravia Morawica                                  1:1 (1:0) Bramkę zdobył Rostyslav Prymiak w 75 minucie. Skład z meczu ze Spartą: Michał Żyła – Karol Miszczyk, Dawid Wójcik (’46 Kamil Mech), Mateusz Kozak (’75 Grzegorz Kundera), Bartłomiej Młynarczyk, Albert Zajęcki, Rostyslav Prymiak, Michał Zawadzki, Kamil Kubicki, Arkadiusz Terech i Maciej Woś (’60 Szymon Chrabąszcz). Żółtą kartką ukarany został Szymon Chrabąszcz w 74 minucie. W kadrze meczowej byli także: Piotr Kubicki, Szymon Czekaj i Wojciech Młynarczyk.     Młodzik Młodszy (rocznik 2007 i młodsi)                 Najlepiej z pośród zespołów młodzieżowych zaprezentowali się podopieczni Karola Gilewskiego. W inaugurującym spotkaniu rundy wiosennej młodzicy wygrali w Busku Zdroju z miejscowym MKS. Dwa gole zdobył Oliwier Frąk, a decydujący o wygranej padł autorstwa Bartka Łastowskiego.     Trampkarz młodszy (rocznik 2005 i młodsi)                 W spotkaniu trampkarzy młodszych podopieczni Przemysława Strójwąsa przegrali minimalnie w Daleszycach z miejscowym Spartakusem. Dwie bramki strzelili Franciszek KrukJakub Mrozicki, po dwóch spotkaniach zespół z zerowym dorobkiem punktowym plasuje się na 5 miejscu – w ośmiozespołowej stawce zespołów.   Spartakus Daleszyce – Moravia Morawica                                           3:2 (2:1) Bramki zdobywali dla naszego zespołu Franciszek Kruk ’40 i Jakub Mrozicki ’46.     Junior starszy (rocznik 2000 i młodsi)     Rundę wiosenną rozpoczęli juniorzy starsi. Podopieczni Bogdana Lasoty ponieśli porażkę z sąsiadującym w tabeli PUKS DEKO. Honorowego gola we Włoszczowie strzelił Paweł Bożek-Rackoś. Po ośmiu kolejkach z dorobkiem 12 punktów nasz zespół plasuje się na 4 miejscu w tabeli.   PUKS DEKO Włoszczowa – Moravia Morawica                                   2:1 (2:0) Bramkę strzelił w 54 minucie Paweł Bożek-Rackoś.                            

Jacek Kubicki

 

Nowy sklep Lewiatan w Piekoszowie

W czwartek, 28 marca odbyło się otwarcie supermarketu Lewiatan w Piekoszowie pod Kielcami, przy ulicy Czarnowskiej 54B. Na klientów czekały liczne promocje oraz powitalny tort. Nowa placówka jest jedną z największych zrzeszanych w Polskiej Sieci Handlowej Lewiatan z parkingiem na 100 miejsc. Zostały w niej wprowadzone innowacyjne, ekologiczne rozwiązania, m.in. energia elektryczna pobierana jest z biogazowni. W sklepie w Piekoszowie wdrożona została instalacja chłodnicza na glikol, tak zwaną wodę lodową. Dzięki temu rozwiązaniu zoptymalizowane zostały koszty utrzymania działu z nabiałami, stoiska mięsnego oraz chłodni. W trosce o środowisko ogrzewanie sklepu oraz energia elektryczna będą czerpane z pobliskiej biogazowni. Biogaz produkowany jest z m.in. z masy roślinnej, dlatego uznawany jest za energię odnawialną. W ofercie znajduje się około 7500 produktów, nie tylko spożywczych ale także przybory kuchenne i domowe. Klienci znajdą bogaty wybór warzyw, owoców, wędlin, mięsa i ryb, a także wyrobów cukierniczych na wagę pochodzących od lokalnych dostawców. Idealny na rodzinny obiad będzie pieczony na miejscu, w piecu konwekcyjno-parowym, drób. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom konsumentów, w ofercie supermarketu znajduje się dział z produktami bio oraz zdrową żywnością. Do sklepu w Piekoszowie przyłączony jest również salonik prasowy. – Sklep Lewiatan w Piekoszowie jest jedną z największych placówek Sieci Lewiatan. Oferujemy naszym klientom szeroki asortyment warzyw i owoców, a także najwyższej jakości wyroby mięsne. Na dziale cukierniczym mogą oni wybierać spośród kilkunastu rodzajów ciast i kruchych ciastek na wagę. Ponadto po raz pierwszy zastosowaliśmy instalacje chłodnicze na glikol oraz wykorzystanie energii z biogazowni. W planach mamy wprowadzenie takich rozwiązań w kolejnych sklepach Lewiatan – mówi Katarzyna Sieradzan, wiceprezes zarządu Spółki Lewiatan Kielce. Całkowita powierzchnia sklepu wynosi 1500 mkw., sprzedażowa – 1000 mkw. Zatrudnienie znalazło w nim 35 osób. Supermarket Lewiatan przy ul. Czarnowskiej 54B będzie czynny od poniedziałku do soboty w godzinach 6.00-21.00, natomiast w niedziele w godzinach 9.00-18.00. Polska Sieć Handlowa Lewiatan obecnie zrzesza około 3209 sklepów,  w tym ponad 430 supermarketów.

Zalew w Morawicy z ekranami dźwiękochłonnymi. Mają zatrzymać discopolo z głośników imprezowiczów

0
Ponad 3 mln złotych zainwestuję Morawica w budowę ekranów dźwiękochłonnych nad zalewem w Morawicy – podał Urząd Miasta i Gminy Morawica. Ekrany akustyczne staną wzdłuż zalewu na odcinku od skrzyżowania ulic Spacerowej i  Prostej, wzdłuż ulicy Parkowej . Ekrany mają zatrzymać nawet 80% disco polo z głośników bluetooth imprezowiczów na plaży.
– W weekendy stężenie disco polo z głośników bluetooth nad zalewem zbliża się do granic żenady – alarmuje pan Zbigniew mieszkający w pobliżu zbiornika.
– Pół biedy, gdyby to był król Disco Polo, ale na odcinku 150 metrów miedzy parkingiem a molo naliczyłem 34 ogniska taniego disco. – dodaję Pan Zbigniew
Winę za plagę „muzyki” ponoszą przyjezdni plażowicze, którzy oprócz piwa z pobliskiego marketu z owadem w logo zabierają nad wodę głośniki bluetooth wypełnione modnym disco polo z czołówki trendów na YouTubie. Niektórzy w czasie kontroli twierdzą, że słuchają tylko disco polo wysokiej jakości, a tak naprawdę emitują w powietrze „Ona czuje we mnie piniądz” czy „Ty mała znów zarosłaś„. Zdaniem ekspertów, zwyczaj ten wynieśli z autobusów, gdzie zimą słuchali go na trzeszczących głośnikach swoich smartfonów. https://youtu.be/9X9jAD1C1ZU
– Był pomysł budowy dźwiękoszczelnych budek, do których można by wejść i włączyć „Audi w LPG” nie narażając innych na bierne słuchanie, ale miasto wybrało rozwiązanie bardziej uniwersalne – podał rzecznik urzędu miasta. Miasto chwali się, że ekrany z poliwęglanu zatrzymują nawet 80% disco polo z głośników bluetooth. Krajobraz nad zalewem nieco ucierpi, ale mieszkańcy twierdzą, że to niewielka cena za poprawę jakości ich życia.
– Może i nie zobaczymy już z okien pięknego zalewu, ale za to „Ona Tańczy Dla Mnie”  też zamilknie – chwalą inwestycję zadowoleni mieszkańcy.
Jeżeli pomysł ekranów się sprawdzi, Gmina za rok otoczy nimi także zabytkowy park w centrum Morawicy

Artykuł jest tylko primaaprilisowym żartem!

Akademia Pana Kleksa w szkole w Jaworzni

0

Białe koszule, czarne muchy, wielokolorowe piegi na twarzach i oczywiście najprawdziwszy Pan Kleks – Szkoła Podstawowa w Jaworzni zamieniła się na jeden dzień w najprawdziwszą Akademię Pana Kleksa. W wychowanków wiekowej akademii wcieliła się cała uczniowska brać wraz dyrektorami szkoły, nauczycielami i pracownikami obsługi. Do zabawy włączyli się wszyscy.

Tego dnia uczniowie Akademii w Jaworzni od samego rana tryskali doskonałym humorem. Zapominając o dyscyplinie wszyscy robili sobie żarty, kawały i najróżniejszego kalibru dowcipy. Zgodnie z zasadami panującymi w Akademii Pana Kleksa nie było nikogo, kto w sposób specjalny wyróżniałby się strojem. Uczniowie ubrani w białe koszule, czarne muchy i z kolorowymi piegami na twarzach pilnie słuchali wykładów.

Tego dnia w odwiedziny do Akademii przybyli nawet goście z innych bajek, a byli nimi dzieci z przedszkola i uczniowie klas I – III. Wszyscy tryskali humorem i wzmożoną energią. W czasie akademii odbywającej się w sali gimnastycznej do zgromadzonych przemawiał sam Pan Kleks, a na nurtujące uczniów pytania odpowiadał nie kto inny, tylko Adaś Niezgódka. Wszyscy wspólnie zaśpiewali najpopularniejsze przeboje z filmu „Akademia Pana Kleksa” takie jak: „Witajcie w naszej bajce”, „Kaczka Dziwaczka”, czy „Na wyspach Bergamutach”. – A to wszystko z okazji 1 kwietnia i Prima Aprilis – wyjaśnia spiesznie dyrektor Szkoły Podstawowej w Jaworzni, Małgorzata Czekaj. – Chcieliśmy wprowadzić tego dnia wesoły akcent do naszej szkoły. Pomysł stworzenia Akademii Pana Kleksa spotkał się z dużym entuzjazmem zarówno wśród uczniów, jak i wśród grona pedagogicznego – podkreśla dyrektor Małgorzata Czekaj.

I chodź wesoła atmosfera udzieliła się dosłownie każdemu, to niestety, wszystko co dobre szybko się kończy… I tak, wiosennym korowodem, przy dźwiękach rytmicznej muzyki uczniowie i nauczyciele udali się na lekcje do swoich klas.

Policyjny pościg za poszukiwanym

0
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Bodzentynie zatrzymali w nocy z soboty na niedzielę 31- letniego mieszkańca Kielc. Mężczyzna w okolicy Świętej Katarzyny nie zatrzymał się do kontroli drogowej i rozpoczął ucieczkę w kierunku miasta, gdzie porzucił pojazd i dalej uciekał pieszo. Jak się okazało mężczyzna był poszukiwany dwoma listami gończymi, bo nie stawił się do aresztu, by odbyć łącznie 1,5 roku kary za przestępstwa narkotykowe. Kielczanin najprawdopodobniej usłyszy także zarzut niezatrzymania się do kontroli, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Sytuacja miała swój początek w sobotę, po godzinie 23. Policjanci z bodzentyńskiego komisariatu w rejonie Świętej Katarzyny zauważyli szybko jadącego volkswagena. Mundurowi postanowili zatrzymać do kontroli niemieckie auto i podali kierującemu sygnały do zatrzymania się. Jednak mężczyzna za kierownicą ani myślał zastosować się do poleceń i rozpoczął ucieczkę w kierunku miasta. W ślad za volkswagenem ruszyli funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Bodzentynie, informując o całej sytuacji dyżurnego kieleckiej komendy. Na ulicy Świerczyńskiej mundurowi odnaleźli poszukiwane auto, jednak wewnątrz nie było już nikogo. Policjanci zaczęli dokładnie sprawdzać teren i odnaleźli, jak się później okazało poszukiwanego 31- latka. Mężczyzna był trzeźwy, ale szybko stało się jasne, że powód jego ucieczki jest zupełnie inny. Okazało się bowiem, że kierujący usłyszał dwa wyroki za przestępstwa narkotykowe i nie stawił się wyznaczonym terminie w areszcie. Za 31- latkiem sąd wydał 2 listy gończe. Zatrzymany mężczyzna już odbywa karę 1,5 roku pozbawienia wolności. Jednak sobotnimi drogowymi „wyczynami” tylko wydłuży swoją kartotekę. Za niezatrzymanie się do kontroli i spowodowanie pościgu grozi mu do 5 lat więzienia. Opr. KM Źródło: KMP w Kielcach

Tragedia w Daleszyckim lesie

Nieprzytomną 15-letnią dziewczynkę uratował Gajowy. Nastolatka padła wczoraj ofiarą długo poszukiwanego W.Ilka. Do zdarzenia doszło w chatce babci małoletniej, do której zmierzała w odwiedziny dziewczynka.
-O godz. 19 otrzymaliśmy zgłoszenie od Gajowego. Roztrzęsiony mężczyzna poinformował o odgłosach awantury. Natychmiast przyjechaliśmy na miejsce zdarzenia – relacjonował na gorąco rzecznik Leśnej Komendy Policji w Daleszycach Marian Sarna.
-Na miejscu zastaliśmy ogromny bałagan i ślady krwi. Na szczęście Gajowy zachował zdrowy rozsądek i pomógł nieprzytomnej dziewczynie –dodaje.
Jak zdążyliśmy się dowiedzieć dziewczynka przyniosła swojej babci lekarstwa, nie zdawała sobie sprawy, że od dłuższego czasu była obserwowana przez groźnego W. Ilka.  Sprytna bestia znalazła dom staruszki i uwięziła ją w piwnicy. Następnie przebrała się w ubrania babci zaczekała na jej wnuczkę w łóżku. Kiedy dziewczynka dotarła na miejsce, zdarzenia rozegrały się błyskawicznie. W. Ilk rzucił się na nastolatkę i próbował ją zjeść.  Kapturek zaczął uciekać, ale poślizgnął się na skórce od banana i uderzył głową o krawędź łóżka. Na szczęście w pobliżu chatki pojawił się Gajowy. Mężczyzna bez namysłu wyważył drzwi, zobaczył W.Ilka i nieprzytomnego Kapturka.  Natychmiast obezwładnił zwierzę, wezwał policję i pogotowie, a później uwolnił staruszkę.
-Usłyszałem krzyki i chciałem zobaczyć co się stało. Nie przypuszczałem, że zastanę taki widok. Byłem przerażony. Na szczęście dziewczynce nic poważnego się nie stało. Boję się pomyśleć do czego mogłoby dojść gdybym wtedy tamtędy nie przechodził. Cieszę się, że mogłem pomóc, to moja praca – mówił bohater Daleszyc.
-Gajowy Gugała to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Jest bardzo szanowanym gajowym, zawsze można na niego liczyć. Nie zawiódł i tym razem. Serdecznie dziękuję za uratowanie mojej wnuczki i mnie z łap W. Ilka – powiedziała babcia Zosia.
Na miejscu nadal pracuje patrol policji, zwierzę zostało aresztowane i czeka na proces. Życiu dziewczynki nie zagraża niebezpieczeństwo. W.Ilk to poszukiwany listem gończym groźny przestępca. Na swoim koncie ma m.in. pożarcie 30-stu kur, kradzieże oraz rozboje. Teraz dodatkowo odpowie za narażenie zdrowia nastolatki i babci, a także za planowane pożarcie. Grozi mu kara 10–ciu lat pozbawienia wolności. Apelujemy o rozwagę i większą ostrożność w lesie!

Artykuł jest tylko primaaprilisowym żartem!

Szok mieszkańców Morawicy. Nie chcieli autobusu ani tramwaju, a teraz stoją w korkach [DZIWNE]

Zagadkowa sytuacja w Morawicy. Codziennie rano, by dojechać do Kielc, trzeba ustawić się w długim sznurze samochodów i czekać nawet po pół godziny. Zaistniałą sytuacją najbardziej dziwią się mieszkańcy, którzy zgodnie twierdzą, że na pewno nie ma to nic wspólnego z tym, jak dwa lata temu sami głośno oprotestowali poprowadzenie tamtędy linii tramwajowej, a jeszcze rok wcześniej dodatkowych kursów autobusu. Mieszkańcy Morawicy dzięki wydłużonej drodze do pracy mają za to sporo czasu na myślenie – co na obiad?, gdzie na wakacje? i jak przetrwać kolejny pełen wrażeń dzień w pracy? Jest także czas, by umówić dziecko do alergologa czy uzupełnić prezentację dla klienta. Rekordzistka podobno napisała nawet dla syna próbną rozprawkę maturalną. Wszystko, żeby nie myśleć o tym, że jak parę lat temu brało się kredyt, to deweloper mówił, że mieszkanie jest 10 minut od Kielc. A miało być tak pięknie… a tu pobudka o 5 i korki….wszędzie te nieszczęsne korki.
– Ale przynajmniej żaden publiczny tramwaj nie hałasuje mi pod oknem – mówi 32-letni Adam znad kierownicy służbowego Passata, w którym co rano spędza więcej czasu niż z własną żoną.
Na szczęście w niedalekiej przyszłości dramatyczna sytuacja na drogach może się zmienić. Trwają już pracę nad dwupasmową droga na której będzie mogło stać w korku jeszcze więcej aut. Kto wie? Może któryś z mieszkańców Miasta i Gminy Morawica wyda debiutancką powieść pod tytułem „Jak przetrwać w korku i nie zwariować?”.  A może założy strój superbohatera i będzie z prędkością światła przenosił samochody po dwupasmówce? O tym przekonamy się już niebawem!

Artykuł jest tylko primaaprilisowym żartem!

Światowy Dzień Świadomości Autyzmu

0
Z okazji obchodzonego 2 kwietnia Światowego Dnia Świadomości Autyzmu budynek naszego urzędu będzie podświetlony na niebiesko. Niebieski jest symbolem solidarności z osobami z autyzmem. Celem akcji jest uświadomienie mieszkańcom naszego regionu, że autyzm to poważne zaburzenie rozwoju dziecka o podłożu neurologicznym i, że diagnozowany już u 1 dziecka na 100, stanowi ogromny problem społeczny. Zdaniem Krajowego Towarzystwa Autyzmu dyskusja na temat autyzmu i problemów osób mających to zaburzenie jest niezbędna, ponieważ osoby z autyzmem są często niesprawiedliwie oceniane i odrzucane. Działania na rzecz osób z autyzmem, w tym zajęcia terapeutyczne dla dzieci oraz osób dorosłych, prowadzi Krajowe Towarzystwo Autyzmu – Oddział Kielce. Prowadzone przez tę instytucję placówki należą do grona nielicznych specjalistycznych ośrodków w województwie świętokrzyskim, które wspierają osoby z autyzmem oraz ich rodziny. Autyzm  to całościowe zaburzenie rozwojowe, które dotyczy coraz większej grupy ludzi na calym świecie. Dzieci dotknięte nim, nie różnią się fizycznie od innych dzieci, lecz odmiennie się zachowują. Autyzm pojawia się we wczesnym dzieciństwie, najczęściej przed upływem 30 miesiąca. Autyzm stanowi swoistą, lecz różną od upośledzenia umysłowego, kategorię zaburzeń rozwojowych, związaną z równoczesnym zaburzeniem funkcjonowania we wszystkich podstawowych sferach: relacji społecznych, porozumiewania się werbalnego i niewerbalnego oraz w zachowaniach.

OSP z Woli Morawickiej ma nowy samochód

0

Uroczystości związane z przekazaniem nowego samochodu ratowniczo-gaśniczego marki MAN odbyły się przed remizą OSP w Woli Morawickiej.

Po złożeniu meldunku i wciągnięciu flagi na maszt poświęcenia wozu strażackiego dokonał świętokrzyski kapelan strażaków ks. Marek Mrugała oraz proboszcz morawickiej parafii, ks. Dziekan Jan Ciszek, który jest też członkiem honorowym OSP w Woli Morawickiej. Akt przekazania samochodu odebrał naczelnik OSP w Woli Morawickiej druh Rafał Rożkiewicz, a kluczyki powędrowały do rąk druha Zbigniewa Rejmenta. – Spełniło się nasze marzenie – mówił podczas uroczystości Stanisław Pietrzykowski, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Woli Morawickiej, który także podkreślał, że nowy samochód z całą pewnością przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa mieszkańców. – Jesteśmy ogromnie wdzięczni wszystkim tym, którzy przyczynili się do zakupu tego samochodu. Staraliśmy się o niego od jedenastu lat i nareszcie, dzięki możliwości wsparcia – dziękował prezes Stanisław Pietrzykowski.

Średni samochód ratowniczo-gaśniczy marki MAN z napędem 4×4 jest wyposażony w zbiornik wodny o pojemności 4,5 tysiąca litrów, wyciągarkę i maszt oświetleniowy. Nowoczesny wóz strażacki kosztował blisko 860 tysięcy złotych, z czego 200 tysięcy złotych pozyskano z dotacji z Krajowego Systemu Ratowniczego Gaśniczego. Kolejne 200 tysięcy złotych dołożył Narodowy i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. 280 tysięcy złotych przekazał samorząd Miasta i Gminy Morawica, 100 tysięcy złotych pochodziło z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego, a 79 tysięcy 770 złotych to środki własne OSP Wola Morawicka.

Warto przypomnieć, że jednostka OSP w Woli Morawickiej liczy sobie ponad siedemdziesięciu czynnych strażaków, w tym szesnaście kobiet. Do jednostki należy także czternastu członków Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Działa tu nawet Dziecięca Drużyna Pożarnicza, do której należy aż trzydziestu młodych strażaków w wieku od 7 do 12 lat. Od 2001 roku jednostka OSP w Woli Morawickiej jest wpisana do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Rocznie druhowie wyjeżdżają do akcji około pięćdziesięciu razy. Głównie sa to pożary i miejscowe zagrożenia, jak wypadki, wichury, a nawet powodzie. Jednostka dysponuje także łodzią ratowniczą.

Agnieszka Olech

fot. Andrzej Radomski