Jak prawdziwa sztuka to tylko w Chęcinach
Trzeba przyznać, że z prawdziwym kunsztem artystycznym uczczono w Chęcinach tegoroczny Międzynarodowy Dzień Teatru. Najpierw na scenie stanęli najmłodsi aktorzy Teatru Grodzkiego „Pod Basztami” wystawiając dwie etiudy „Cyrk” i „Dzieci Sanczeza”. Było radośnie i skocznie, jak to zazwyczaj jest w cyrku, ale było też i prawdziwe przesłanie, a także walka dobra ze złem. Artyści za obie etiudy otrzymali gromkie brawa. Podobnie jak i nieco starsi aktorzy Teatru Grodzkiego „Pod Basztami”, którzy wypadli niezwykle profesjonalnie odgrywając spektakl „Eliskir starości” autorstwa Lilianny Bardijewskiej. – To opowieść o przemijalności ludzi, czasów, tradycji i autorytetów. To historia pełna humoru jak i refleksji nad nieuchronną koleją rzeczy – mówiła reżyser, Dorota Anyż. Wszystkie odegrane tego dnia spektakle spotkały się z bardzo ciepłym przyjęciem przez widownię, która tłumnie wypełniła halę widowiskowo-sportową w Chęcinach nagradzając młodych aktorów owacjami na stojąco.Teatr rozwija i kształtuje charakter
Pomiędzy spektaklami i zmianą dekoracji o metodach pracy w Teatrze Grodzkim z młodymi aktorami opowiedziała reżyser Dorota Anyż. – Powstanie teatru w Chęcinach zawdzięczamy wielkiemu wsparciu burmistrza Roberta Jaworskiego. Mieć teatr w swoim mieście to jest prawdziwa nobilitacja. To jest już wyższy poziom życia. Nie wszystkie miasta mogą pozwolić sobie na teatry, a Chęciny taki właśnie teatr mają – mówiła Dorota Anyż. – Nasi najmłodsi aktorzy mają już pięć lat, co nas ogromnie cieszy. Wszyscy aktorzy podczas zajęć teatralnych uczą się przełamywania bariery lęku, wstydu i zażenowania przed publicznymi wystąpieniami. My pracujemy wywodzącą się z dramy metodą dramatyzmu. Polega ona na trenowaniu dziesięciu aspektów osobowości, a jest to koncentracja, zmysły, mowa, wyobraźnia, fizyczne ja, emocje, intelekt, wiara w siebie, energia życiowa i konsekwencja. Wytrenowanie tych dziesięciu aspektów stanowi fantastyczny kapitał emocjonalny, z którym możemy iść i realizować się przez całe życie. Daje to także nam taką odporność psychiczną, która chroni nas chociażby przed rożnymi stresami, nerwicami i depresjami. My umiemy się bronić, bo mamy w sobie pewien zapas energii, wiary w swoje możliwości, a przez to, że dotknęliśmy tych dziesięciu aspektów osobowości mamy w sobie rozbudzoną kreatywność. A człowiek kreatywny nigdy nie będzie się nudził i zawsze będzie miał na siebie jakiś sposób. W Teatrze Grodzkim „Pod Basztami” ćwiczymy to wszystko poprzez praktykę, wykorzystując w sposób atrakcyjny techniki teatralne. Pamiętajmy, że wszyscy jesteśmy aktorami na scenie naszego życia. A swoje role musimy odegrać tak, aby na koniec otrzymać za nie brawa – podkreślała reżyser, Dorota Anyż.Spektakle na miarę prestiżowych desek teatralnych
Trzeba przyznać, że podczas odgrywanych spektakli młodzi aktorzy wykazali się prawdziwymi zdolnościami aktorskimi, opanowaniem, fantastyczną dykcją, gestem i mimiką. – Stres zawsze jest, ale w chwili wejścia na scenę mija – mówili zgodnie młodzi artyści, którzy otrzymali od publiczności owacje na stojąco. – Wszyscy jesteśmy zachwyceni tym, co dziś zobaczyliśmy. To już siedemnasta sztuka wystawiona przez Tatr Grodzki „Pod Basztami” w Chęcinach, który jest naszą prawdziwą perełką – przyznał burmistrz Gminy i Miasta Chęciny, Robert Jaworski, gratulując w imieniu publiczności młodym aktorom talentu, zapału i zaangażowania. Specjalne podziękowania skierował na ręce reżyser Doroty Anyż, a także do odpowiedzialnej za muzykę Anny Wiśniewskiej i do Artura Anyż odpowiadającego za scenografię. – Były to spektakle na miarę najbardziej prestiżowych desek teatralnych – mówił tuż po zakończeniu sztuki Burmistrz Gminy i Miasta Chęciny, Robert Jaworski. W tym dniu można było również zobaczyć wystawę prac uczestników warsztatów z rysunku i malarstwa, przygotowaną we foyer hali „Pod Basztami”.Agnieszka Olech
