Dla rodziców wyjątkowych dzieci
Wystapią braki w dostawie wody w miejscowościach Wolica, Tokarnia, Siedlce oraz Ostrów-Gaj w dniu 28.05.2020
Chęciny, dnia 25.05.2020r.
Zakład Gospodarki Komunalnej
w Chęcinach informuje, że:
w związku z awarią na przyłączu wodociągowym w miejscowości Wolica ul. Siedlecka, gm. Chęciny wystąpią braki w dostawie wody w n/w miejscowościach:
Wolica, Tokarnia, Siedlce oraz Ostrów –Gaj
w dniu 28.05.2020r. w godzinach od 8.00 – 12.00.
Za utrudnienia przepraszamy.
ZGK
Będą badać pacjentki na obecność wirusa
Najlepszy prezent na Dzień Matki
26 maja obchodzimy Dzień Matki
26 maja przypada święto obchodzone corocznie jako wyraz szacunku dla wszystkich Mam. Z okazji Dnia Matki każdego roku Samorządowe Centrum Kultury w Morawicy organizuje Wyjątkową uroczystość. Zaproszenie na nią otrzymują wszystkie mamy, dla których tego dnia występują ze specjalnym programem artystycznym lokalni artyści. W tym roku, zorganizowanie Miejsko Gminnego Dnia Matki nie jest możliwe ze względu na panującą epidemię i wprowadzone w związku z tym przez rząd licznych obostrzeń.
Drogie Mamy!
Być może nie ma piękniejszego słowa na świecie niż Mama, bo to z nim wiążą się uczucia ciepła, miłości i zrozumienia, jakie dajecie swoim dzieciom każdego dnia. Wasze święto, to specjalna okazja, która pozwala podziękować za to wszystko i za każdą chwilę Waszej obecności w naszym życiu.
Z okazji Dnia Matki wszystkim Mamom chcemy złożyć najserdeczniejsze życzenia, dużo zdrowia, radości, szczęścia, miłości oraz wytrwałości w pełnieniu matczynych obowiązków.
Burmistrz Miasta i Gminy Morawica Marian Buras Przewodniczący Rady Miejskiej oraz radni, sołtysi i pracownicy Urzędu
Z kart historii o Dniu Matki
Dzień Matki jako święto sięga czasów antycznych. Obchodzono go już w starożytnym Rzymie i Grecji. Tradycja święta matki została zapomniana na bardzo długi czas. Dopiero w XVII-wiecznej Anglii oraz Szkocji powrócono do oddawania czci matkom, Święto to obchodzone było w 4 niedzielę wielkiego postu pod nazwą „Niedziela u Matki”. Ta niedziela była wolna od pracy, a dorosłe dzieci wracały na ten jeden dzień do swoich matek.
Święto to nie ma jednej ogólnoświatowej daty, w różnych krajach obchodzone jest w innych terminach jednak zdecydowana większość obchodzi ten wyjątkowy dzień w maju. Tradycję majowego święta wprowadzili amerykanie, którzy jako pierwsi ustanowili Dzień Matki świętem narodowym, miało to miejsce w 1914 roku i jest to druga niedziela maja. W Polsce po raz pierwszy obchodzone było w Krakowie 26 maja 1923 roku.
Agnieszka Olech
Pałacyk w Oblęgorku przyciąga zwiedzających
Dziś świętujemy Dzień Matki. Przeczytajcie opowiadanie Anety Zelis z dedykacją dla wszystkich Mam
Trawa jest zielona. Niedawno skoszona, a już drapie po kostkach – nierówne źdźbła co rusz plączą się w trakcie kolejnych kroków. Mniszek – taki żółty – rozchylił wszystkie płatki, cieszy oko. O, jest fiołek- może za rok rozsieje się tak, jak stokrotki przed tarasem? Może będzie piękny kawałek łąki? Jak miękko pod stopami! Gęsty mech utworzył dywan. Krawężnik, kamyczki – kolano boli na takiej nawierzchni. Bordowy chodnik z kostek, krawężnik, znowu kamyczki, trawa, norka żuka – uwaga, by nie zdeptać- dzikie poziomki, przemarznięty winogron, ogródek, płat gołej ziemi z nasionami trawy, znowu mech.
Śniadania podane, naczynia umyte, blaty wyszorowane, wywar na obiad wstawiony, teraz trzeba..
–Mamoooo! –aż zabolało w uszach. Przestraszony szpak poderwał się z krzaka. – Mogę…– urwało się we wnętrzu domu, zagłuszone hukiem otwieranych drzwi. Potok wyrwanych słów przekonujących o racji, z coraz większym buntem przyjmujących konieczność wypełnienia najpierw obowiązków, wdzierał się i powodował narastające zdenerwowanie. Zaciśnięte usta z trudem powtórzyły, że najpierw lekcje i inne sprawy, potem przyjemności. Gwałtowny odwrót do domu i lawina żalu.
Próg, błoto chrupiące pod stopami, rozrzucone buty. Schylić się po trepki. Nie! Kucnąć, bo kręgosłup inaczej nie pozwala! Pusta butelka po wczorajszym soku, papier po wafelku wciśnięty w róg szafki, kluczyki do samochodu –znowu będzie szukanie. Drzwi zahaczyły o coś – odkurzacz zostawiony na środku, przewód nadal tkwiący w kontakcie, podejrzany zapach z otwartej na oścież łazienki. Brudny kubek, jeden, drugi, filiżanka z czymś podejrzanym, okruchy chleba , ściereczka rzucona niedbale, zaschnięte ślady po torebce herbaty, kryształki cukru dookoła cukierniczki, klejąca się łyżeczka, ociekająca po szafkach para z dymiącej zupy. Dzwonek telefonu – „potrzeba coś ze sklepu?” Napiszę w sms-ie. Komputer zastawiony książkami, talerzyk na zeszytach, długopis na podłodze, classroom, lekcje online, polski, angielski, notatki do przepisania, ćwiczeniówki do odrobienia, materiał na jutro sprawdzić, odpytać. Czajnik z wrzącą wodą. Znowu telefon – notes, zapisać, przygotować, tak, ustalić z kierownikiem, za dwie godziny wysłać mailem. Co na obiad? Głodny! Posprzątałem! Naprawdę! Odrobię, obiecuję! Boli głowa – mogę przerwę?
Pranie do rozwieszenia, kwiatki do podlania, pościel na balkon, poszewki do zmiany, żelazko w kontakcie, rozrzucone książki, zachlapana umywalka i lustro, pusta rolka po papierze, wieszak z szafy odpoczywający na podłodze, kot wylegujący się na świeżych koszulkach.
Chcesz herbatę? Ja Ci zrobię!- ręce obejmujące w pasie, buziak w policzek – Wszystko ok mamo?
Łup szuflada, brzęk filiżanek, migdały na spodku, torebka zanurzona w wodzie. Mogę na dwór? Przecież robiłem! Nauczę- to na środę! Ułożyłem!
Łyk gorącego. Talerze ze stołu, kanapy, gazety na półkę, kredki do pojemnika, szczotka, ścierka, pokroić cebulę, zapakować zmywarkę. Mogę bluzę? Nie wchodzę w butach! I jeszcze coś do picia! Co znowu? To nie moje!
Siatki z zakupami w przedpokoju – Może mi ktoś pomóc? – odłożyć nóż, wytrzeć ręce, rozpakować, zdezynfekować, znowu kroić, mieszać, umyć, wyłączyć, podać.
-Mamo!! Mogę jechać na górkę? Nie jest mi zimno! Nie wchodzę w butach! – mokre ślady na podłodze z grudami działkowej ziemi.
–Cooo? Aaaa, dobrze- cichy szept w przedpokoju, podejrzliwy rumor… –Mamusiu…- zmiana tonu, słodycz w głosie, śmiejące się oczy, tajemnicza poza, ręce schowane za plecami, wyprostowana sylwetka – Z okazji Dnia Mamy…. – noworodek, niemowlę, dreptający czterolatek, ośmiolatek, teraz nastolatek, dorastanie – czas goni, ale zapach, uścisk, miłość bezgraniczna – niezmienna. Kwiaty –takie, jak lubisz – polne, zrywane z myślą o Tobie, prezent – tylko dla Ciebie. Tulisz i jesteś przytulana, kochana.
Ścierasz tą podłogę, wyrzucasz torebki po herbacie, chodzisz, sprzątasz, wychodzisz – rześkie powietrze, kwitnące drzewa i trawa. Trawa jest zielona.