Nasze szkoły z unijnym wsparciem

0
 

W Centrum Tradycji Gór Świętokrzyskich w Bielinach przedstawiciele samorządów, szkół i organizacji pozarządowych z powiatu kieleckiego podpisali umowy na dofinansowanie w ramach Poddziałania 8.3.3 Rozwój edukacji kształcenia ogólnego w zakresie stosowania TIK. Wśród beneficjentów znalazła się Gmina Daleszyce.

Dzięki środkom Europejskiego Funduszu Społecznego ze wsparcia skorzystają trzy szkoły podstawowe z terenu naszej gminy: SP Mójcza, SP Niestachów i SP Suków. W sumie programem objętych zostanie 15 szkół z terenu powiatu kieleckiego.

Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup pomocy dydaktycznych, które będą wykorzystywane podczas zajęć oraz narzędzia Technologii Informacyjno-Komunikacyjnej, utworzenie laboratoriów cyfrowych, zakup monitorów interaktywnych, tablic multimedialnych oraz oprogramowań komputerowych.

– To urządzenia, które mają służyć podnoszeniu kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli. Do tego będą prowadzone dodatkowe zajęcia dostosowane do możliwości indywidualnych każdego ucznia – mówił burmistrz Dariusz Meresiński.

– Dzięki tym środkom możliwe będzie również podnoszenie kompetencji cyfrowych nauczycieli poprzez szkolenia, rozwijanie kompetencji cyfrowych uczniów w zakresie podstaw robotyki, programowania, informatyki, czy bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni. Organizowane będą również w ramach działań projektowych zajęcia z matematyki, języka angielskiego i języka polskiego – podsumowuje Burmistrz.

W konkursie ocenionych zostało 38 projektów z całego województwa na kwotę ponad 15 milionów złotych. Zdaniem Piotra Żołądka ,członka zarządu Województwa Świętokrzyskiego ,nie byłoby tych efektów i takiej skali, gdyby nie to, że samorząd województwa jest partnerem dla samorządów niższych szczebli.

Stosowna umowę opiewającą na kwotę 993.617,50 złotych podpisali członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego, Piotr Żołądek, oraz burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce Dariusz Meresiński przy kontrasygnacie skarbnik Jadwigi Głozowskiej.

Nadmienić warto, że w poprzednim roku podobne wsparcie ze strony Urzędu Marszałkowskiego otrzymał Zespół Szkolno – Przedszkolny w Daleszycach.

Mateusz Fąfara

XIV Turniej Sołectw Gminy Daleszyce pełen humoru i dobrej zabawy

0
 

Dojenie krowy, rzut do celu, czy przepychanie bali z sianem – z takimi konkurencjami musieli zmierzyć się zawodnicy tegorocznego turnieju sołectw, który odbył się 19 sierpnia w Daleszycach. Jak stwierdzili uczestnicy zabawy, nie było łatwo, ale za to bardzo śmiesznie.

Turniej sołectw w gminie Daleszyce to już tradycja. – Cieszymy się, że wreszcie możemy ten turniej rozegrać, bo przez ostatnie dwa lata pogoda płatała nam figle, przez co przeprowadzenie go w pełnym wymiarze było niemożliwe. Dziś aura nam sprzyjała i zawody odbyły się według planu – powiedział Dariusz Meresiński, burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce. – Po pierwsze była doskonała zabawa połączona z integracją, a po drugie mnóstwo śmiechu. W zadaniu dojenia krowy również brałem udział i muszę przyznać, że nie było łatwo. Ale wszyscy poradzili sobie fantastycznie, co pokazuje jak wspaniałych mamy sołtysów. Przy tej okazji chciałem im podziękować za doskonałą współpracę, za to, że są tutaj, organizują się, chcą się jednoczyć i tworzyć jedną, wielką rodzinę sołtysów– dodał burmistrz.

W turnieju stanęło do rywalizacji 14 drużyn. Organizatorzy przygotowali szereg ciekawych konkurencji. – Jak co roku przygotowaliśmy różnorodne konkurencje. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby było to coś nowego i atrakcyjnego zarówno dla uczestników zabawy, jak i widowni, która dzisiaj bardzo dopisała – mówił Norbert Wojciechowski, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Daleszycach.

Sołtysi wzięli udział w trzech konkurencjach. Rzucali fasolą do puszek i zbijali kręgle, jednak najzabawniejszą z nich było dojenie krowy. – To metoda naturalna, która odchodzi już do lamusa. Było przy tym mnóstwo śmiechu – zapewnia dyrektor Norbert Wojciechowski.

Drużyny stanęły w szranki w przepychaniu bali z sianem na czas na dystansie 25 metrów. Pozostałe konkurencje to: celność do bramki, wyścig węży i wyścig na paczkach. Sprawność zawodników w wykonywaniu danych zadań na czas była kluczowym elementem oceny. Nad prawidłowym przebiegiem konkursu czuwało jury w składzie: Barbara Sodel – prezes Banku Spółdzielczego Daleszyce – Górno w Daleszycach, Jan Ostrowski – dyrektor w firmie TES Niwki Daleszyckie oraz Stanisław Golmento – pracownik Okręgowej Inspekcji Pracy w Kielcach.

W zmaganiach najlepszą okazała się drużyna z Borkowa z sołtysem Rafałem Siwonia na czele i zawodnikami: Szymonem Siwonia, Karolem Siwonia, Ernestem Miszczykiem i Radosławem Zwierzyńskim. – Najtrudniejsze było kilkukrotne kręcenie się wokół piłki i trafianie do malutkiej bramki. Walka z grawitacją nie pomagała w tej konkurencji – stwierdzili rozbawieni zwycięzcy. – Cieszymy się z wygranej, tym bardziej, że do występu nie przygotowywaliśmy się wcale, ale z tego wniosek, że tak jest najlepiej. Sam turniej jest rewelacyjnym wydarzeniem. Już od czternastu lat stajemy do walki w turniejowych konkurencjach i za każdym razem świetnie się bawimy. Połączenie tej imprezy z dożynkami było bardzo dobrym pomysłem – podsumowali zwycięzcy z Borkowa.

Drugie miejsce zdobyli przedstawiciele sołectwa Brzechów, a na trzeciej lokacie uplasowali się przedstawiciele sołectwa Suków. Wszyscy uczestnicy zmagań otrzymali pamiątkowe dyplomy, a ci, którzy stanęli na podium nagrody rzeczowe.

Organizatorami wydarzenia byli: Burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce oraz Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Daleszycach.

Agnieszka Olech

Dożynki gminne w Daleszycach za nami

0
 

19 sierpnia w Daleszycach rolnicy uczcili coroczne święto plonów. Był korowód z tradycyjnymi wieńcami, uroczyste przekazanie chleba przez starostów i liczne występy artystyczne. Wydarzeniem towarzyszącym był coroczny turniej sołectw.

Tradycyjne przekazanie chleba

Dożynkowe uroczystości rozpoczęły się mszą świętą, podczas której wierni dziękowali za zebrane plony. Następnie barwny korowód przy dźwiękach marsza Orkiestry Dętej z Daleszyc wyruszył z kościoła na stadion sportowy w Daleszycach. Po dotarciu na miejsce starostowie dożynek: Iwona Dziedzic – przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich ze Szczecna oraz Rafał Siwonia – sołtys Borkowa i radny Rady Miejskiej w Daleszycach, wręczyli bochen chleba wypieczony z tegorocznych zbóż na ręce burmistrza Miasta i Gminy Daleszyce Dariusza Meresińskiego.

– Dożynki są symbolicznym zwieńczeniem całorocznej, ciężkiej pracy rolników. Pracy, za którą należy im się wielki szacunek za zaangażowanie i poświęcenie. Rolnicy nie mają urlopów, czy chorobowego, dlatego zawsze należy doceniać ich trud – podsumował Burmistrz. – Przy tej okazji należą się również podziękowania zespołom za stworzenie przepięknych wieńców dożynkowych. Doceniam pracę włożoną w przygotowanie tych tradycyjnych kompozycji, które uświetniły dzisiejsze święto – dodał burmistrz.

Wieńce jako małe dzieła sztuki

Kolejną częścią uroczystości była prezentacja i ośpiewanie wspomnianych wcześniej wieńców dożynkowych. Ludowy kunszt tworzenia małych dzieł sztuki zaprezentowało trzynaście delegacji: KGW Brzechów, KGW Cisów, KGW z Daleszyc, KGW z Komórek, sołectwo Marzysz, sołectwo Mójcza, KGW Niestachów, sołectwo Niwy, Koło Gospodyń ze Słopca, KGW Smyków, KGW z Sukowa, KGW ze Szczecna i KGW Widełki. Miano najpiękniejszego trafił do wieńca wykonanego przez KGW z Daleszyc. O tym w jaki sposób powstają wieńce dożynkowe opowiedziała Teresa Klimczak z Marzysza. – Do stworzenia wieńca jest potrzebne dużo inwencji, miłości i czasu. W pierwszej kolejności zbieramy zboża i wieszamy je w przewiewnym i chłodnym miejscu. Potem tworzymy konstrukcję. Nasze babcie wykonywały ją z drewna, z leszczyny. Dzisiaj trochę sobie ułatwiamy sprawę i robimy ją z drutu. Jest ciężka, ale praktyczna i stabilna – informuje Teresa Klimczak. – W wieńcu musi być tradycyjnie pięć zbóż: żyto, pszenica, owiec, jęczmień i pszenżyto. Dodajemy len i zaczynamy wić. Przy pracy, zgodnie z tradycją śpiewamy dożynkowe pieśni, żeby nam się lepiej wiło. Samo wicie trwa około dwóch tygodni. Przed wyjściem i prezentacją trzeba wieniec pięknie ubrać. Nam dzisiaj zeszło nad tym trzy godziny, a ubierałyśmy go kwiatami i jarzębiną. Także trzeba dużo pracy przy tworzeniu wieńca, ale warto, bo w ten sposób podtrzymujemy naszą piękną, polską, ludową tradycję – dodaje Teresa Klimczak.

Artyści zawładnęli sceną

Po części oficjalnej obchodów rozpoczęła się zabawa dożynkowa. Scenę ożywiły liczne występy zespołów z terenu gminy Daleszyce. Jako pierwszy zaprezentował się Chór Miejski „Michael” działający przy Miejsko – Gminnym Ośrodku Kultury w Daleszycach pod czujnym okiem instruktora Wojciecha Mazurczaka. Wystąpił także powstały w ubiegłym roku zespół „Wesołe Gosposie” z Widełek. Na dożynkowej scenie nie mogło również zabraknąć znanych i lubianych Dalmarjanek z Daleszyc, „Kumotrów” oraz Zespołu Pieśni Ludowej z Marzysza.

Dożynki gminne były doskonałą okazją do złożenia zebranym życzeń z okazji święta plonów – Rolnikom i ich rodzinom życzę przede wszystkim zdrowia, bo ono jest najważniejsze. Wielu łask bożych, ale nade wszystko tego, żeby bez względu na przeciwności losu, ta praca była dla nich pasją. Dziękujemy im za wszystko co robią, za chleb na polskich stołach i za wszystkie produkty, które dzięki nim spożywamy – zgodnie życzyli zaproszeni goście.

Wydarzeniem towarzyszącym dożynkom gminnym był XIV Turniej Sołectw Gminy Daleszyce. Organizatorami corocznych obchodów święta plonów byli: Burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce oraz Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Daleszycach.

Agnieszka Olech

"Objazdowe wakacje" w Cisowie i Widełkach

0
 

W miniony poniedziałek Mobilny Klub Rodzinny m-Gopsik pomknął do dzieci mieszkających w Cisowie oraz Widełkach. Milusińscy oraz ich opiekunowie z ochotą uczestniczyli w zajęciach organizowanych przez Miejsko – Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, Miejsko Gminną Bibliotekę Publiczną oraz Miejsko – Gminny Ośrodek Kultury w ramach akcji „Objazdowe Wakacje”. W podziękowaniu za udział w akcji najmłodsi dostali pamiątkowe dyplomy.

Mini olimpiada, maxi emocje – sportowa impreza w Daleszycach za nami

0
 

16 sierpnia na stadionie sportowym w Daleszycach odbyło się niezwykłe wydarzenie – Mini Paragedon 2018. Były biegi, marsz z kijami, zumba, gry i zabawy ruchowe oraz plastyczne, medale upamiętniające imprezę, a na zakończenie piknik i grill.

Uczestników wydarzenia powitał burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce Dariusz Meresiński wraz z prezesem Stowarzyszenia Projekt Świętokrzyskie Bogdanem Wentą i wiceprezes Danutą Papaj. – Dziś w Daleszycach wielkie, sportowe święto, Mini Paragedon 2018. Potrzeba organizacji tego typu wydarzeń jest niezaprzeczalna, ponieważ aktywizacja osób niepełnosprawnych to kluczowa sprawa w procesie likwidowania barier i zapobiegania wykluczeniu społecznemu. Świetna zabawa jest doskonałą okazją do integracji, wspólnych rozmów i wymiany doświadczeń – mówił burmistrz Dariusz Meresiński.

– Dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym w organizację Mini Paragedonu, pani Renacie Segiecińskiej, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, panu Norbertowi Wojciechowskiemu dyrektorowi Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury, pani Beacie Maciejewskiej przewodniczącej Grupy Wsparcia, a także pracownikom jednostek podległych gminie oraz sponsorom. Bez ich wsparcia nie byłoby tak wspaniałego spotkania – dodał burmistrz.

Wydarzenie rozpoczęło się występem Zbyszka Szczerka z synem Antosiem. – Od 30 lat jestem osobą niepełnosprawną. Całym sercem wspieram inicjatywy takie, jak dzisiejsza. Dają one szansę pokazania swoich talentów i ogromną siłę do codziennej walki z własnymi ograniczeniami – powiedział Zbyszek Szczerk.

Scena podczas Mini Paragedonu tętniła życiem. Prowadzone były z niej liczne gry i zabawy. Były tory przeszkód, wyścig raków, rzut do celu, czy taniec integracyjny. Przy latynoskich rytmach trener i dyplomowana instruktor Katarzyna Kaczmarczyk poprowadziła żywiołową zumbę.

Kluczowym momentem imprezy był bieg dla dorosłych na trasie 3 x 600 metrów oraz bieg dla dzieci na trasie 600 metrów wokół stadionu sportowego. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale, które na mecie wręczali burmistrz Dariusz Meresiński wraz z prezesem Bogdanem Wentą.

Oprócz biegów wszyscy uczestnicy wydarzenia mieli okazję wziąć udział w marszu z kijami na trasie o długości 720 metrów. Nordic Walking odbył się pod czujnym okiem instruktor Beaty Chmiel.

Bardzo ciekawym punktem Paragedonu była zabawa na płycie stadionu klockami MOOVIE. – Są to klocki do rehabilitacji dzieci z zaburzeniami motoryki dużej – poinformował prezes Bogdan Wenta. – Służą również do zajęć z integracji sensorycznej oraz zabaw ruchowych. Ćwiczą i rozwijają wyobraźnię, koordynację ruchową i poprawiają postawę ciała dziecka. Dzisiaj uczestnicy zabawy mieli za zadanie budowę toru przeszkód według własnej koncepcji i poradzili sobie z nim wyśmienicie – zapewnił Bogdan Wenta.

Dzieci mogły wziąć udział także w grach i zabawach artystycznych i plastycznych przygotowanych przez Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury i Miejsko-Gminną Bibliotekę Publiczną w Daleszycach.

Spotkanie zakończyło się integracją podczas wspólnego pikniku połączonego z grillowaniem.

Agnieszka Olech

 

Rodzinny festyn w Kranowie

0
 

Radna Zenobia Wojciechowska oraz sołtys Ewelina Miernik zorganizowały rodzinny festyn. Tego dnia dopisała nie tylko pogoda. Kranowski festyn przyciągnął całe rodziny do gospodarstwa agroturystycznego Anatolka.

Organizatorzy imprezy zapewnili uczestnikom wspaniałą zabawę i liczne atrakcje. Darmowy dmuchaniec, słodycze, kiełbaski, karczek i bigos cieszyły najmłodszych i tych nieco starszych uczestników festynu. Zawody strzeleckie z atrakcyjnymi nagrodami podniosły poziom adrenaliny. Profesjonalni animatorzy dostarczyli niezapomnianych wrażeń. Można było nauczyć się m.in. kręcić talerzem na patyku, poskakać na skakance czy puszczać gigantyczne bańki mydlane. Nie mogło zabraknąć oczywiście ogniska, które towarzyszyło wszystkim w sobotniej biesiadzie. Na ogrodzeniu można było zobaczyć galerię zdjęć z poprzednich festynów oraz posłuchać skocznej muzyki.

Na imprezie pojawili się m.in. radny sejmiku województwa świętokrzyskiego, Grzegorz Gałuszka, burmistrz Dariusz Meresiński, oraz przewodniczący Rady Miejskiej w Daleszycach Mariusz Dziadowicz.

– Festyn w Kranowie, co roku przyciąga coraz więcej mieszkańców. Cieszę się, że mogę być tutaj z wami i patrzeć jak mieszkańcy sołectwa wspólnie integrują się poprzez zabawę. Ogromne gratulacje dla pani Zenobii i pani Eweliny, które to wszystko zapoczątkowały i nadal organizują świetną imprezę – powiedział burmistrz.

Taneczne rytmy, serwowane z głośnika sprawiły, że impreza, która trwała do późnych godzin wieczornych zintegrowała całe pokolenia, od dziadków po wnuki.

Mateusz Fąfara

Biegali dla zdrowia

0
 

Widełki były miejscem, gdzie zorganizowano zawody biegowe pn. „Zdrowa 11″. Biegacze mieli do pokonania 11 km urokliwej trasy prowadzącej przez leśne dukty w okolicach Widełek.

Na starcie pojawiło się około 100 zawodników reprezentujących całe województwo świętokrzyskie. Dostrzec można było amatorów joggingu z Kielc, Skarżyska Kamiennej czy Ostrowca Świętokrzyskiego. Liczne było też grono biegaczy reprezentujących gminę Daleszyce.

Zawodnicy po intensywnej rozgrzewce prowadzonej przez jedną z organizatorek Wiolettę Jończyk wyruszyli na trasę. Najlepsi zawodnicy i zawodniczki pojawiali się na mecie po niespełna 40 minutach.

– Trasa była wymagająca, dużo podbiegów i zbiegów ale była tak piękna, że szybko zapominało się o trudach wymagającego terenu – mówił zwycięzca biegu w kategorii open Tomasz Biskupski.

Dla biegaczy przygotowano masę atrakcji. W namiotach rozstawionych przy scenie można było zbadać swoje zdrowie, przetestować najnowszy sprzęt sportowy, a także skosztować przepysznych dań przygotowanych przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich „Wesołe Gosposie” z Widełek.

– Impreza ma na celu propagowanie sportu i zdrowego stylu życia, a także zmobilizowanie mieszkańców naszej gminy do biegania. Jak widać cel został osiągnięty – mówił burmistrz Dariusz Meresinski.

Na mecie każdy zawodnik otrzymał pamiątkowy medal, a najlepszym dodatkowo wręczono nagrody rzeczowe i puchary. Każdy uczestnik zawodów wyjeżdżał z Widełek z uśmiechem na twarzy, a pierwsza dwudziestaka dodatkowo ze słoiczkiem miodu ufundowanym przez jedną z organizatorek.

Było zdrowo, sportowo, słodko i głośno. Mamy nadzieję, że „Zdrowa 11″ na stałe wpisze się w kalendarz gminnych wydarzeń.

Głównymi organizatorami zawodów było stowarzyszenie Urodzony Biegacz oraz Miasto i Gmina Daleszyce, a także:

1. Pasieka własna Maria Różycka Widełki 47 a,

2. Firma Garett – sprzedaż SmartWatchy, Gogli VR, doskoroleki elektroniczne i inne gadżety,

3. Darcet – sklep z odzieżą sportową „znane marki w niskich cenach”,

4. Iledia w Radlinie – sklep elektroniczny z oświetleniem,

5. Duet Duda – Firma transportowa z Widełek,

6. Drew – Bud TARTAK Widełki,

7. Zakład Usług Komunalnych – Daleszyce,

8. Agnieszka i Sławek Kwiatek –Handel obwoźny – owoce, warzywa,

9. Vitacol – badania kwantowe,

10. Kisiel – ciągniki, maszyny rolnicze, kombajny,

11. Hiflex – odżywki, suplementy diety,

12. Fitness Active Wioleta Jończyk – zajęcia fitness, treningi personalne.

Mateusz Fąfara

W Daleszycach pamiętają o bohaterach

0
 

74. rocznica wymarszu I batalionu 4. Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej za nami. Były kwiaty, uroczyste przemówienia i mnóstwo wspomnień związanych z wydarzeniami sprzed lat. W uroczystościach tłumnie wzięli udział mieszkańcy gminy Daleszyce, a także uczniowie tutejszych szkół.

Obchody rocznicowe rozpoczęły się przemarszem pocztów sztandarowych przy akompaniamencie daleszyckiej orkiestry dętej na plac Cedry. Podniosłą chwilą było odśpiewanie hymnu państwowego, po którym włodarz gminy Daleszyce, Dariusz Meresiński oraz delegacje związków kombatanckich AK , zaproszonych gości i szkół złożyli przed pomnikiem poległych w obronie ojczyzny w latach 1939-1945 upamiętniające wieńce. – Dziś kolejna, już 74 rocznica wymarszu I batalionu 4. Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej na pomoc walczącej Warszawie. Jest to dla nas ważny dzień i ważne wydarzenie, ponieważ mamy okazję upamiętnić wszystkich tych, którzy 74 lata temu podejmowali trudne decyzje, opuszczali swoje domy, rodziny, po to, aby walczyć o niepodległość – podkreślił burmistrz Dariusz Meresiński. – To idealny moment, aby powiedzieć „dziękujemy” za bohaterstwo i wywalczoną wolność dla naszej ojczyzny. Piękne jest to, że tak licznie zebrani mogliśmy to zrobić razem i wspólnie świętować, aby uczcić wydarzenia sprzed lat – dodał burmistrz.

O minionych wydarzeniach sprzed lat opowiedział Marek Oczkowicz, zastępca Prezesa koła nr 55 Związku Kombatantów RP i BWP w Daleszycach. – W tym roku obchodzimy 74. rocznicę marszu I batalionu 4. Pułku Piechoty Legionu Armii Krajowej na akcję „Burza”, kryptonim „Deszcz”, czyli pierwszego celu, opanowania miasta Kielce. Kolejnym celem był wymarsz na pomoc walczącej Warszawie. W Daleszycach miały się stawić cztery kompanie. Jedna z kompani, z rejonu Suchedniowa nie dotarła. Pierwsza kompania została nazwana „wybraniecką”. Jej trzon stanowili mieszkańcy Daleszyc, których było w sumie 51 osób – przypomniał Marek Oczkowicz. – Około godziny 17.00 nastąpił wymarsz z Daleszyc. Jako pierwszy wyruszył zwiad konny. Kompanie przeszły przez Niestachów, Leszczyny i Mąchocice do Siodeł, gdzie odbyła się koncentracja pierwszego i drugiego batalionu. Tam okazało się, że siły niemieckie, które bronią Kielc są tak potężne, że nie ma szans na ich zdobycie, więc 15 sierpnia nastąpił wymarsz w kierunku walczącej Warszawy. Zostawili domy, rodziny, poszli bronić ojczyzny – dodał zastępca prezesa, Marek Oczkowicz.

Istotę rocznicowych obchodów podkreślali ich uczestnicy. – Udziałem w takich uroczystościach upamiętniamy osoby, które brały udział w ważnych dla Polski wydarzeniach. Ta pamięć nie umarła, ona cały czas żyje, pomimo, że kombatantów, którzy walczyli jest coraz mniej. Dlatego my swoją obecnością pokazujemy to, że ta pamięć jest wiecznie żywa – powiedziała Katarzyna Kułaga z 43 Drużyny Starszoharcerskiej z Daleszyc.

– Tego typu wydarzenia są bardzo ważne, ponieważ pokazują młodym ludziom jak wyglądała nasza historia i dbają o to, żeby nasz kraj nie pozostał pusty, jak to mawiał Józef Piłsudski. Jestem tu każdego roku, ponieważ uważam, że to mój obowiązek – podkreślił druh Wiktor Krzywicki. – Musimy dbać o historię i daną nam wolność, która nie jest podarowana raz na zawsze. Wstąpiłem do harcerstwa przez wzgląd na nasze korzenie, naszych przodków, którzy byli prawdziwymi bohaterami. Dlatego też dzisiaj tu jestem – dodał druh Bartosz Michalczyk.

Obchody rocznicowe zakończyły się uroczystą mszą świętą odprawioną na Rynku w Daleszycach. Organizatorami wydarzenia byli: Urząd Miasta i Gminy Daleszyce wraz z Gminnym Kołem Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych.

Seniorzy w Krakowie

0
 

Wawel, krakowskie Stare Miasto i rynek były celem wycieczki na którą udali się seniorzy z gminy Daleszyce w piątek 10 sierpnia. Słoneczna pogoda sprzyjała, aby wspólnie poznawać historię tego pięknego miasta.

W wycieczce wzięło udział 50 seniorów z terenu całej gminy Daleszyce. Pierwszym punktem wycieczki był Zamek Królewski na Wawelu. Podczas wizyty towarzyszył im przewodnik, który opowiadał o historii zamku oraz o eksponatach, które pochodziły z XVI wieku.

– Jestem pod dużym wrażeniem seniorów z waszego miasteczka. Wszyscy cierpliwie znosili moje opowiadania. To była jedna z najlepszych grup jakie miałam zaszczyt oprowadzać po siedzibie królów Polski – mówiła pani przewodnik.

Następnie wszyscy udali się na krakowski rynek. – Po raz pierwszy w życiu słyszałam hejnał mariacki – mówiła jedna z uczestniczek wycieczki. Na rynku był czas wolny, gdzie każdy mógł zaopatrzyć się w pamiątki lub zrelaksować pod parasolami i wypić schłodzony napój. Po zwiedzaniu wszyscy udali się na obiad do restauracji „Pod Smokiem”, gdzie zjedli pyszny posiłek. Seniorzy zgodnie mówili, że jak ktoś przygotuje obiad to smakuje o wiele bardziej, niż by mieli sami pół dnia spędzić w kuchni.

– Dlatego warto wyrwać się z domu – śmiała się jedna z uczestniczek.

– Seniorzy z naszej gminy bardzo chętnie uczestniczą w projektach im dedykowanych i zgłaszają potrzebę większej integracji. Dlatego staramy się wspólnie z Miejsko – Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej organizować różne formy aktywności dla naszej „młodzieży”. Tym razem była to wycieczka do stolicy małopolski – mówił burmistrz Dariusz Meresiński.

– To był świetnie spędzony czas. Z wielką chęcią wybierzemy się na kolejne takie wyjazdy. Cała wycieczka była bardzo udana. Oby jak najwięcej takich inicjatyw – mówili w drodze powrotnej do domu uczestnicy wycieczki.

Mateusz Fąfara

„Objazdowe wakacje” w Słopcu

0
 

Mobilny Klub Rodzinny m-GOPSIK nieustannie towarzyszy trwającej akcji „Objazdowe wakacje”. W dniu 13 sierpnia odbyły się zajęcia na terenie placu szkolnego w Słopcu dla dzieci z miejscowości Słopiec, Borków oraz Trzemosna. Współpracujące ze sobą instytucje MGOPS, MGOK oraz MGBP zapewniły dzieciom liczne atrakcje. Przyciągnęły one nie tylko najmłodszych uczestników spotkania, ale również ich opiekunów.