Mateusz Fąfara
Pomóż krasnalom odkryć Gminę Daleszyce
Narodowe Czytanie w Daleszycach
Jak co roku gmina Daleszyce włączyła się w akcję Narodowego Czytania. Mieszkańcy nie zawiedli i tłumnie zjawili się w lokalnym Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury, aby wspólnie poznawać i przypominać sobie dzieła wybitnych autorów. W tym roku były to piękne, polskie nowele. W nastrojowy klimat polskiej wsi wprowadziła zebranych nie tylko scenografia, ale i nawiązujące do epoki stroje czytających.
8 września, w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Daleszycach, kolejny raz wspólnie czytano książki. W tym roku organizatorzy wydarzenia mieli do wyboru kilka dzieł polskich autorów, a były to: „Dobra pani” Elizy Orzeszkowej, „Dym” Marii Konopnickiej, „Katarynka” Bolesława Prusa, „Mój ojciec wstępuje do strażaków” Bruno Schultza, „Orka” Władysława Stanisława Reymonta, Rozdzióbią nas kruki i wrony…” Stefana Żeromskiego, „Sachem” Henryka Sienkiewicza oraz „Sawa” Henryka Rzewuskiego.
Dwie nowele
Spośród zaproponowanych przez parę prezydencką dzieł w Daleszycach wybrano nowele: „Orka” Władysława Stanisława Reymonta oraz „Dym” Marii Konopnickiej. – Dzisiaj już po raz ósmy w Daleszycach czytamy pod patronatem pary prezydenckiej. W tym roku są to nowele „Orka” i „Dym”. To bardzo ciekawe lektury i jestem przekonany, że wszyscy, którzy tu dzisiaj przybyli miło i sympatycznie spędzą ten czas. Narodowe czytanie jest doskonałą okazją do tego, aby pokazywać mieszkańcom inny rodzaj wspólnych spotkań. Mam nadzieję, że podołamy temu zadaniu i podczas występu wszystko pójdzie zgodnie z planem, bo nie ukrywam, że trema jest – mówił burmistrz Dariusz Meresiński, który sam wcielił się w jedną z ról.
O wyjątkowości czytanych lektur mówiła Alicja Prendota, dyrektor Miejsko–Gminnej Biblioteki Publicznej w Daleszycach. – Jest to nasza piękna, polska literatura, kanon lektury, do którego warto wrócić. Pokazuje uroki i piękno wsi, do której nawiązuje nasza scenografia. Jej bogactwo ma wielką moc i to chcieliśmy mieszkańcom przekazać – powiedziała Alicja Prendota, dyrektor Miejsko–Gminnej Biblioteki Publicznej w Daleszycach.
Obecni zaproszeni goście, mieszkańcy i uczniowie
W narodowym czytaniu wzięli udział również mieszkańcy gminy Daleszyce. Obecny był także senator Krzysztof Słoń, który rozpoczął czytanie. – Jest to wspaniała akcja, trwająca w Polsce od kilku lat. To ogromne wydarzenie, szczególnie w kontekście 80 rocznicy wybuchu II wojny światowej, czyli historii, która miała doprowadzić do unicestwienia narodu polskiego. Polska miała zniknąć z mapy świata, a język polski ze szkół i z potocznej mowy. A jednak przetrwaliśmy my i nasz polski język, a także dzieła naszych twórców. Dziś możemy się cieszyć tym, że w polskim miejscu, wśród rodaków będziemy dzielić się polskim słowem. Temu też służy to narodowe czytanie. Jestem bardzo wdzięczny burmistrzowi, samorządowi i mieszkańcom przybyłym tu tak licznie za to, że chcą kultywować ten prastary zwyczaj wspólnego czytania. Nasi przodkowie przecież spotykali się i czytali, niektórzy nie potrafili tego robić, więc słuchali jak czytali inni, żeby karmić się tym polskim językiem i polskim słowem – powiedział senator, Krzysztof Słoń.
„Orkę” i „Dym” czytali: Radny Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego Grzegorz Gałuszka, Radna Rady Powiatu Anna Kosmala, Burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce Dariusz Meresiński, Sekretarz Gminy Piotr Ferens, Dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Daleszycach Renata Segiecińska, Dyrektor Miejsko-Gminnego Żłobka Małgorzata Wojciechowska, Przewodniczący Rady Miejskiej Rafał Siwonia oraz Sara Bernat i Wiktor Zwierzyński.
W narodowym czytaniu wzięła udział także młodzież. – Jest to moje trzecie narodowe czytanie i z chęcią wzięłam w nim udział. Książki, które dziś czytamy są ciekawe i pozwalają poszerzać wiedzę. Fajnie jest uczestniczyć w takim wydarzeniu – mówiła Sara Bernat. – W narodowym czytaniu uczestniczę już po raz czwarty i robię to z wielką przyjemnością. Tegoroczny tekst oceniam jako najlepszy, spośród tych, jakie miałem okazję do tej pory czytać. Nie jest tak znany jak wszystkie poprzednie, ale za to bardzo ciekawy – Wiktor Zwierzyński.
Czytelnictwo w gminie Daleszyce na dobrym poziomie
Jak podkreśliła dyrektor daleszyckiej biblioteki, Alicja Prendota, czytelnictwo w gminie Daleszyce jest na dobrym poziomie. – Mieszkańcy gminy lubią czytać, mamy wielu stałych czytelników. Staramy się, zgodnie z budżetem, nadążać za ich potrzebami, śledzić rynek i sprowadzać kolejne nowości. Z tego miejsca pragnę podziękować władzom gminy za wsparcie, jakie otrzymujemy. Dzięki temu czytelnictwo na terenie gminy Daleszyce może się rozwijać. Staramy się też, aby biblioteka nie była tylko miejscem wypożyczania książek, ale żeby ciągle coś tu się działo. I mamy pozytywne opinie mieszkańców o naszej działalności, co nas bardzo cieszy – podsumowała dyrektor, Alicja Prendota.
Agnieszka Olech
Narodowe Czytanie w Daleszycach [WIDEO]
Narodowe Czytanie w Daleszycach. Były stroje i scenografia nawiązujące do epoki!
Gmina Daleszyce z dofinansowaniem na przebudowę drogi
Agnieszka Olech
Narodowe Czytanie w Daleszycach. Były stroje i scenografia nawiązujące do epoki!
Jak co roku gmina Daleszyce włączyła się w akcję Narodowego Czytania. Mieszkańcy nie zawiedli i tłumnie zjawili się w lokalnym Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury, aby wspólnie poznawać i przypominać sobie dzieła wybitnych autorów. W tym roku były to piękne, polskie nowele. W nastrojowy klimat polskiej wsi wprowadziła zebranych nie tylko scenografia, ale i nawiązujące do epoki stroje czytających. Wydarzenie uświetnił występ Trio Giocoso.
8 września, w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Daleszycach, kolejny raz wspólnie czytano książki. W tym roku organizatorzy wydarzenia mieli do wyboru kilka dzieł polskich autorów, a były to: „Dobra pani” Elizy Orzeszkowej, „Dym” Marii Konopnickiej, „Katarynka” Bolesława Prusa, „Mój ojciec wstępuje do strażaków” Bruno Schultza, „Orka” Władysława Stanisława Reymonta, Rozdziobią nas kruki i wrony…” Stefana Żeromskiego, „Sachem” Henryka Sienkiewicza oraz „Sawa” Henryka Rzewuskiego.
Czytano dwie nowele
Spośród zaproponowanych przez parę prezydencką dzieł w Daleszycach wybrano nowele: „Orka” Władysława Stanisława Reymonta oraz „Dym” Marii Konopnickiej. – Dzisiaj już po raz ósmy w Daleszycach czytamy pod patronatem pary prezydenckiej. W tym roku są to nowele „Orka” i „Dym”. To bardzo ciekawe lektury i jestem przekonany, że wszyscy, którzy tu dzisiaj przybyli miło i sympatycznie spędzą ten czas. Narodowe czytanie jest doskonałą okazją do tego, aby pokazywać mieszkańcom inny rodzaj wspólnych spotkań. Mam nadzieję, że dobrze podołamy temu zadaniu i podczas wystąpienia wszystko pójdzie zgodnie z planem, bo nie ukrywam, że trema jest – mówił burmistrz Dariusz Meresiński, który sam wcielił się w jedną z ról.
O wyjątkowości czytanych lektur mówiła Alicja Prędota, dyrektor Miejsko–Gminnej Biblioteki Publicznej w Daleszycach. – Jest to nasza piękna, polska literatura, kanon lektury, do którego warto wrócić. Pokazuje uroki i piękno wsi, do która nawiązuje nawet nasza scenografia. Jej bogactwo ma wielką moc i to chcieliśmy mieszkańcom przekazać – powiedziała Alicja Prędota, dyrektor Miejsko–Gminnej Biblioteki Publicznej w Daleszycach.
Obecni zaproszeni goście, mieszkańcy i uczniowie
W narodowym czytaniu wzięło udział wielu mieszkańców gminy Daleszyce. Obecny był także senator Krzysztof Słoń, który rozpoczął czytanie. – Jest to wspaniała akcja, trwająca w Polsce od kilku lat. To ogromne wydarzenie, szczególnie w kontekście 80 rocznicy wybuchu II wojny światowej, czyli historii, która miała doprowadzić do unicestwienia narodu polskiego. Polska miała zniknąć z mapy świata, a język polski ze szkół i z potocznej mowy. A jednak przetrwaliśmy my i nasz polski język, a także dzieła naszych twórców. Dziś możemy się cieszyć tym, że w polskim miejscu, wśród rodaków będziemy dzielić się polskim słowem. Temu też służy to narodowe czytanie. Jestem bardzo wdzięczny burmistrzowi, samorządowi i mieszkańcom przybyłym tu tak licznie za to, że chcą kultywować ten prastary zwyczaj wspólnego czytania. Nasi przodkowie przecież spotykali się i czytali, niektórzy nie potrafili tego robić, więc słuchali jak czytali inni, żeby karmić się tym polskim językiem i polskim słowem – powiedział senator, Krzysztof Słoń.
W narodowym czytaniu w Daleszycach wzięła udział także młodzież. – Jest to moje trzecie narodowe czytanie i z chęcią wzięłam w nim udział. Książki, które dziś czytamy są ciekawe i pozwalają poszerzać wiedzę. Fajnie jest uczestniczyć w takim wydarzeniu – mówiła Sara Bernat. – W narodowym czytaniu uczestniczę już po raz czwarty i robię to z wielką przyjemnością. Tegoroczny tekst oceniam jako najlepszy, spośród tych, jakie miałem okazję do tej pory czytać. Nie jest tak znany jak wszystkie poprzednie, ale za to bardzo ciekawy – Wiktor Zwierzyński.
Czytelnictwo w gminie Daleszyce na dobrym poziomie
Jak podkreśliła dyrektor daleszyckiej biblioteki, Alicja Prędota, czytelnictwo w gminie Daleszyce jest na dobrym poziomie. – Mieszkańcy gminy lubią czytać, mamy wielu stałych czytelników. Staramy się, zgodnie z budżetem, nadążać za ich potrzebami, śledzić rynek i sprowadzać kolejne nowości. Z tego miejsca pragnę podziękować władzom gminy za wsparcie, jakie otrzymujemy. Dzięki temu czytelnictwo na terenie gminy Daleszyce może się rozwijać. Staramy się też, aby biblioteka nie była tylko miejscem wypożyczania książek, ale żeby ciągle coś tu się działo. I mamy pozytywne opinie mieszkańców o naszej działalności, co nas bardzo cieszy – podsumowała dyrektor, Alicja Prędota.
Jak legalnie pozyskać drewno z prywatnego lasu?
opracowanie Mateusz Fąfara
Kolektory słoneczne dla Ciebie i Twoich bliskich
Mateusz Fąfara
Pamiętano o poległych – uroczyste obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej w Daleszycach [WIDEO]
Wieniec ze Szczecna reprezentował naszą gminę
W Mniowie odbyły się Dożynki Powiatowe. Podczas Święta Plonów wybrano m.in. najpiękniejszy dożynkowy wieniec. Naszą gminę reprezentowały panie z KGW Szczecno.
Miano najpiękniejszego wieńca dożynkowego podczas gminnego Święta Plonów powędrowało do pań z Koła Gospodyń Wiejskich ze Szczecna, i to one w nagrodę reprezentowały naszą gminę podczas Dożynek Powiatowych.
Do Mniowa zjechały najpiękniejsze wieńce z całego powiatu kieleckiego. Jury miało nie lada problem, by wybrać ten najpiękniejszy, ponieważ wszystkie tegoroczne wieńce, śmiało można nazwać prawdziwymi dziełami sztuki. Jednak na Dożynki Wojewódzkie mógł pojechać tylko jeden. W tym roku nasz powiat reprezentował będzie wieniec z gminy Bieliny.
– Obecność tutaj naszego KGW to już sukces. Tym bardziej, że działamy stosunkowo od niedawna. Miałyśmy okazje poznać wiele osób, porozmawiać o różnych sprawach i miło spędzić czas. Cieszymy się bardzo, że tu jesteśmy, a na Dożynki Wojewódzkie przyjdzie jeszcze czas – mówiły panie z KGW Szczecno.
Gospodynie ze Szczecna mogły liczyć na doping Tomasza Plebana, Wicestarosty Powiatu Kieleckiego, Anny Kosmali, Radnej Rady Powiatu, Dariusza Meresińskiego, Burmistrza Miasta i Gminy Daleszyce, a także Jarosława Zielińskiego, Radnego Rady Miejskiej w Daleszycach.
Dożynki Powiatowe obfitowały w występy artystyczne, zabawy i konkursy dla dzieci. Odbył się również koncert zespołu Very Nice. Wszystkim uczestnikom tego dnia dopisywały humory i piękna pogoda, a zabawa trwała do późnego wieczora.
Mateusz Fąfara
Pamiętano o poległych – uroczyste obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej
1 września minęła osiemdziesiąta rocznica wybuchu II wojny światowej. Samorządowcy i mieszkańcy gminy Daleszyce uczcili pamięć o poległych. Były wiązanki kwiatów i słowa mówiące o wolności i niepodległości.
Uroczystości rozpoczęły się o godzinie 11.20 zbiórką pocztów sztandarowych przed remizą OSP w Daleszycach. Stamtąd zebrani przemaszerowali pod figurkę Matki Boskiej, gdzie Daleszycka Orkiestra Dęta odegrała narodowy hymn. Burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce Dariusz Meresiński złożył wiązankę kwiatów.
Następnie uroczystości przeniosły się do kościoła parafialnego w Daleszycach. Podczas mszy świętej modlono się za poległych za ojczyznę oraz ich bliskich. Po mszy zebrani przemaszerowali pod obelisk na cmentarz parafialny w Daleszycach, gdzie odczytano apel poległych i złożono wiązanki kwiatów.
– II wojna światowa była najstraszniejszym w skutkach konfliktem, w jakim brała udział Polska. Ogromny zasięg wojny i miliony pomordowanych, z czego aż 6 milionów to obywatele Polacy. Dziś odrabiamy ważną lekcję historii i dajemy świadectwo, że odpowiedzialnie podchodzimy do kwestii naszej wolności, aby historia nigdy się nie powtórzyła. Wywalczona niepodległość nie została nam dana raz na zawsze, dlatego musimy o nią nieustannie dbać i ją pielęgnować – mówił burmistrz Dariusz Meresiński.
Po uroczystym przemówieniu Daleszycka Orkiestra Dęta odegrała Pieśń Reprezentacyjną Wojska Polskiego, a trębacz nastrojową pieść „Śpij kolego”.
– Obowiązkiem nas współczesnych jest pamięć o minionych wydarzeniach i wszystkich tych, którzy polegli w czasie walk o naszą wolność, ale też tych, którzy umierali w nędzy, z głodu, czy chorób. To był straszny czas, który jest bolesną lekcją mówiącą o tym, że należy robić wszystko, aby się nie powtórzył – powiedziała Anna Kosmala, radna Rady Powiatu Kieleckiego.
Po zakończeniu części oficjalnej wydarzenia honorującego pamięć poległych, zebrani przemaszerowali pod Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Daleszycach. Tam rozwiązano poczty sztandarowe i zaproszono zebranych na poczęstunek – wojskową grochówkę.
Warto dodać, że w uroczystościach wzięli udział samorządowcy, uczniowie szkół, kombatanci, harcerze i licznie zgromadzeni mieszkańcy gminy Daleszyce. – Bierzemy udział w uroczystości, ponieważ jesteśmy winni to tym, którzy walczyli za naszą ojczyznę – podkreślał jeden z obecnych podczas uroczystości harcerzy, Bartosz Michalczyk. – Dzięki bohaterom tamtych tragicznych wydarzeń dziś możemy mówić w języku polskim – zaznaczyła Katarzyna Kułaga. – Udział w uroczystościach patriotycznych takich jak ta dziś, to nasz obowiązek. Winni jesteśmy hołd wszystkim, którzy przelali krew i oddali życie na ołtarzu wojny za naszą wolność – dodała Aleksandra Dębczyńska.
Agnieszka Olech