Ochotnicza Straż Pożarna w Bilczy zainicjowała akcję przestrzegania przed czadem. Druhowie będą odwiedzać mieszkańców w ich domach i sprawdzać stężenie tlenku węgla i gazów palnych.
Bilczańscy druhowie rozpoczęli „Nie-czadową akcję” do lekcji bezpieczeństwa w szkole w Bilczy, którą poprowadzili wspólnie z policjantami i ratownikami medycznymi. Uczniowie nie tylko dowiedzieli się o zagrożeniach, jakie niesie za sobą czas, ale również nabrali umiejętności udzielania pierwszej pomocy osobom, u których dojdzie do zatrucia.
– Nie trzeba chyba nikogo przekonywać jak groźny jest czad. Tlenek węgla nie ma zapachu ani barwy. Nazywamy go „cichym zabójcą” – przypomina Lucjan Pietrzczyk, prezes OSP Bilcza i dodaje, że od nieszczęścia można uchronić się po prostu kupując specjalny czujnik, który właściwie jest jedyną skuteczną formą wykrycia czadu. – Ponieważ nie wszyscy posiadają taki czujnik, postanowiliśmy przeprowadzić akcję pomiaru stężenia tlenku węgla i glinu w domach naszych mieszkańców. Przy okazji druhowie z Bilczy będą także udzielać informacji dotyczących bezpieczeństwa przeciwpożarowego – zapowiada Lucjan Pietrzczyk, prezes OSP Bilcza.
O wizycie druhów z OSP w Bilczy mieszkańcy zostaną powiadomieni dzięki ulotkom z informacjami, które będą rozdawane przez harcerzy. – Bardzo cieszymy się, że w akcję zaangażowało się tak wielu mieszkańców – zaznaczył druh Lucjan Pietrzczyk. Pod wrażeniem akcji był także obecny podczas lekcji bezpieczeństwa w bilczańskiej szkole burmistrz Miasta i Gminy Morawica, Marian Buras.