Za nami pierwsze cieplejsze dni i już zaczęło się wypalanie traw. W czasie gdy strażacy walczą z ogniem, policjanci ustalają sprawców podpaleń. Aby zapobiec temu niebezpiecznemu zjawisku, każdy z nas za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, z domowego zacisza możne zgłosić miejsce, gdzie często dochodzi do wypalania traw. Jednocześnie przypominamy, że kto wypala trawę ten łamie prawo. Ponadto wpływa to negatywnie na środowisko naturalne, zagraża roślinom i zwierzętom zamieszkującym wypalany teren.
Minęły pierwsze cieplejsze dni i już pojawił się ogień na nieużytkach oraz terenach porośniętych wyschniętą trawą. Część osób wypalających trawę sądzi zapewne, że to pomoże użyźnić glebę. To błąd, korzyści nie ma z tego żadnych, za to strat jest mnóstwo. Nie bez znaczenia jest również fakt, że czyn ten jest karalny. Osoba wypalająca suchą roślinność może być ukarana mandatem karnym lub sporządzony zostanie wniosek o ukaranie do sądu. Jednak gdy dojdzie do zagrożenia życia ludzi lub mienia, czyn może być sklasyfikowany jako przestępstwo: „Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”.
Warto dodać, że każdy z nas za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, z domowego zacisza możne zgłosić miejsce, gdzie często dochodzi do wypalania traw.
Opr. TP
Źródło: KPP w Busku – Zdroju