Światowy Dzień Krwiodawcy

0
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach składa życzenia dla Honorowych Dawców Krwi z okazji Światowego Dnia Krwiodawcy przypadającego na dzień 14 czerwiec 2017.

Serdecznie zapraszamy na „Wakacje z Pasją”

0
W ramach półkolonii:
  • opieka nad dzieckiem
od godziny 7:30 do 16:30
  • ciepły posiłek, woda i drożdżówka
  • zajęcia sportowe lub jeździeckie
  • gry i zabawy, warsztaty plastyczne
  I turnus 24 – 28 lipca jeździecko/sportowy

Opłata 120 zł/65 zł

II turnus 30 lipca – 4 sierpnia sportowy

Opłata 75 zł

Liczba miejsc ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń. Chętnych prosimy o zgłaszanie się telefonicznie w dni robocze w godzinach od 8:00 do 16:00 pod nr tel. 519 476 353; lub mailowo wypoczynek_nowiny@wp.pl

Przy drodze nr 74 powstaje lewoskręt w kierunku miejscowości Zachybie-Borki

0
Długie starania władz gminy Mniów o bezpieczeństwo poruszających się drogą nr 74 przynoszą kolejne efekty. Po zmianach, jakie wprowadzono na Raszówce, tym razem przyszła kolej na wybudowanie w Przełomie lewoskrętu w kierunku Borek. Przesunięta zostanie także wiata przystankowa i powstanie chodnik. Nareszcie będzie tu bezpieczniej. Prace idą pełną parą, a drogowcy proszą kierowców o cierpliwość i szczególną ostrożność w tym miejscu.

Zlikwidują jeden z najbardziej niebezpiecznych punktów

Od dłuższego już czasu sen z powiek władz gminy Mniów spędza niebezpieczny odcinek drogi nr 74 przebiegający przez gminę. – Niebezpiecznych punktów na tym odcinku jest kilka – mówi Mariusz Adamczyk, wójt gminy Mniów, który wielokrotnie jako czynny strażak jeździ ratować ludzi w wypadkach drogowych, zdarzających się niestety dosyć często na drodze nr 74. – Takich niebezpiecznych punktów jest sporo, a jednym z nich jest bez wątpienia miejsce, w którym skręca się z drogi nr 74 na Borki. Długo walczyliśmy o wybudowanie tu lewoskrętu i w końcu się udało – podkreśla zadowolony wójt, który postępujących prac dogląda osobiście. – Bezpieczeństwo mieszkańców to dla nas priorytet. Bo w końcu co mamy cenniejszego niż zdrowie i życie – pyta gospodarz Mniowa, który wciąż prowadzi rozmowy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad na temat kolejnych zmian poprawiających bezpieczeństwo pieszych i kierowców na terenie gminy Mniów.

Prace przy budowie lewoskrętu idą pełną parą

Jadąc z Mniowa w kierunku Łodzi będzie można nareszcie bezpiecznie skręcić na wysokości miejscowości Przełom w lewo w kierunku miejscowości Zachybie-Borki. Prace idą tu już pełną parą. – Na drodze nr 74 na wysokości miejscowości Przełom właśnie powstaje lewoskręt w kierunku miejscowości Zachybie-Borki, który pozwoli kierowcom bezpiecznie czekać na zjazd z trasy głównej nie powodując zatoru na pasie ruchu na wprost – tłumaczy wójt Mariusz Adamczyk, podkreślając, że w końcu będzie tu bezpieczniej. – Zależało nam na modernizacji drogi w tym miejscu i zrobieniu lewoskrętu, bo często dochodzi tu do wypadków i niebezpiecznych stłuczek. Rozmowy trwały długo, ale przyniosły pozytywny skutek i to jest najważniejsze, bo bezpieczeństwo naszych mieszkańców i wszystkich kierowców jest dla nas priorytetowe – dodaje, podkreślając jednocześnie, że wprowadzone rozwiązania komunikacyjne znacznie usprawnią też komunikację w warunkach wzmożonego ruchu drogowego.

Kierowcy proszeni o szczególną ostrożność

Warto także dodać, że w związku z przebudową drogi wojewódzkiej nr 74 na wysokości miejscowości Przełom i koniecznością poszerzenia w tym miejscu drogi, przesunięta także będzie wiata przystankowa. – Aby wykonać lewoskręt trzeba było przesunąć zatokę przystankową w inne miejsce. Od przejścia dla pieszych do wiaty przystankowej powstanie także bezpieczne dojście dla mieszkańców. Głównym zadaniem jest wydzielenie lewoskrętu. W chwili obecnej przesuwamy zatokę. Kolejnym etapem będzie frezowanie istniejącego oznakowania. Prace zakończą się do końca lipca – poinformowano w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Drogowcy ustawili w tym miejscu światła, a ruch odbywa się wahadłowo. Prace idą pełną parą, a inwestor prosi kierowców o cierpliwość i zachowanie szczególnej ostrożności w tym miejscu.

Na Raszówce też będzie bezpieczniej

Władze gminy Mniów nadal prowadzą rozmowy z Dyrekcją Generalnych Dróg Krajowych i Autostrad w sprawie dalszej poprawy bezpieczeństwa zarówno pieszych, jak i kierowców na terenie gminy Mniów. – Odcinek drogi krajowej 74 na górze Raszówka pomiędzy Ćmińskiem a Mniowem jest bardzo niebezpieczny. W tym miejscu bardzo często dochodzi do śmiertelnych wypadków. Postanowiliśmy zrobić wszystko, aby poprawić tu bezpieczeństwo. Już w ubiegłym roku, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wydłużyła pas rozdziału w kierunku Kielc w Mniowie do końca obszaru zabudowanego, skrócone zostały pasy do wyprzedzania i ustawiono dodatkowe znaki. Te zmiany poprawiły bezpieczeństwo, za co z tego miejsca pragnę złożyć serdeczne podziękowania władzom Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, z którymi współpraca układa się nam bardzo dobrze – zaznacza wójt, Mariusz Adamczyk. – Teraz jeszcze zabiegamy mocno o położenie warstwy uszczelniającej na dwóch łukach drogi na Raszówce, dzięki której zwiększone zostanie tarcie i będzie bezpieczniej, a także o wybudowanie w newralgicznych miejscach ciągów pieszych. To dla nas bardzo ważne inwestycje. Zrobimy wszystko, aby również doszły do skutku – zapowiada wójt Adamczyk.

Powiat kielecki to miejsce magiczne

0
Powiat kielecki to jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce, gdzie góry, lasy, jeziora, zalewy i rzeki przeplatane są długimi i wąskimi polami uprawnymi – tzw. „pasiakami”, charakterystycznymi dla regionu świętokrzyskiego. Pośród pól lokują się niezwykle urokliwe miasteczka i wioski. To miejsce niezwykłe, gdzie przeszłość splata się z teraźniejszością, a tradycja z nowoczesnością. Trochę historii… Miasto Bodzentyn założył biskup Jan Bodzanta w 1355 roku. Za jego czasów powstał drewniany zameczek. Jednak konstrukcja ta szybko uległa zniszczeniu, w związku z czym następca Bodzanty  ̶  biskup Florian z Mokrska zbudował murowany zamek, który pełnił funkcję lokalnej rezydencji biskupów krakowskich. Od początku swojego istnienia, czyli XIV wieku, pierwotny wygląd zamku był często modyfikowany przez kolejnych właścicieli, do dziś jednak widoczne są mury pierwotnej budowli. W czasach swojej świetności zamek tworzył wielką rezydencję, do której przynależały także: ogród włoski, zwierzyniec, budynki gospodarcze, w tym piekarnia, rzeźnia, stodoły. W czasach największej sławy zamek składał się z trzech skrzydeł z dziedzińcem w środku, posiadał również wieżę wykorzystywaną jako więzienie. Całość otaczał mur. Jak jest teraz? W 1902 roku obiekt uznano za zabytek podlegający ochronie. Obecnie zachowały się tylko wysokie ściany z otworami okiennymi oraz XVII-wieczny portal z czerwonego piaskowca. Przed portalem leżą szczątki kamiennego mostu. U dołu toczy swe wody rzeka Psarka, która tworzy kilka niewielkich rozlewisk, prowadzi tam ścieżka oraz drewniane mostki, również warte obejrzenia.

Wielki dzień dla Morawicy okiem drona

0

Morawica to dynamicznie rozwijająca się gmina, która posiada na swoim koncie liczne tytuły i wyróżnienia. Jak podkreśla burmistrz Miasta i Gminy Morawica, Marian Buras, prawa miejskie są efektem długofalowej polityki zrównoważonego rozwoju. – Budowaliśmy tą naszą Morawicę od 1990 roku. Nadrabialiśmy braki, szczególnie w infrastrukturze, a gmina stopniowo rozwijała się. Nigdy nie marzyliśmy o tym, że Morawica może osiągnąć taki sukces. Zdobyliśmy dużą pozycję nie tylko w kraju, ale i w Europie, a nawet na świecie – mówił dumny i wzruszony Burmistrz Miasta i Gminy Morawica podczas uroczystości, podkreślając jednocześnie, że dzięki uzyskaniu praw miejskich Morawica zyska wizerunkowo, stając się silniejszym podmiotem na mapie całego kraju.

Program uroczystości związanych z nadaniem praw miejskich Morawicy był niezwykle obfity. Po mszy świętej w barwnym korowodzie przemaszerowano na plac przed Centrum Samorządowym, gdzie odbyło się wmurawanie „kuferka czasu”. Po oficjalnych uroczystościach gości zaproszono na spektakl kostiumowy wystawiony na deskach Samorządowego Centrum Kultury pt. „Wędrówki po historii – dzieje Morawicy”. W przygotowanie uroczystości zaangażowały się instytucje, grupy społeczne nie tylko z samej Morawicy, ale i z całej gminy.

Czas zamknięty w kuferku – wszystko dla potomnych!

0

„Kuferek czasu” został wystawiony w Centrum Samorządowym w Morawicy już w październiku ubiegłego roku, kiedy tylko okazało się, że Morawica uzyska prawa miejskie. Pamiątki dla potomnych mogli przynosić wszyscy mieszkańcy. Mogli też wpisać się do pamiątkowej księgi. – Odkryte teraz dokumenty sprzed stu lat mają dla nas niezwykłą wartość. Oglądać je możemy w archiwach czy muzeach. Uznaliśmy, że nadanie praw Miejskich dla Morawicy jest tak dużym wydarzeniem w historii gminy, że dobrze by było, aby następne pokolenia miały szeroką wiedzę o tym okresie. Chcieliśmy dokładnie przekazać co się działo w Urzędzie, kto w tym czasie pracował, czy na jakim etapie rozwoju gmina znajdowała się, pamiętając, że jest to okres bardzo dynamicznego rozwoju. Możliwość taką daliśmy także mieszkańcom, którzy przynosili różnego rodzaju pamiątki, płyty, czy rodzinne zdjęcia – mówi Burmistrz Miasta i Gminy Morawica, Marian Buras. – „Kuferek czasu” powstał przede wszystkim z myślą o przyszłych pokoleniach. My dzisiaj wystawiamy sztukę o Oraczewskich osadzoną w XIX-wiecznych realiach, przybliżając historię rodu Oraczewskich oraz dziejów miejscowości Morawica. My dzisiaj też zapisujemy karty historii, którą mam nadzieję dobrze przybliżymy przyszłym pokoleniom, które otworzą nasz „kuferek czasu” za sto lat – dodaje Burmistrz, Marian Buras.

W „kuferku czasu” zamknięto wiele pamiątek. Znalazło się tam między innymi nagranie mówiące o aktualnym stanie gminy i jej rozwoju, a także dalszych planach i zamierzeniach. Do kuferka wsadzono także aktualne gazety, a mieszkańcy przynosili rodzinne zdjęcia, drzewa genealogiczne, nagrania, wkładali też pieniądze. – Do kuferka trafiła nawet praca magisterska o kulturze gminy Morawica, która zajęła I miejsce w ogólnopolskim konkursie nanajlepsze prace magisterskie i doktorskie o samorządzie terytorialnym. Szkoły przynosiły prezentacje multimedialne, zdjęcia i listy. Jest tam też figurka górnika z Kopalni Wapienia Morawica. Są też książki. Mieszkańcy chętnie wypełniali też pamiątkowe karty – wymienia Teresa Badowska, dyrektor Centrum Kultury w Morawicy.

„Kuferek czasu” z pamiątkami dla potomnych został wmurowany podczas uroczystych obchodów nadania Morawicy praw miejskich. Wtedy to też został odsłonięty obelisk upamiętniający ten dzień. Prace związane z wykonaniem obelisku i „kuferka czasu” wykonała firma GRANMAL Leszka Szczerby z Lisowa przy współpracy Zakładu Gospodarki Komunalnej z Morawicy.

„Kuferek czasu”, zgodnie z przekazem, zostanie odkopany w setną rocznicę nadania praw miejskich Morawicy. Być może za te sto lat, kiedyś ktoś również wystawi sztukę o dziejach gminy Morawica. Miejmy nadzieję, że dokumenty tam zamieszczone przyczynią się niegdyś do odtworzenia historii, która bez wątpienia zapisała się złotymi literami w dziejach Morawicy.

Weszli w role starszego rodzeństwa

0
Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Kielcach nagrodziło wolontariuszy, którzy brali udział w programie “Zostań Starszym Bratem, Starszą Siostrą”. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Kielcach wraz z Regionalnym Centrum Wolontariatu w Kielcach realizowało program “Zostań Starszym Bratem, Starszą Siostrą”. – To już III edycja tego projektu, który trwał od grudnia 2016 roku – powiedziała witając gości Anna Bielna, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kielcach. – W ramach programu wolontariusze wspierali rodziny zastępcze i rodzinne domy dziecka w pełnieniu tej funkcji, poprzez motywowanie do nauki, udzielaniu korepetycji, organizowaniu czasu wolnego oraz pomoc w opiece a także byli powiernikami w trudnych sytuacjach życiowych dzieci I młodzieży. W projekcie wzięło udział 9 wolontariuszy i 6 rodzin zastępczych w tym 14 wychowanków. – Warto podkreślić, że praca wolontariusza jest bezinteresowna i wymaga czasami wielu wyrzeczeń. Nasi wolontariusze rewelacyjnie poradzili sobie z pracą z dziećmi, wytworzyli dobre relacje, myślę, że obie strony miały z tego przyjemność – dodała Anna Bielna. Obecny na spotkaniu Michał Braun, wiceprezes Zarządu Regionalnego Centrum Wolontariatu w Kielcach opowiadał, że już od siedmiu lat pracuje w centrum wolontariatu. – Dla wolontariusza nie ma nic przyjemniejszego niż wspieranie osób potrzebujących. Ale największą satysfakcją za pracę jest szczery uśmiech dziecka – powiedział Michał Braun. – Gratuluję pracownikom PCPR w Kielcach za zaangażowanie, płynące prosto z serca.

Zapraszamy na Powiatowy Przegląd Orkiestr Dętych

0
18 czerwca powiat kielecki organizuje XI Powiatowy Przegląd Orkiestr Dętych, który odbędzie się na Rynku w Daleszycach. – Zapraszamy do udziału w imprezie – zaprasza starosta kielecki, Michał Godowski. – Prezentacja artystów z roku na rok przyciąga nie tylko rzesze widzów, ale i grono młodych utalentowanych muzyków. To właśnie dla nich tworzymy tą imprezę. Dzięki przeglądowi orkiestr młodzież z całego regionu może zaprezentować swoje umiejętności i skonfrontować je z innymi muzykami.

Samorządy walczą o drogę S-74

0
Trawa zbieranie podpisów pod petycją do rządu w sprawie budowy drogi krajowej S- 74. Mieszkańcy, którzy chcą powstania drogi, są zdesperowani i planują protesty. Samorządowcy gminni i powiatowi z terenu, na którym przewidywany jest przebieg drogi krajowej S-74 chcą podjąć konkretne działania, by droga ta powstała. O tym co zamierzają, opowiada Zbigniew Meducki, koordynator Samorządowej Grupy Roboczej ds. budowy drogi S-74. Skąd tak zdecydowane działania Samorządowej Grupy Roboczej ds. budowy drogi S-74? – Budowa drogi od strony wschodniej miała  rozpocząć się w przyszłym roku. Pojawiły się jednak niepokojące sygnały, iż przedstawiciele rządu chcą odłożyć inwestycję na kolejne lata. Podczas spotkania w sejmie, w którym uczestniczyłem podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa Jerzy Szmit poinformował iż droga ta w tej perspektywie finansowej nie będzie budowana. Planowana jest dopiero po 2021 roku. Jako przyczynę wskazał to, iż świętokrzyskie jest nieprzygotowane do inwestycji, ponieważ decyzja środowiskowa wydana jest na odcinek 27-kilometrowy. Co, naszym zdaniem, nie jest prawdą. W rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 ujęto projekt budowy trasy S-74 na całym jej przebiegu, czyli od Sulejowa w województwie łódzkim do Kielc i ze stolicy Świętokrzyskiego do Niska na Podkarpaciu. Szykuje się nam  czarny scenariusz, który może się ziścić, o ile nie dojdzie do szybkich i wiążących decyzji w sprawie tej drogi. Sytuacja jest już „podbramkowa”, ponieważ zabraknie decyzji, przepadną miliony złotych. Dlaczego tak ważna jest droga S-74? – Obecna trasa 74 jest bardzo niebezpieczna, dochodzi na niej do sporej liczby wypadków. Najważniejszy cel to bezpieczeństwo. Ta trasa usłana jest tragediami. Niemal nie ma fragmentu, gdzie nie było  wypadku, w którym ktoś by nie zginął czy też nie został ranny. Ruch samochodowy jest ogromny. Kolejną sprawą jest rozwój gospodarczy naszego regionu, bo droga ta stanowi ważny węzeł komunikacyjny. Jeżeli droga ta nie powstanie w tej perspektywie unijnego dofinansowania, może to doprowadzić do całkowitego upadku regionu. Bez niej możemy liczyć się z tym, że nasze województwo zniknie z mapy gospodarczej Polski. Dlatego musimy przekazać rządowi nasz mocny apel. Mówi się o zrównoważonym rozwoju kraju. A jest zupełnie odwrotnie. Świętokrzyskie znika. W efekcie powstaną regiony wysokorozwinięte „z autostradami, nowoczesnymi lotniskami i szybkimi kolejami” oraz tereny pogrążone w gospodarczej i infrastrukturalnej zapaści. Stad nasz gorący apel do rządu. A co z mieszkańcami, którzy od pół wieku nie otrzymali odszkodowania za zajęte grunty? – Ludzie ci tracą zaufanie do wszystkich, a do rządu najbardziej. Nie wiemy już, co odpowiadać, brakuje nam argumentów. Nie może być tak, że przez 40 lat teren jest blokowany. Ludzie dysponując gruntami, nie mogą budować, ani przekształcić działek. Nie otrzymali tez złotówki za zajęte grunty. Sytuacja jest patowa. Jakie kroki zamierzacie Państwo podjąć? Obecnie na posiedzeniach rad gmin, na terenie których planowana jest budowa tej drogi, podejmowane są uchwały, które mają wskazywać za poparciem inwestycji. Zbieramy także podpisy wśród mieszkańców. Chcemy ich mieć ponad 100 tysięcy. Takie propozycje będą wysłane również do województw: łódzkiego i podkarpackiego, przez które przebiega trasa nr 74. Niewykluczone są także społeczne protesty i blokady szlaku. Musimy bronić tej drogi, jak kiedyś województwa. W planach jest także wizyta u pani premier Beaty Szydło, podczas której zwrócimy z się z gorącym apelem w tej sprawie. Wspieramy parlamentarzystów wszystkich opcji w walce o tę drogę. Warto wspomnieć, iż w działania na rzecz realizacji przedsięwzięcia włączyły się także władze samorządowe województwa oraz włodarze gmin leżących wzdłuż planowanej „ekspresówki”. Droga nie ma barw politycznych. Mamy świadomość, że bez większego poparcia społecznego nie da przekonać osób decyzyjnych w celu poparcia do naszego stanowiska.

Uroczyste podpisanie umów z gminą Zagnańsk

0
W Urzędzie Gminy Zagnańsk, dzisiaj 13 czerwca uroczyście podpisano umowę dotyczącą wsparcia finansowego udzielonego powiatowi kieleckiemu na remonty dwóch dróg powiatowych w miejscowości Belno oraz Tumlin Dąbrówka. W uroczystym podpisaniu umów z samorządem gminnym, którego reprezentował wójt Szczepan Skorupski, brali udział starosta kielecki Michał Godowski oraz członek Zarządu Powiatu w Kielcach Józef Szczepańczyk. Obecny był wiceprzewodniczący Rady Powiatu w Kielcach Robert Kaszuba oraz radni gminni. – Kolejne umowy podpisywane przez powiat i gminy na przebudowę dróg świadczą o tym, że to partnerstwo samorządowe jest dobrym rozwiązaniem – powiedział starosta kielecki. Podpisana umowa zakłada wsparcie gminy w wysokości 225 tys. zł na przebudowę dwóch dróg powiatowych w miejscowości Belno oraz Tumlin Dąbrówka.  – Ta inwestycja, mimo że jest realizowana na drodze powiatowej, to dotyczy mieszkańców naszej gminy. Takie inicjatywy zawsze będziemy wspierać. Dziękujemy za dobrą współpracę na linii powiat – gmina, służy ona bezpieczeństwu naszym wspólnym mieszkańcom, o którą zabiegali radni gminni – mówił wójt gminy Szczepan Skorupski. Ostateczna kwota inwestycji będzie znana po przeprowadzeniu postepowań przetargowych i podpisaniu umowy z wykonawcą – dodaje Józef Szczepańczyk. 13 cze 2017 Podpisanie umów z gminą Zagnańsk Podpisanie umów z gminą Zagnańsk Podpisanie umów z gminą Zagnańsk Podpisanie umów z gminą Zagnańsk Podpisanie umów z gminą Zagnańsk Podpisanie umów z gminą Zagnańsk Podpisanie umów z gminą Zagnańsk