W Brynicy przy ulicy Zagościniec oficjalnie oddano do użytku nowo wybudowaną drogę asfaltową. Ponad pół kilometra nowej nawierzchni powstało dzięki rządowemu dofinansowaniu na usuwanie skutków klęsk żywiołowych, a mieszkańcy po latach korzystania z drogi szutrowej wreszcie mogą cieszyć się komfortowym przejazdem.

Asfalt zamiast kurzu i dziur

Droga biegnąca przez Brynicę od lat była dla mieszkańców dużym utrudnieniem. Szutrowa nawierzchnia oznaczała kurz w upalne dni, liczne doły i koleiny, a przejazd, zwłaszcza po opadach, często bywał problematyczny. Teraz sytuacja zmieniła się diametralnie. Na odcinku 560 metrów położono nowy asfalt, a pobocza zostały solidnie utwardzone.

Inwestycja kosztowała niespełna 300 tysięcy złotych. Kluczowe było rządowe wsparcie w wysokości 202 tysięcy złotych pozyskane w ramach środków na usuwanie skutków klęsk żywiołowych, potocznie nazywanych „powodziówkami”. Wykonawcą prac była firma Bitum Mariusz Kania, która zrealizowała zadanie sprawnie i w wyznaczonym terminie.

Tu stawiają na zrównoważony rozwój

Burmistrz miasta i gminy Piekoszów Teresa Jakubowska podkreśla, że każda droga, niezależnie od skali, ma ogromne znaczenie dla lokalnej społeczności. – Jako gmina skutecznie sięgamy po kolejne dofinansowania, ponieważ zależy mi, aby realizowane były nie tylko duże, wielomilionowe inwestycje, ale również te mniejsze, które mieszkańcom są po prostu bardzo potrzebne. Chciałabym, aby takich dróg powstawało na terenie gminy jak najwięcej. Cieszę się, że trasa w Brynicy, która przez lata była uciążliwa, dziś ma nową, asfaltową nawierzchnię i służy mieszkańcom tak, jak powinna” – zaznacza burmistrz Teresa Jakubowska.

Mieszkańcy czekali na tę drogę od dawna

Radości po zakończeniu prac nie kryje również radna Katarzyna Majka, która od mocno zabiegała o modernizację tego odcinka. – Ta droga była szutrowa, latem strasznie się kurzyło, pojawiały się doły i wyrwy, a przejazd bywał naprawdę trudny. Mieszkańcy długo czekali na tę inwestycję i ogromnie się cieszą, że w końcu została wykonana. Dziękuję pani burmistrz Teresie Jakubowskiej za skuteczne działania i doprowadzenie tej sprawy do końca – mówi radna Katarzyna Majka.

Ważna zmiana dla codziennego życia

Oddanie drogi do użytku to kolejny przykład inwestycji, która choć niewielka w skali finansowej, znacząco poprawia komfort życia mieszkańców. Nowy asfalt to nie tylko wygoda, ale także większe bezpieczeństwo oraz możliwość swobodnego dojazdu przez cały rok.

Zadowolenie mieszkańców Brynicy pokazuje, że takie przedsięwzięcia są realną odpowiedzią na lokalne potrzeby i kolejnym krokiem w kierunku systematycznego podnoszenia standardu infrastruktury w gminie Piekoszów.

Czwartkowy wieczór, 13 listopada, na długo pozostanie w pamięci uczestników spotkania w Bibliotece Centrum Kultury w Piekoszowie. Do gminy przyjechał jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów polskiej telewizji – Piotr Polk, znany m.in. z roli komendanta Oresta Możejki w serialu „Ojciec Mateusz”, ale również z wielu kreacji teatralnych i filmowych, a także z działalności muzycznej. Kameralna formuła wydarzenia pozwoliła na swobodną, szczerą rozmowę, pełną ciekawych anegdot, humoru, życiowej mądrości i ciepła.

Piotr Polk to aktor filmowy, teatralny i telewizyjny, absolwent łódzkiej szkoły filmowej, a także wokalista o charakterystycznym, niskim głosie. W swojej karierze łączy doświadczenia z różnych dziedzin sztuki, co czyni go jednym z bardziej wszechstronnych polskich artystów. Znany jest również z niezwykłej umiejętności budowania kontaktu z publicznością.

Podczas spotkania w Piekoszowie Piotr Polk chętnie odsłaniał kulisy swojej pracy zawodowej, wspominając zabawne historie z planów filmowych, opowiadając o aktorskiej codzienności i o tym, jak z biegiem lat zmieniała się jego perspektywa na zawód. W szczery sposób mówił także o sprawach osobistych, o tym, że dopiero choroba uświadomiła mu, jak cenne jest życie i jak ważne jest w nim miejsce dla rodziny, odpoczynku i czasu tylko dla siebie.

Jednym z najciekawszych wątków spotkania była opowieść o jego drugiej wielkiej pasji, jaką jest stolarstwo. Aktor z ogromnym zaangażowaniem opowiadał, że samodzielnie wykonuje meble, które powstają wyłącznie jako pojedyncze sztuki. Każdy z nich jest niepowtarzalny, a praca nad nimi daje mu spokój, którego nie znalazł nigdzie indziej. Przyznał, że jego stolarnia to dla niego miejsce, gdzie mimo fizycznego zmęczenia odpoczywa psychicznie. Zdradził też, że jego twórczość doceniła galeria w Londynie, która zamówiła u niego meble do swoich wnętrz. Ten wątek wzbudził wśród publiczności duże zainteresowanie i pokazał, jak wielowymiarową osobowością jest aktor. Podkreślił również, że bardzo ceni spotkania z publicznością, takie jak to w Piekoszowie. – Lubię te kameralne wydarzenia, bo wtedy mogę naprawdę porozmawiać z ludźmi. To są chwile, które zostają w pamięci – mówił aktor Piotr Polk.

Spotkanie z Piotrem Polkiem doskonale wpisało się w tradycję organizowanych przez Bibliotekę Centrum Kultury w Piekoszowie wydarzeń z udziałem znanych twórców. – W Bibliotece Centrum Kultury od dawna już cyklicznie organizowane są spotkania ze znanymi ludźmi kultury, w tym z aktorami, pisarzami, piosenkarzami, malarzami. To ogromna wartość, że tutaj, w Piekoszowie, nasi mieszkańcy mogą niemal na wyciągnięcie ręki zobaczyć osoby znane z ekranów telewizorów czy z gazet. Mogą porozmawiać, zadać pytanie, poprosić o autograf. Takie wydarzenia nie tylko przybliżają świat sztuki, ale też budują wrażliwość i otwartość. Cieszę się, że BCK jest miejscem, w którym kultura żyje i jest tak blisko ludzi – podkreśla burmistrz miasta i gminy Piekoszów, Teresa Jakubowska.

Wśród uczestników wydarzenia nie brakowało osób, które regularnie biorą udział w spotkaniach organizowanych przez BCK. – Bardzo lubię takie spotkania. To jest zupełnie inny kontakt z artystą niż ten w telewizji. Można usłyszeć historie, których nigdzie indziej się nie pozna. Każde takie wydarzenie jest ciekawe, inspirujące i naprawdę cieszę się, że u nas w Piekoszowie kultura nie jest czymś odległym, tylko dzieje się tu, obok nas – powiedziała jedna z uczestniczek spotkania.

Spotkanie z Piotrem Polkiem okazało się wyjątkowym wydarzeniem, które pokazało, jak ważna jest bezpośrednia relacja między artystą a publicznością. Jego opowieści o życiu, pracy, zdrowiu i niezwykłej pasji do stolarstwa poruszyły i zaciekawiły mieszkańców. To wieczór, który potwierdził, że Piekoszów jest miejscem, w którym kultura ma swoje stałe, silne miejsce, a spotkania z ludźmi sztuki są tu nie tylko tradycją, ale przede wszystkim ogromnym źródłem inspiracji.