Gmina Chęciny po raz kolejny plenerem do filmu – tym razem prequel znanej polskiej komedii ˝Sami swoi˝
Głównym planem filmowym do kolejnej części „Samych swoich” jest Park Etnograficzny w Tokarni
Tym razem, skansen wpisał się idealnie w obraz międzywojennej wsi polskiej na kresach wschodnich. W zabytkowych chałupach zamieszkali młodzi Kargul i Pawlak, bohaterowie prequela „Samych swoich”. Jak mówią twórcy filmu teraz trwa tak zwany trzeci okres zdjęciowy. Pierwszy był w lutym, a kolejny w marcu.
W obsadzie filmu znaleźli się m.in. Anna Dymna, Zbigniew Zamachowski, Mirosław Baka, Wojciech Malajkat, Adam Ferency i Paulina Gałązka. Dotychczas o historii Kargulów i Pawlaków opowiadały trzy filmy: „Sami swoi (1967 rok), „Nie ma mocnych” (1974), „Kochaj albo rzuć” (1977). Ich bohaterami są dwie zwaśnione rodziny: Pawlaków i Karguli, które krótko po zakończeniu II wojny światowej były zmuszone wyjechać z Kresów Wschodnich i osiedlić się na Ziemiach Odzyskanych. Ich kłótnie sięgają jeszcze czasów przedwojennych. O tym właśnie mówić będzie powstająca produkcja.
Produkcję reżyseruje Artur Żmijewski
Gmina Chęciny po raz kolejny plenerem do filmu – tym razem prequel znanej polskiej komedii ˝Sami swoi˝
Głównym planem filmowym do kolejnej części „Samych swoich” jest Park Etnograficzny w Tokarni
Tym razem, skansen wpisał się idealnie w obraz międzywojennej wsi polskiej na kresach wschodnich. W zabytkowych chałupach zamieszkali młodzi Kargul i Pawlak, bohaterowie prequela „Samych swoich”. Jak mówią twórcy filmu teraz trwa tak zwany trzeci okres zdjęciowy. Pierwszy był w lutym, a kolejny w marcu.
W obsadzie filmu znaleźli się m.in. Anna Dymna, Zbigniew Zamachowski, Mirosław Baka, Wojciech Malajkat, Adam Ferency i Paulina Gałązka. Dotychczas o historii Kargulów i Pawlaków opowiadały trzy filmy: „Sami swoi (1967 rok), „Nie ma mocnych” (1974), „Kochaj albo rzuć” (1977). Ich bohaterami są dwie zwaśnione rodziny: Pawlaków i Karguli, które krótko po zakończeniu II wojny światowej były zmuszone wyjechać z Kresów Wschodnich i osiedlić się na Ziemiach Odzyskanych. Ich kłótnie sięgają jeszcze czasów przedwojennych. O tym właśnie mówić będzie powstająca produkcja.
Produkcję reżyseruje Artur Żmijewski
Odznaczenia dla kieleckich strażaków
Kieleccy strażacy uczcili swoje święto. Podczas uroczystości wręczono odznaczenia i nadania wyższych stopni służbowych. W wydarzeniu uczestniczył członek Zarządu Powiatu w Kielcach Mariusz Ściana.
Uroczystość rozpoczęto od złożenia meldunku. Następnie podniesiono flagę państwową i odegrano hymn. Brygadier Mariusz Góra, Komendant Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach przywitał wszystkich uczestników wydarzenia, wśród których znaleźli się samorządowcy i parlamentarzyści. Podczas apelu wręczono awanse złożono kwiatki pod obeliskiem upamiętniającym kieleckich strażaków.
Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej obecnie liczy 250 strażaków. To oni zawsze stoją naprzeciw niebezpieczeństwu. Na terenie województwa świętokrzyskiego w 2022 roku strażacy gasili aż 3491 pożarów suchej roślinności. Bardzo często żywioł dosięga osób, które same wzniecają ogień.
Powiat wspiera osoby niepełnosprawne
Kolejne osoby niepełnosprawne z powiatu kieleckiego rozpoczną własną działalność gospodarczą. W Starostwie Powiatowym w Kielcach podpisano w sumie 8 umów na wsparcie osób niepełnosprawnych na rynku pracy na łączną kwotę ponad 440 tys. zł. To środki pochodzące z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Umowy podpisał starosta kielecki Mirosław Gębski w obecności członka Zarządu Powiatu w Kielcach Stefana Bąka, oraz dyrektora oddziału świętokrzyskiego Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych Andrzeja Michalskiego.
– Podpisaliśmy kolejne umowy z osobami niepełnosprawnymi z powiatu kieleckiego na rozpoczęcie działalności gospodarczej w różnych zawodach na łączna kwotę 380 tysięcy złotych. Dofinansowaliśmy takie działalności jak: obróbka metali i nakładanie powłok na metale, wykonywanie robót budowlanych wykończeniowych, konserwacja i naprawa pojazdów samochodowych, taksówki osobowe, czy salon fryzjerski dla zwierząt. Powiat kielecki aktywnie wspiera osoby niepełnosprawne – mówi starosta kielecki Mirosław Gębski.
– Staramy sie pomagać osobom niepełnosprawnym na rynku pracy . Przypomnę, że w 2019 roku wsparliśmy 35 osób niepełnosprawnych, w 2020 było ich już 37, w 2021 pomogliśmy 41 osobom z niepełnosprawnościami. W 2022 roku z powodu pandemii do 31 zmniejszyła się liczba osób, którym dofinansowaliśmy własną działalność. Teraz rozdaliśmy 8 promes. Mamy nadzieję, że dzięki tym środkom będą mogli kupić potrzebne rzeczy, tak by ich wymarzone działalności zaczęły funkcjonować jak najszybciej – mówi członek Zarządu Powiatu w Kielcach Stefan Bąk.
Wsparcie finansowe trafiło także do pracodawców, którzy tworzą stanowiska pracy dla osób niepełnosprawnych. Zawarto jedną umowę dotyczącą zwrotu kosztów wyposażenia stanowiska pracy osoby niepełnosprawnej na kwotę 60 000 zł z firmą z Nowej Słupi na zakup samochodu dla utworzonego stanowiska – „kierowca”.
W zakresie rehabilitacji zawodowej ze środków PFRON na 2023 rok zostały przyznane środki w łącznej kwocie 1 300.000 zł.
– na podjęcie działalności gospodarczej, rolniczej albo wniesienie wkładu do spółdzielni socjalnej (art. 12a) – 600 000 zł
– na zwrot kosztów wyposażenia stanowisk pracy dla osoby niepełnosprawnej (art. 26e) – 600 000 zł.
– na finansowanie kosztów szkolenia i przekwalifikowania zawodowego osób niepełnosprawnych (art. 40) – 20 000 zł
– na zwrot wydatków na instrumenty i usługi rynku pracy na rzecz osób niepełnosprawnych poszukujących pracy – (art. 11) – staże, prace interwencyjne, szkolenia, przygotowania zawodowe w miejscu pracy – 80 000 zł
Pięć razy okradał szafkę kolegi z pracy
Skarżyscy policjanci rozliczyli 25-letniego włamywacza. Na przestrzeni miesiąca mieszkaniec Skarżyska – Kamiennej pięciokrotnie włamywał się do szafki pracowniczej w jednym z miejscowych zakładów pracy. Jego łupem łącznie padło blisko 800 złotych. Wpadł, bo pokrzywdzony zamontował w szafce kamerkę. Teraz nieuczciwemu „koledze z pracy” grozi nawet dziesięć lat za kratkami.
W piątek 33-letni mieszkaniec powiatu szydłowieckiego powiadomił skarżyskich policjantów o włamaniach do jego szafki pracowniczej. Rzecz miała miejsce w jednej z firm na ternie Skarżyska – Kamiennej. Na przestrzeni miesiąca ktoś pięciokrotnie włamywał się do szafki pokrzywdzonego i z jego portfela kradł różne sumy pieniędzy. Łącznie zginęło blisko 800 złotych. Po czterech włamaniach 33-latek zamontował w szafce kamerkę. Urządzenie zadziałało prawidłowo i podczas piątego przestępstwa zarejestrowało oblicze włamywacza. Okazał się nim inny pracownik zakładu. Policjanci zatrzymali 25-letniego skarżyszczanina. Zabezpieczyli przy nim skradziony tego samego dnia banknot o nominale 50 złotych oraz klucz, którym otwierał szafkę.
Niekarany dotąd 25-latek usłyszał zarzuty dokonania pięciu kradzieży z włamaniem oraz dwóch usiłowań opisanych przestępstw. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Wkrótce ze swojego zachowania wytłumaczy się przed sądem. Grozi mu nawet dziesięcioletni pobyt za więziennym murem.
Opr. JG
źródło: KPP w Skarżysko – Kamienna
Aby obejrzeć film włącz obsługę JavaScript w swojej przelądarce.
Pobierz plik 1.mp4 (format mp4 – rozmiar 4.22 MB)
Szybki zysk nie wyszedł, a konsekwencje znaczne
Staszowscy policjanci zatrzymali podejrzanych o kradzież z włamaniem do automatu z pieniędzmi znajdującego się na terenie jednej z galerii handlowych. Na domiar wszystkiego, u młodszego ze sprawców policjanci znaleźli 267 gramów białej substancji, wstępnie zidentyfikowanej jako amfetamina. Mężczyznom grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
W minioną środę dyżurny staszowskiej jednostki został poinformowany o tym, że dwóch mężczyzn dokonało włamania do automatu z pieniędzmi znajdującego się w jednej z galerii handlowych na terenie miasta. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że sprawcy dostali się do wnętrza urządzenia skąd dokonali kradzieży pieniędzy w wysokości około 1500 złotych. Na miejsce zdarzania skierowany został również patrol kryminalnych. Po uzyskaniu informacji dotyczących wyglądu mężczyzn mundurowi rozpoczęli poszukiwania sprawców. Niespełna dwie godziny po otrzymaniu zgłoszenia, kryminalni w okolicach ogródków działkowych zauważyli i zatrzymali mężczyznę wyglądem przypominającego jednego ze sprawców. 27-letni mieszkaniec gminy Staszów trafił do policyjnego aresztu. W trakcie wykonywanych czynności w miejscu zamieszkania 27-latka policjanci natrafili na narkotyki. W zamrażalniku znajdowało się plastikowe pudełko, a w nim biały proszek, którego wstępne badanie wskazało na amfetaminę. 267 gramów substancji zostało przekazane do dalszych badań. Ponadto zabezpieczona została waga elektroniczna oraz łyżeczka służąca do porcjowania. Tego samego dnia ustalony i zatrzymany został również drugi ze sprawców, którym okazał się 34-letni mieszkaniec gminy Staszów.
Wobec starszego z mężczyzn za przestępstwo kradzieży z włamaniem został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci dozoru. Natomiast wobec młodszego w piątkowe popołudnie sąd zadecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Teraz 27 i 34-latka czekają poważne konsekwencje. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Opr. JSz
Źródło: KPP w Staszowie
Znalazł portfel o wysokiej wartości – przykład człowieczeństwa w Sandomierzu
Za wielką przyzwoitość i społeczną odpowiedzialność należą się słowa uznania dla mieszkańca Sandomierza, który w ubiegły czwartek postąpił niezwykle szlachetnie. Mężczyzna znalazł portfel, w którym znajdowały się dokumenty i blisko 5,5 tysiąca złotych. Dzięki jego uczciwości i zaangażowaniu policjantów znalezisko powróciło do prawowitego właściciela.
W ubiegły czwartek na jednej z ulic Sandomierza mieszkaniec miasta znalazł portfel z dokumentami i sporą ilością gotówki. W obliczu takiej sytuacji, decyzja, którą podjął, pokazała jego prawdziwą naturę – uczciwość. Znalazca nie zawahał się ani chwili i natychmiast dostarczył znalezisko do jednostki Policji. Mundurowi szybko ustalili właściciela znaleziska, poinformowali go o powyższym fakcie, który następnie zgłosił się po odbiór swojej własności.
Pamiętajmy, że nasze decyzje mają wpływ na naszą społeczność. Niech ta historia będzie dla nas wszystkich przypomnieniem, że uczciwość i szacunek dla własności innych zawsze powinny być naszym priorytetem.
opr. MO
źródło: KPP Sandomierz
Bardzo nietypowa podróż
Ukradł rower z blokadą na kole. Nie mógł jechać więc go ciągnął. Połanieccy policjanci w miniony czwartek zatrzymali 58-latka, podejrzanego o kradzież roweru. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W miniony czwartek dyżurny staszowskiej jednostki otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży roweru. Przybyły na miejsce patrol z połanieckiego komisariatu w rozmowie ze zgłaszającą ustalił, że w godzinach porannych kobieta na jednej z ulic Połańca pozostawiła w stojaku na rowery swój jednoślad, który posiadał blokadę na tylnym kole. Następnie wsiadła do busa i udała się do Staszowa. Po powrocie okazało się, że roweru wartego 800 zł nie ma. Wówczas 77- latka zadzwoniła po córkę, by ta pomogła jej wrócić do domu. W trakcie podróży do miejsca zamieszkania kobiety zauważyły mężczyznę ciągnącego rower, który posiadał zablokowane tyle koło. Seniorka bez chwili wahania rozpoznała swój pojazd. Policjanci ustalili, że mężczyzną, który zdecydował się na bardzo nietypową podróż był 58- letni mieszkaniec gminy Połaniec. Amator cudzych jednośladów został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie, gdyż badanie alkomatem wskazało w jego organizmie blisko 2,8 promila. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. JSz
Źródło: KPP w Staszowie
Przyłapani na gorącym uczynku
Dwie pralki Franie i złom to łupy, które próbowali ukraść 53 i 55-latek z niezamieszkałego domu w gminie Bodzentyn. Ich działania zostały przerwane przez dzielnicowego z miejscowego komisariatu, który w czasie wolnym wraz ze znajomym nakrył ich na gorącym uczynku. Obaj panowie zostali zatrzymani i odpowiedzą za kradzież z włamaniem.
Wczoraj do dzielnicowego z Komisariatu Policji w Bodzentynie zadzwoniła znajoma, która informowała, że po terenie jednej z niezamieszkałych posesji w gminie Bodzentyn „kręci” się dwóch podejrzanych mężczyzn. Policjant, który w tym czasie miał dzień wolny udał się pod wskazany przez kobietę adres. Na miejscu zobaczył dwóch mężczyzn. Jeden z nich na widok zbliżających się do nich osób zaczął uciekać, drugi został ujęty przez sąsiada, z którym na miejsce przyszedł policjant. Uciekinier, po krótkim pościgu został ujęty przez funkcjonariusza, który o fakcie zawiadomił kolegów z Komisariatu Policji w Bodzentynie. Jak się okazało ujęci 53 i 55-latek po włamaniu do pustostanu z jego piwnicy wynieśli dwie pralki Franie oraz złom. Skradzione mienie o wartości 300 złotych znajdowało się tuż obok furtki i było przygotowane do wywiezienia. Mężczyźni zostali zatrzymani. Przyjdzie im teraz przed sądem odpowiedzieć za kradzież z włamaniem, za co może im grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Opr. MPK
Źródło KMP w Kielcach