Wczoraj policjanci kieleckiego oddziału prewencji wezwani na interwencję do jednego z mieszkań w południowo-wschodniej części Kielc uratowali 16-latkę, która próbowała wyskoczyć z okna. Na miejscu stróże prawa zastali zgłaszającą i desperatkę siedzącą w oknie na wysokości drugiego piętra. Jeden z funkcjonariuszy podszedł niezauważony na tyle blisko, że mógł zareagować. Finalnie policjanci uratowali 16-latkę przed skokiem na betonowy chodnik i szybko zapewnili jej fachową opiekę.
Funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Kielcach, którzy pełnili wczoraj służbę w śródmieściu, po godzinie 20:00 skierowani zostali na interwencję do jednego z mieszkań w południowo-wschodniej części miasta. Zgłoszenie było niepokojące bowiem z jego treści wynikało, że 16-latka chce wyskoczyć przez okno z drugiego piętra. Mundurowi szybko dotarli na miejsce. Tam zgłaszająca wskazała im 16-latkę siedzącą na parapecie okna w jednym z pomieszczeń mieszkania. Dziewczyna nie chciała nawiązać kontaktu, w pewnym momencie zaczęła wykonywać nerwowe ruchy. Policjanci wiedzieli, że trzeba działać. Jeden z mundurowych był na tyle blisko, że wykorzystał moment nieuwagi desperatki. Sprawny funkcjonariusz kieleckiego oddziału prewencji błyskawicznie chwycił 16-latkę, uniemożliwiając jej tym samym skok z okna. W mgnieniu oka z okna na drugim piętrze i perspektywą skoku na betonowy chodnik 16-latka trafiła w bezpieczne miejsce. Policjanci zapewnili jej pomoc, a w konsekwencji trafiła pod fachową opiekę.
Opr. MŚ
Źródło: KWP w Kielcach