Mundurowi z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową kieleckiej komendy wymierzyli kolejny cios w nielegalny proceder. Tym razem zatrzymali 24- letniego mieszkańca miasta, który posiadał 46 gramów suszu marihuany, 20 gramów amfetaminy oraz blisko 19 gramów białego proszku, wstępnie określonego jako dopalacz. Zatrzymanemu za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi do 10 lat więzienia.
W poniedziałek funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, którzy na co dzień zajmują się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, kontrolując rejon osiedla Na Stoku zauważyli 24- latka. Policjanci podejrzewali, że mieszkaniec miasta może być posiadaczem środków odurzających. Stróże prawa przystąpili do czynności, które bardzo szybko wykazały, że ich przypuszczenia były słuszne. Kielczanin miał przy sobie jedną „działkę” suszu, który po pierwszym badaniu okazał się marihuaną. To był jednak dopiero początek jego dużych kłopotów. W trakcie przeszukania mieszkania 24- latka mundurowi z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową ujawnili jeszcze 46 gramów suszu marihuany, blisko 20 gramów amfetaminy oraz ponad 18 gramów białego proszku, wstępnie określonego jako dopalacz. Zabezpieczone środki trafiły do laboratoryjnych badań, z kolei 24- latek do policyjnego aresztu.
Zatrzymany stanie przed sądem, gdzie odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków. Za to przestępstwo grozi mu do 10 lat więzienia.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach