Pierwszy w historii otwarty Wieczór Kolęd i Pastorałek odbył się w Szkole Podstawowej w Grzymałkowie. Na scenie stanęli wspaniali artyści. Wystąpili nie tylko uczniowie, ale i absolwenci szkoły, a wśród nich Mirosław Bednarczyk, śpiewak Teatru Wielkiego w Łodzi. Nie zabrakło też wspólnego kolędowania i słodkiego poczęstunku.
Tłumy gości zgromadził zorganizowany po raz pierwszy w szkole w Grzymałkowie otwarty Wieczór Kolęd i Pastorałek. – Frekwencja bardzo miło nas zaskoczyła. Widać, że ludzie chcą tego typu wydarzeń. Takie spotkania to przede wszystkim wspaniała integracja – mówi wicedyrektor Szkoły Podstawowej w Grzymałkowie, Barbara Kolus, pomysłodawczyni przedsięwzięcia.
Znakomite występy artystów wprowadziły zebranych ponownie w świąteczną atmosferę, której towarzyszyło wspólne śpiewanie. Wieczór Kolęd i Pastorałek otworzył występ trzydziestu najmłodszych uczennic, które znakomicie wcieliły się w role aniołków. Małe artystki ubrane w zwiewne białe suknie z podświetlonymi skrzydłami wprowadziły zebranych w wyjątkowy nastrój. – Nasze anioły zatańczyły do kolędy „Cicha noc”. Pod takim też hasłem postanowiliśmy zorganizować spotkanie z kolędą i pastorałką. Stąd też pomysł na taniec otwierający to wydarzenie – podkreśla wicedyrektor, Barbara Kolus.
Taniec aniołów nie był jedyną niespodzianką tego wieczoru. W pięknie przygotowanej scenerii, wśród ogromnych choinek i migocących światłem świec lampionów wystąpiło mnóstwo utalentowanych artystów. Zachwycający koncert acapella dał Mirosław Bednarczyk, śpiewak Teatru Wielkiego w Łodzi, który jest wychowankiem szkoły w Grzymałkowie. – Pan Mirosław ukończył naszą szkołę trzydzieści siedem lat temu. Ogromnie się cieszymy, że przyjął nasze zaproszenie, że zechciał być z nami i wspólnie przeżywać ten wyjątkowy czas – dziękowała znakomitemu artyście wicedyrektor Barbara Kolus. Nie zabrakło też innych artystów związanych z tutejszą placówką oświatową. Na scenie stanęła czwórka muzyków z Gminnej Orkiestry Dętej w Nowinach, a rodzicem jednego z nich jest wychowanek szkoły w Grzymałkowie. Fantastycznie zaprezentowała się także absolwentka placówki Roksana Banaśkiewicz, która wspólnie ze swoim tatą zagrała dwie kolędy na akordeonie. Na scenie stanął także ubiegłoroczny absolwent szkoły Patryk Wuttke z pastorałką pod tytułem „Uciekali” oraz chór szkolny z Grzymałkowa pod kierunkiem Radosława Pacha, muzyka tutejszej szkoły. Część muzyczna przeplatana była recytacją tematycznych wierszy.
Sala gimnastyczna szkoły w Grzymałkowie dosłownie pękała w szwach. Wśród przybyłych gości rozdano pięćdziesiąt śpiewników z kolędami. – Chcieliśmy, aby publiczność czynnie brała udział w kolędowaniu i tak też się stało, co nas niezmiernie cieszy. Wszyscy chętnie włączyli się do śpiewu. Podobnie jak do pomocy przy przygotowaniu poczęstunku. – Bardzo pomogła nam Rada Rodziców i rodzice z poszczególnych klas, którzy upiekli ciasta. W przygotowanie słodkiego poczęstunku włączyło się także Koło Gospodyń Wiejskich Pępiczanki, Koło Gospodyń Wiejskich Żurawinki, Stowarzyszenie Wszyscy Razem z Zaborowic oraz Stowarzyszenie Quo Vadis, za co z tego miejsca pragniemy wszystkim serdecznie podziękować i nisko się pokłonić – dziękuje wicedyrektor, Barbara Kolus.
Na zakończenie pierwszego w historii Wieczoru Kolęd i Pastorałek w Grzymałkowie wspólnie odśpiewano kolędę. Słów uznania dla organizatorów nie krył obecny podczas wydarzenia wójt gminy Mniów, Piotr Wilczak. – Ta wspaniała atmosfera stworzona przez organizatorów i artystów pozwoliła nam przedłużyć czas Świąt Bożego Narodzenia. W zadumie i refleksji mogliśmy razem przeżywać jeszcze raz moment przyjścia na świat Dzieciątka Jezus. Niech ten piękny nastrój pozostanie z nami przez cały rok – życzył wójt gminy Mniów, Piotr Wilczak, a do życzeń przyłączył się także Przewodniczący Rady Gminy Mniów, Sławomir Gaweł oraz radny powiatu kieleckiego, Łukasz Woźniak. Na zakończenie zaproszono wszystkich na słodki poczęstunek.
