Policjanci Oddziału Prewencji Policji w Kielcach w poniedziałkowy wieczór zatrzymali 26-latka. Kielczanin posiadał przy sobie ponad 50 gramów amfetaminy. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii za posiadanie takiej ilości substancji odurzających przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci kieleckiego oddziału prewencji w poniedziałkowy wieczór patrolowali śródmieście. Około godziny 20:00 przy ulicy Czarnowskiej uwagę mundurowych zwrócił mężczyzna, który krzyczał i wymachiwał rękoma. Zainteresowani stróże prawa podeszli do pobudzonego człowieka spodziewając się, że może potrzebować pomocy. Mężczyzna twierdził, że nic mu nie jest i niczego nie oczekuje od funkcjonariuszy. Podczas legitymowania okazało się, że napotkany kielczanin w przeszłości był notowany za posiadanie narkotyków. Mundurowi postanowili sprawdzić nadal niespokojnie zachowującego się 26-latka. Okazało się, że kielczanin miał przy sobie elektroniczną wagę, a w dwóch foliowych torebkach, które posiadał znajdował się biały proszek. Po laboratoryjnej analizie okazało się, że substancją jest amfetamina w łącznej ilości przekraczającej 50 gramów.
Zatrzymanemu 26-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Opr. MŚ
Źródło: KWP w Kielcach
