OSP w Brzezinkach ratuje od 65 lat
Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Brzezinkach świętowali jubileusz 65-lecia. Gratulacje składał starosta kielecki Michał Godowski.
Wielkie święto lokalnej społeczności uświetniła uroczysta msza święta, a następnie przemarsz pocztów sztandarowych oraz orkiestry dętej na plac przed Szkołą Podstawową w Brzezinkach, gdzie uroczyście poświęcono samochód ratowniczo-gaśniczy oraz wręczono odznaczenia.
Wśród gości uroczystości znaleźli się starosta kielecki Michał Godowski oraz radny powiatowy Marian Zarzycki. Starosta kielecki przekazał na ręce prezesa OSP Brzezinki pamiątkowy grawerton oraz upominki.
– 65 lat to piękny jubileusz. Cieszę się, że w naszym powiecie są OSP z tak piękną historią i wspaniałym dorobkiem. Przekazuję największe dowody wdzięczności dla całej społeczności strażackiej OSP w Brzezinkach, tym którzy stanowią teraz ten piękny zespól i tym, którzy działali na przestrzeni lat. Wielką misją samorządowców jest to, by dbać o pożarnictwo, ponieważ to wielki akt działalności społecznej. Samorząd powiatu kieleckiego jest dumny, że OSP Brzezinki funkcjonuje w naszej społeczności. Życzę kolejnych pięknych jubileuszy i dobrych ludzi na państwa drodze – powiedział starosta.
Nowa atrakcja turystyczna w powiecie
Szesnastokilometrowa ścieżka eksponująca walory przyrodnicze i wartości historyczne powstaje na terenie Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Wiedzie ona od Św. Krzyża do Nowej Słupi. W jej wytyczaniu uczestniczył starosta kielecki Michał Godowski.
– To kolejna ścieżka edukacyjna w Świętokrzyskim Parku Narodowym, która wiedzie śladami dawnej drewnianej kolejki wąskotorowej. Kiedyś wykorzystywana była w różnych celach, do przewozu ludzi, drewna do tartaku w Zagnańsku – opowiada kierownik działu udostępniania parku i edukacji ŚPN Arkadiusz Adamczyk.
Ścieżka ma charakter historyczny, przyrodniczy, będzie służyła również jako szlak rowerowy. Planowana nowa trasa ma mieć długość ponad 16 kilometrów i ma się rozpoczynać na skrzyżowaniu ze szlakiem niebieskim a kończyć w Nowej Słupi.
Na trasie nowej ścieżki przyrodniczo-historycznej będzie kilka przystanków edukacyjnych. – Z wyjaśnieniem roślin charakterystycznych dla naturalnych siedlisk, ale też najważniejszych wydarzeń historycznych. Jak np. o kopalni w Rudkach, czy historia kolejki – dodaje kierownik.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nowa ścieżka powstanie w przyszłym roku. Pod wrażeniem nowej ścieżki i jej walorów przyrodniczych. – Okazuje się że w naszym powiecie jest jeszcze wiele ciekawych miejsc do odkrycia i wiele do poznania – powiedział starosta. – Mam nadzieję, że jeśli dojdzie do realizacji tej inwestycji, to zarówno mieszkańcy powiatu jak i turyści zyskają atrakcyjne miejsce – dodał Michał Godowski.
Na terenie Świętokrzyskiego Parku Narodowego wyznaczono już 5 ścieżek edukacyjnych. Prowadzą one przez najbardziej interesujące, charakterystyczne dla Parku miejsca. Wyodrębniając poszczególne punkty ścieżek, starano się przedstawić problemy związane z ochroną przyrody. Nie zapomniano również o bioróżnorodności elementów przyrodniczych czy, zagadnieniach historycznych i kulturowych. Poszczególne punkty ścieżek oznaczono w terenie i ponumerowano. Natomiast ich omówienie zawierają przewodniki po ścieżkach przygotowane przez pracowników Parku.
1. Ścieżka przyrodnicza „Na Chełmowej Górze”:
Na trasie ścieżki zorganizowano 7 przystanków rozmieszczonych na odcinku 1,5 km długości. Na jej przejście potrzeba około 60 minut. Ścieżka przebiega na niewielkim odcinku szlaku czarnego. Ukazuje walory przyrodnicze Chełmowej Góry (351 m npm). Wchodząc na szczyt od strony Starej Słupi na południowy zachód rozpościera się wspaniały widok na Pasmo Łysogórskie wraz z Doliną Dębniańską, oddzielającą Chełmową Górę od wspomnianego wyżej pasma. Początkowy odcinek ścieżki przebiega m.in. przez środkowopolski bór mieszany z modrzwiem. Po drodze mijamy słynne modrzewie polskie z charakterystycznie wygiętymi pniami i ich szeroką podstawą. Na szczycie Chełmowej Góry znajduje się pomnik prof. Mariana Raciborskiego, botanika i pioniera ruchu ochrony przyrody w Polsce. Prof. Raciborski prowadząc badania na tym terenie odkrył modrzewia polskiego. Ścieżkę tworzy 7 następujących przystanków. Przystanek nr 1-punkt widokowy u podnóża Chełmowej Góry; nr 2: środkowopolski bór mieszany; nr 3-mrowisko; nr 4-szczyt Chełmowej Góry – tablica pamięci prof. Mariana Raciborskiego; nr 5-odnowienie modrzewia polskiego; nr 6-modrzew polski; nr 7-buczyna karpacka.
- Ścieżka przyrodnicza „Huta Szklana – Święty Krzyż”:
- Ścieżka historyczna na Łysej Górze:
- przystanek nr 1: Muzeum Przyrodniczo-Leśne Świętokrzyskiego Parku Narodowego
- przystanek nr 2: Kościół i klasztor na Św. Krzyżu
- przystanek nr 3: Punkt Widokowy przy klasztorze
- przystanek nr 4: Kapliczka „Dąbrówki”
- przystanek nr 5: Cmentarz jeńców radzieckich
- Ścieżka przyrodniczo – historyczna „Łysica”:
- Ścieżka przyrodnicza „Stawy Biskupie w Bodzentynie”:
Integracja w Skrzelczycach
Starosta kielecki Michał Godowski wziął udział w Festynie Świętojańskim w Skrzelczycach w gminie Pierzchnica.
Na placu przed remizą Ochotniczej Straży Pożarnej w Skrzelczycach 1 lipca odbyła się ciekawa impreza, jednocząca mieszkańców miejscowości i gości. Na scenie pojawiły się zespoły ludowe takie jak Skrzelczycanki, Górecki czy Pierzchniczanki. Nie zabrakło atrakcji dla dzieci i występów utalentowanych młodych ludzi z Klubu Wolna Strefa w Skrzelczycach.
Wśród gości festynu był starosta kielecki Michał Godowski oraz radny powiatowy Stanisław Rękas.
– Dziękuję bardzo organizatorom tego festynu, za to że możemy się spotkać i porozmawiać o rozwoju naszej społeczności. Festyn to również pokazanie przekroju i piękna lokalnej kultury – zespołów ludowych, Koła Gospodyń Wiejskich, młodzieży. Ta społeczność jest znana z tego, że ludzie pięknie się tu integrują – mówił starosta – Chcemy, by mieli państwo poczucie, że żyją w nowoczesnej przestrzeni, w dobrze zarządzanym województwie, powiecie, gminie – dodał.
Festyn zakończył się koncertem polskiej i zagranicznej muzyki rozrywkowej w wykonaniu Anny Wiśniewskiej oraz zabawą taneczną pod gwiazdami.
Pokazali ducha walki
XXVI Wojewódzka Olimpiada Lekkoatletyczna Osób Niepełnosprawnych odbyła się po raz kolejny w Domu Pomocy Społecznej w Zgórsku.
W olimpiadzie, która odbyła się w piątek wzięło udział 120 zawodników z całego województwa. Zawodnikom kibicowali wicestarosta kielecki Zenon Janus i członek Zarządu Powiatu w Kielcach – Bogdan Gierada.
W olimpiadzie wzięło udział – 12 Domów Pomocy Społecznych i 8 Warsztatów Terapii Zajęciowej. Sportowcy rywalizowali w dwóch kategoriach i kilku konkurencjach – biegu na 60 metrów, torze przeszkód, rzucie piłką lekarską, rzucie do kosza kobiet, skoku w dal czy slalomie z piłką nożną.
Niepełnosprawni do olimpiady przygotowywali się tygodniami. Przy sportowych dyscyplinach nie liczył się czas, precyzja czy końcowy sukces, lecz radość z każdej próby.
– Olimpiada Osób Niepełnosprawnych to wspaniałe wydarzenie, które z roku na rok przyciąga co raz więcej uczestników, którzy rywalizują w różnych konkurencjach w atmosferze zabawy, pokonując niejednokrotnie własne ograniczenia związane z niepełnosprawnością – mówi Zenon Janus.
Bogdan Gierada dodaje: – Celem organizowanych przez Dom Pomocy Społecznej w Zgórsku olimpiady jest popularyzacja lekkoatletyki jako dyscypliny sportowej, integracja ze środowiskiem lokalnym oraz nawiązanie kontaktów koleżeńskich.
W Olimpiadzie wzięły udział następujące drużyny: z 12 Domów Pomocy Społecznej (Bejsce, Gnojno, Kielce ul. Jagiellońska Filia A. Kępińskiego, Kielce ul. Sobieskiego, Kielce ul. Żeromskiego, Końskie, Łagiewniki, Ruda Pilczycka, Sobów, Zborów, Zochcinek i Zgórska).
Osiem drużyn z Warsztatów Terapii Zajęciowej (Busko Zdrój, Fanisławice, Gnojno, Jędrzejów, Kielce „Kryształki”, Mnichów, Skarżysko- Kamienna i Zgórska).
ORGANIZATORZY: Dom Pomocy Społecznej w Zgórsku oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Osób Niepełnosprawnych „AMABILIS” w Zgórsku.
Wioska Indiańska Zaborze 2018 – WDZIĘCZNOŚĆ [FOTO]
Dziś ruszyła dwunasta edycja Wioski Indiańskiej w Zaborzu. Udział w niej bierze 106 wolontariuszy i ponad 360 uczestników. W planach jest jazda konna, strzelanie z łuku, nauka przetrwania i liczne konkurencje sportowe. Jak podkreślają organizatorzy wydarzenia, Wioska Indiańska to nie tylko wspaniała zabawa w Indian. Tu łączy się ona z nauką wartości, takich jak: wiara, pokora, zdrowa rywalizacja, akceptacja, wierność, życzliwość, dobroć i miłość. I jedno jest pewne – na wszystkich w najbliższym tygodniu czeka niezapomniana przygoda.
Wioska Indiańska Zaborze 2018 – rozpoczynamy! [WIDEO]
Zatrzymaj się i żyj
Niewiele brakowało, a tragicznie mogłoby się skończyć wczorajsze zdarzenie z pociągiem dla 42-letniej kobiety. Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym pociąg uderzył w tył opla kierowanego przez mieszkankę gminy Włoszczowa. Na szczęście kierująca wyszła z tego zdarzenia bez szwanku.
Wczoraj ok. godziny 15:00 włoszczowscy stróże prawa otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Kuzki. Okazało się, że 42-letnia kierująca oplem przejeżdżając przez przejazd kolejowy prawdopodobnie nie zauważyła nadjeżdżającego pociągu. Lokomotywa uderzyła w tył pojazdu i zatrzymała się kilkadziesiąt metrów dalej. Kierująca oplem ze zdarzenia wyszła bez obrażeń.
Powyższy przykład pokazuje, jak niewiele czasem brakuje do tragedii. Jednak to właśnie zderzenia z pociągami bywają najtragiczniejsze w skutkach. Bardzo często kierujący samochodami doznają ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, trwałego kalectwa a nawet śmierci.
Kierowco!
– nigdy nie wjeżdżaj na przejazd, gdy widzisz, choćby z daleka nadjeżdżający skład,
– pamiętaj, że samochód może ulec awarii, np. podczas przejazdu przez torowisko,
– zawsze upewnij się kilka razy, czy masz możliwość przejazdu, a jeśli ocenisz, że tak – zrób to pewnie i płynnie aby uniknąć zgaśnięcia silnika,
– zatrzymaj się przed każdym przejazdem, nawet jeśli szlabany są podniesione, a sygnalizacja nie nadaje znaku do zatrzymania.
Opr. MJ
Źródło: KPP we Włoszczowie
Wyrzucał z mieszkania różne przedmioty. Teraz stanie przed sądem.
Stróże prawa z Komisariatu Policji IV w Kielcach zatrzymali w niedzielne popołudnie 29- latka. Mężczyzna z wynajmowanego przez siebie mieszkania wyrzucił telewizor i meble, powodując ich uszkodzenie. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał ponad 2 promile. Za zniszczenie mienia grozi do 5 lat więzienia.
W niedzielę po godzinie 18 do kieleckich policjantów trafiło zgłoszenie, że przez okno jednego z mieszkań w osiedlu KSM mężczyzna wyrzuca różne przedmioty. Na miejsce natychmiast ruszyli mundurowi z komisariatu przy ul. Śniadeckich. Po chwili okazało się, że z V piętra jednego z wieżowców mężczyzna wyrzucił telewizor, stół z krzesłami, komodę oraz inne przedmioty. W mieszkaniu policjanci zastali 29- latka, który lokum wynajmował od kielczanki. Mężczyzna nie umiał racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania i nie podał powodu, dla którego zniszczył telewizor oraz meble. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 29- latek trafił do policyjnego aresztu.
Zatrzymany, gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzut niszczenia mienia. Za to przestępstwo grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach
Policjanci uratowali życie 26-latka
Natychmiastowe działania oraz profesjonalizm policjantów z ogniwa patrolowo – interwencyjnego z ostrowieckiej komendy zapobiegły tragedii. Mundurowi uratowali 26 – letniego ostrowczanina, który próbował popełnić samobójstwo. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji funkcjonariuszy mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy, a jego zdrowiu i życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
W miniony piątek około godziny 9:30 z dyżurnym ostrowieckiej komendy skontaktował się mężczyzna, który poinformował, że jego 26-letni syn przysłał mu wiadomość sms, z treści której wynikało, że zamierza odebrać sobie życie. Poinformował także, że syn wynajął pokój w jednym z hoteli na terenie Ostrowca. Natychmiast w to miejsce zostali skierowani policjanci z ogniwa patrolowo – interwencyjnego. Na miejscu mundurowi ustalili, że w jednym z pokoi faktycznie zamieszkuje 26-latek. W związku z tym funkcjonariusze natychmiast pobiegli pod drzwi pokoju, których nikt nie otwierał. Drzwi nie udało się również otworzyć zapasowym kluczem. Chwile później jeden z policjantów wszedł na dach budynku, skąd przez okno zajrzał do pokoju i potwierdził obecność w nim mężczyzny. Po tej informacji drugi z funkcjonariuszy natychmiast wywarzył drzwi do pokoju, gdzie 26-latka próbował odebrać sobie życie. Policjanci od razu udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej i wezwali załogę karetki pogotowia. Mężczyzna trafił do szpitala i tylko dzięki zdecydowanej postawie i sprawnym działaniom sierż. szt. Roberta Wiącek oraz sierż. Marcina Bis nie doszło do tragedii.
Opr. BG
Źródło: KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim
Bójka i szybkie zatrzymanie
Nawet do 3 lat więzienia grozi trzem zatrzymanym, którzy wpadli w ręce kryminalnych z Komisariatu Policji I w Kielcach. Mundurowi ustalili, że mężczyźni w wieku 21, 30 i 35 lat pobili się w sobotni wieczór na terenie jednego z kieleckich osiedli. Ze swojego zachowania będą się teraz tłumaczyć przed sądem.
W sobotę po godzinie 23 kieleccy policjanci otrzymali sygnał, że na terenie osiedla Świętokrzyskie miał zostać pobity mężczyzna. Na miejsce ruszyli mundurowi z Komisariatu Policji I w Kielcach, którzy pod wskazanym adresem zastali zgłaszającego 35- latka. Mężczyzna był nietrzeźwy, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Kielczanin powiedział stróżom prawa, że dwóch nieznanych mężczyzn miało go zaczepić i uderzać po rękach i nodze. Szczątkowe informacje, które przekazał zgłaszający sprawiły, że sprawą zainteresowali się kryminalni z komisariatu z osiedla Na Stoku. Funkcjonariusze w toku czynności ustalili, że opis zgłaszającego nie do końca był zgodny z prawdą. Policjanci dotarli bowiem do informacji, że 35- latek również miał zadawać ciosy napastnikom, a pomagał mu w tym kolega, który oddalił się z miejsca zdarzenia. Skrupulatna praca mundurowych sprawiła, że w niedzielne przedpołudnie zatrzymali oni 21 i 30- latka, którzy ostatecznie trafili do policyjnej celi.
Zarówno zgłaszający 35- latek, jak i dwaj zatrzymani będą teraz odpowiadać przed sądem za udział w bójce. Czyn ten zagrożony jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Śledczy dodają, że zatrzymanie czwartego uczestnika zajścia jest tylko kwestią czasu.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach

