Podpisano list intencyjny o współpracy w zakresie partnerstwa publiczno-prywatnego
Pomost do trzeźwości. W Kielcach powstał nowy hostel dla potrzebujących
Obradowały komisje Sejmiku
W Piekoszowie zebrali ponad pół tony żywności. To prawdziwy rekord!
Uczniowie piekoszowskich szkół i harcerze wraz z opiekunami, członkowie Klubu Seniora oraz pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej – kilkudziesięciu wolontariuszy z gminy Piekoszów dzięki uprzejmości piekoszowskiego Lewiatana przez dwa dni zbierało żywność dla najbardziej potrzebujących mieszkańców gminy. Tym razem udało się zebrać ponad pół tony żywności. Można zatem śmiało mówić o prawdziwym rekordzie. Zebrane produkty trafią do adresatów jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia.
Dwudniowa zbiórka żywności w Piekoszowie odbyła się w ramach ogólnopolskiej Świątecznej Zbiórki Żywności pod hasłem „Stoliczku nakryj się! Głód to nie bajka”. – Wzorem z baśni braci Grimm. Hasło to jest celowo przewrotne, ponieważ wszyscy dobrze wiemy o tym, że głód to nie bajka, a stół nie nakryje się od czarów. W prawdziwym świecie potrzebna jest realna pomoc. I taką właśnie pomoc otrzymają potrzebujący mieszkańcy naszej gminy. Wszystko dzięki ogromnemu poświęceniu kilkudziesięciu wolontariuszy i wielkim sercom darczyńców. Wspólnymi siłami w tym roku udało się zebrać aż 552 kilogramy żywności – poinformował wójt gminy Piekoszów, który wraz z pracownikami Gminnego Ośrodka pomocy Społecznej był organizatorem akcji na terenie gminy Piekoszów.
A do specjalnie przygotowanych koszy w sklepie Lewiatan trafiała głównie żywność. – Każdy kto chciał w tych dniach dołączyć do akcji mógł zostać wolontariuszem i czynnie uczestniczyć w zbiórce żywności lub kupić przy okazji wizyty w sklepie dodatkowe artykuły spożywcze, takie jak konserwy, olej, cukier, makaron, ryż, dżemy czy słodycze i po odejściu od kasy w specjalnie oznakowanych punktach przekazać je wolontariuszom. Hojność ludzi odwiedzających sklep Lewiatan w Piekoszowie przeszła nasze najśmielsze oczekiwania – relacjonuje Anna Rosłońska, koordynator zbiórki.
Warto przypomnieć, że pierwsza świąteczna zbiórka żywności odbyła się w 1996 roku. Od tamtej pory każdego roku w sklepach na terenie całej Polski, między innymi przed świętami Bożego Narodzenia zbierana jest żywność. – Wolontariusze z gminy Piekoszów do ogólnopolskiej akcji dołączyli trzy lata temu. Od tamtej pory z wielkim poświęceniem przed każdymi świętami zbierają żywność przez dwa dni. – Okres świąteczny to czas, w którym osoby znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej wymagają szczególnej pomocy. W każdym z nas jest potrzeba czynienia dobra – zaznacza wójt gminy Piekoszów, Zbigniew Piątek, który z uznaniem i wielką dumą dziękuje wszystkim, którzy po raz kolejny wzięli udział w tej akcji. – Szczególne podziękowania kieruję do niezawodnych wolontariuszy ze Szkolnego Koła Wolontariatu w Zespole Placówek Oświatowych w Piekoszowie wraz z opiekunem Moniką Haczkiewicz, do harcerek z 27. Kieleckiej Drużyny Harcerskiej z Zajączkowa wraz z opiekunem Bożeną Klimczyk, do rodziców, którzy wyrazili zgodę na udział swoich pociech w zbiórce. Serdeczne podziękowania kieruję także do członków Klubu Seniora w Piekoszowie wraz z Katarzyną Nawrocką, którzy byli opiekunami młodych wolontariuszy. Dziękuję także pracownikom sklepu Lewiatan w Piekoszowie za okazane wsparcie. Słowa wdzięczności za sprawnie zorganizowaną i przeprowadzoną zbiórkę kieruję do pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Piekoszowie. Z największym uznaniem zwracam się do darczyńców, dziękując za hojność i rekordowe wsparcie zbiórki – dziękuje wójt, Zbigniew Piątek.
Bez wątpienia akcja ta była bardzo ważną formą wsparcia dla osób ubogich, samotnych i schorowanych. – Dzięki niej te osoby będą mogły godnie spędzić święta Bożego Narodzenia. Wzorem lat poprzednich otworzyliśmy swoje serca na potrzeby tych, dla których los okazał się mniej łaskawy. Wspólnie zebraliśmy 552 kilogramy żywności, to o blisko sto kilogramów więcej niż w ubiegłym roku – przypomina Anna Rosłońska, koordynator zbiórki. – Zebrana żywność trafi przed świętami do najuboższych mieszkańców gminy Piekoszów, aby im zapewnić godne i radośniejsze święta – informuje kierownik GOPS w Piekoszowie, Justyna Malarczyk.
Otwarcie infrastruktury sportowej przy Szkole Podstawowej w Chęcinach
Przy takim natężeniu ruchu nie da się żyć. Co dalej z obwodnicą Radkowic i Brzezin?
Będą wagi preselekcyjne do kontroli tonażu tirów
Wątpliwości co do konieczności budowy obwodnicy nie miał obecny podczas spotkania członek zarządu województwa świętokrzyskiego, Mariusz Gosek. – Budowa obwodnicy została wpisana przez marszałka Andrzeja Bętkowskiego we wniosku do Ministerstwa Infrastruktury jako numer jeden na liście priorytetowych zadań drogowych województwa świętokrzyskiego na najbliższe lata. W chwili obecnej czekamy na wydanie decyzji środowiskowej przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Dopiero wtedy będziemy mogli podjąć kolejne kroki. Zanim to jednak nastąpi, zamontujemy w asfalcie specjalne wagi preselekcyjne. Pozwolą one na szczegółową kontrolę tonażu przejeżdżających tędy tirów. W przypadku przekroczonych norm Inspekcja Transportu Drogowego będzie mogła łatwo namierzyć przeładowane tiry. Z całą pewnością ograniczy to w jakiś sposób ruch. Pamiętajmy jednak, że to są tylko czasowe rozwiązania. Docelowo problem zostanie rozwiązany, kiedy powstanie obwodnica – mówił członek zarządu, Mariusz Gosek.Podzielą budowę obwodnicy na dwa zadania
Jak poinformował podczas spotkania z mieszkańcami Radkowic dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, Damian Urbanowski, jednym z rozwiązań, które mogłoby przyspieszyć budowę obwodnicy Radkowic, byłoby podzielenie zadania na dwie części. Takie stanowisko potwierdził także członek zarządu województwa świętokrzyskiego, Mariusz Gosek.- Po stronie gminy Chęciny mamy jasną i klarowną sytuację w kwestii przebiegu obwodnicy. Kiedy tylko zostanie utrzymana decyzja środowiskowa (w terminie który ustalił obecnie GDOŚ tj. 31.01.2020r.), będziemy mogli ogłosić przetarg na wyłonienie projektanta i myślę, że do końca 2020 roku powinniśmy już mieć gotowy projekt wraz z pozwoleniem na budowę. – wyliczał dyrektor Damian Urbanowski, a burmistrz Robert Jaworski apelował do wiceprzewodniczącego sejmiku województwa świętokrzyskiego Mieczysława Gębskiego o zabezpieczenie środków w budżecie na pokrycie kosztów projektu. – Będzie to dla nas jedna z najbardziej priorytetowych spraw – zaznaczył Mieczysław Gębski, wiceprzewodniczący sejmiku.O przyspieszeniu sprawy będą rozmawiać z ministrem środowiska
Pomysł podziału budowy obwodnicy na dwa zadania chwalił także senator, Krzysztof Słoń. – Do tej pory udało nam się jedynie w pewnym stopniu ograniczyć natężenie ruchu na tej drodze, co nie było wcale takie proste. Jak wiemy w okolicy są aż dwie kopalnie, które właśnie tędy wywożą swój urobek. Liczę, że wspólnie uda nam się przyspieszyć wydanie decyzji środowiskowej. Nadal deklaruję wszelką pomoc, również w rozmowach w ministerstwie – zapowiedział senator, Krzysztof Słoń. A o te będzie też starał się członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego, Mariusz Gosek. – Jednoznacznie zapewniam, że osobiście umówię spotkanie w tej sprawie z ministrem środowiska Mariuszem Wosiem. Moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, aby obwodnica Radkowic powstała możliwie jak najszybciej – podkreślał Mariusz Gosek.Zapadły kluczowe deklaracje
Ważna deklaracją, jaka zapadła podczas spotkania w Radkowicach jest podzielenie budowy obwodnicy Radkowic i Brzezin na dwa zadania. – Będziemy dążyć do tego aby projekt drogi wraz z uzyskaniem pozwoleń trwał jak najkrócej. Po opracowaniu dokumentacji i uzyskaniu pozwolenia, pozostanie budowa samej obwodnicy Radkowic, a co za tym idzie zmniejszonego ruchu w tej miejscowości – mówi dyrektor Damian Urbanowski. – Ta obwodnica jest dla nas bardzo ważna, bo przejmie cały ruch ciężki pomiędzy dwoma drogami krajowymi nr 7 i 73. W tej chwili setki tirów nadal jeżdżą przez Radkowice. Pomimo przebudowy biegnącej tędy drogi wojewódzkiej i wybudowania chodników, co znacznie poprawiło bezpieczeństwo mieszkańców, ten ruch nadal jest bardzo uciążliwy – wyjaśnia Burmistrz Gminy i Miasta Chęciny, Robert Jaworski. Przypomnijmy, że mieszkańcy Radkowic w gminie Chęciny oraz Brzezin w gminie Morawica położnych przy drodze wojewódzkiej numer 763 walczą od lat o ograniczenie ruchu tirów tuż przy swoich domach. Teraz pojawiła się nadzieja na szybszą budowę obwodnicy Radkowic. Miałaby ona mieć długość około trzech kilometrów, a jej koszt łącznie z projektem oszacowano na około 35 milionów złotych.MIKOŁAJKOWY TURNIEJ OCHOTNICZYCH STRAŻY POŻARNYCH W PIŁCE NOŻNEJ HALOWEJ
Jacek Kubicki
Widełczanki na drugim miejscu w kraju!
Agnieszka Olech
Ogromny sukces zawodniczek Vento Bike Team Daleszyce!
Poczwórne złoto dla Gabrieli Kaczmarczyk i trzykrotne podium dla Natalii Kaczmarczyk – zawodniczek Vento Bike Team Daleszyce. Młode kolarki dały z siebie wszystko i podczas zawodów torowych z cyklu „Szukamy Następców Olimpijczyków” w kolarstwie torowym, pokazały najwyższą klasę osiągając sukcesy godne prawdziwych mistrzów!
W dniach 23-24 listopada w Pruszkowie odbyły się zawody torowe, w których doskonale zaprezentowały się zawodniczki daleszyckiego klubu kolarskiego Vento Bike Team. Gabriela Kaczmarczyk aż czterokrotnie stanęła na najwyższym miejscu podium. Pierwsze miejsca wywalczyła w wyścigach: ze startu lotnego, wyścigu punktowym, wyścigu scratch wszystkie w kategorii żaczek oraz w wyścigu eliminacyjnym (australijskim).
Doskonały poziom wyszkolenia zaprezentowała również Natalia Kaczmarczyk. Zajęła trzecie miejsce w wyścigu ze startu lotnego juniorek młodszych, trzecie miejsce w wyścigu punktowanym juniorek młodszych i pierwsze miejsce w wyścigu scratch juniorek młodszych.
Jak podkreślają trenerzy, bardzo dobrze spisali się także pozostali zawodnicy: Zuzanna Mysiór, Kacper Kwiatek, Michał Pilarek oraz Małgorzata Bandura.
– Gratuluję młodym adeptom kolarstwa hartu ducha i osiąganych wyników. Drużyna Vento Bike Team Daleszyce to wyjątkowo zdolna grupa młodych kolarzy. Jej zawodnicy wspaniale reprezentują nas na dużych krajowych i międzynarodowych zawodach kolarskich. Wielkie słowa uznania należą się przede wszystkim młodym kolarzom, ale także trenerom i rodzicom oraz wszystkim osobom zaangażowanym w to, aby mogli trenować i wyjeżdżać na liczne zawody, a wiem, że wymaga to nie lada organizacji. Jako samorząd staramy się w tym pomagać i wpierać naszych zawodników Vento Bike Team – podsumował Dariusz Meresiński, burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce.
Agnieszka Olech

