Radni powiatowi wspierają walkę z koronawirusem

0
Rada Powiatu w Kielcach jednogłośnie zdecydowała się przekazać pieniądze dla policji i straży pożarnej na walkę z koronawirusem. Niezwykle odpowiedzialnie zachowali się radni powiatu biorący udział w dzisiejszej sesji. Jednogłośnie podjęli decyzję o przekazaniu 200 tysięcy złotych na walkę z koronawirusem. Z 29 radnych pojawiło się dwudziestu dwóch. Tym samym podjęcie uchwał było możliwe. Co ważne, liczba osób biorących udział w posiedzeniu została ograniczona do minimum. – Mam świadomość, że w dobie ryzyka rozprzestrzeniania się wirusa, przeprowadzenie obrad jest trudne. Jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to ważna sesja, która musiała się odbyć. Dlatego tym bardziej dziękuję wszystkim radnym za przybycie. Niestety nie wiemy kiedy odbędzie się kolejna sesja – powiedział Jacek Kuzia, przewodniczący Rady Powiatu w Kielcach. Ważnym punktem obrad było dokonanie zmian w zaplanowanym budżecie tak, by 200 tysięcy złotych przeznaczyć na walkę pandemią koronawirusa. – W ostatnim czasie zaszła pilna potrzeba, żeby zwiększyć środki na zarzadzanie kryzysowe. Co prawda w budżecie zabezpieczyliśmy rezerwę w kwocie 360 tysięcy złotych, jednak Zarząd Powiatu uznał, że będą to pieniądze niewystarczające – argumentowała skarbnik powiatu, Maria Klusek. 40 tysięcy złotych ma być przeznaczone na przekształcenie Szkolnego Schroniska Młodzieżowego w Łagowie w punkt  odbywania kwarantanny. – Obowiązkiem naszym jest zabezpieczenie miejsc dla 200 osób przebywających na kwarantannie – dodała skarbnik. Mieszkańcy powiatu kieleckiego kwarantannę będą mogli odbyć też w schronisku w Mąchocicach Scholasterii, w przygotowaniu są też schroniska w Nowej Słupi, Bodzentynie i w Chęcinach. – Z tej puli, po 20 tys. zł ma być przekazane dla policji i straży pożarnej na działania podejmowane na walkę z koronawirusem – dodała skarbnik Maria Klusek. W pakiecie uchwał, radni jednogłośnie podjęli uchwały w sprawie: udzielenia pomocy finansowej dla gmin powiatu kieleckiego – Piekoszowa, Miedzianej Góry. Ponadto udzielono wsparcia dla 18 gmin (Bieliny, Bodzentyn, Chmielnik, Daleszyce, Górno, Łagów, Łopuszno, Masłów, Miedziana Góra, Mniów, Morawica, Nowa Słupia, Piekoszów, Pierzchnica, Raków, Sitkówka-Nowiny, Strawczyn i Zagnańsk) na zakup drzew i krzewów miododajnych oraz ich nasadzenie na terenie powiatu kieleckiego. W kolejnym głosowaniu zdecydowano o podwyższeniu minimalnej wysokości wynagrodzenia dla rodzin zastępczych zawodowych, rodzin zastępczych zawodowych pełniących funkcje pogotowia rodzinnego oraz dla osób prowadzących rodzinne domy dziecka. Zatwierdzono tekst jednolity Statutu Powiatowego Zarządu Dróg w Kielcach, a także przyjęto „Sprawozdanie z realizacji zadań w 2019 r. przez Powiatowy Ośrodek Zatrudnienia i Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w zakresie rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych” oraz  Powiatowy Program Zapobiegania Przestępczości oraz Ochrony Porządku Publicznego i Bezpieczeństwa Obywateli Powiatu Kieleckiego na lata 2020-2025. Na prośbę wiceprzewodniczącego Roberta Kaszuby, radni wycofali punkt dotyczący wyrażenia sprzeciwu wobec proponowanych przez Centralny Port Komunikacyjny wariantów przebiegu Kolei Dużych prędkości przez gminę Miedziana Góra.  – Z uwagi na trwające rozmowy z Portem, chcemy wycofać ten podpunkt z obrad ponieważ chcemy dalej rozmawiać i wypracować jak najlepsze stanowisko – powiedział Robert Kaszuba. Wicestarosta Tomasz Pleban poinformował radnych, o działaniach Zarządu Powiatu. – Podjęliśmy rozmowy z właścicielami działek przy Powiatowym Zespole Szkół w Łopusznie. Planujemy budowę kompleksu sportowego przy szkole. Niewykluczone, że będziemy musieli także podjąć działania w sprawie budowy internatu – powiedział wicestarosta. Tuż przed zakończeniem sesji,  starosta kielecki Mirosław Gębski podziękował radnym za przybycie na sesję. –  Sesja musiała się odbyć. Z uwagi na przedmiot obrad, sesja nie mogła odbyć się w innym terminie. Nie możemy czekać z przekazaniem potrzebnych funduszy na walkę z koronawirusem, lecz działać tu i teraz. Najważniejsze jest powstrzymanie rozprzestrzeniania się wirusa – zaznaczał starosta. Członek Zarządu Powiatu w KielcachMariusz Ściana przedstawił radnym działania podjęte w Starostwie Powiatowym w Kielcach i jednostkach powiatowych w ostatnim czasie, w dobie zagrożenia koronawirusem. Na zakończenie, radny Bogdan Gierada podziękował radzie i Zarządowi za przeznaczenie pieniędzy na drogę powiatową z Piórkowa do Jeleniowa. – Droga łączy dwie gminy, Nową Słupię i Baćkowice – dodał. Z kolei radny Krzysztof Smolarczyk dopytywał o wstawienie znaku ograniczającego tonaż przy moście w Wiernej Rzece. Zdzisław Zapała podziękował za pomoc udzieloną strażakom w Miedzianej Górze. Kolejni radni, jak Robert Kaszuba zaproponował całkowite zamkniecie budynku starostwa dla interesantów.

Trener Andrzej Horna prosi o pozostanie w domach. Trening można zrobić samemu!

0
 

Od chwili ogłoszenia pandemii zamknięto szkoły, przedszkola i żłobki, nie działają restauracje, zakupów nie da się zrobić w dużych galeriach handlowych, a w miarę możliwości odbywa się praca zdalna, wprowadzono też zakaz organizowania wydarzeń, w tym także i sportowych. Swoją działalność zawiesiły również kluby i siłownie. W zaledwie kilka dni znaleźliśmy się w zupełnie innej rzeczywistości. To wyjątkowo trudny czas dla nas wszystkich, a szczególnie trudny dla aktywnych sportowców.

Klub Karate Morawica i Piekoszów to jeden z najdynamiczniej rozwijających się w ostatnim czasie klubów sportowych w regionie. Trenuje tu ponad 250 zawodników w przedziale wiekowym od 6 do 55 lat. Treningi są dosyć intensywne, a czołowi karatecy zdobywają najwyższe trofea w turniejach karate na całym świecie. Jak wyhamować aktywnego sportowca w czasach, kiedy wyhamował praktycznie cały świat? – Łatwo nie jest, ale najbardziej rozsądne jest teraz pozostanie w domach. Trening można zrobić nawet w pokoju – przekonuje Andrzej Horna, trener Klubu Karate Morawica i Piekoszów.

Sam stara się utrzymać formę, choć jak twierdzi, nie jest to takie proste w sytuacji pandemii. – Uważam, że trenować można, a nawet trzeba jednak z zachowaniem pewnych warunków, czyli granic rozsądku nie lekceważąc żadnych zaleceń. Jeżeli decydujemy się biegać, to o takiej porze (najlepiej wcześnie rano), kiedy w lesie, czy na łące nie ma tłumów. Kolejnym warunkiem jest zachowanie odległości od innych zwolenników tej formy ruchu. Zawsze po biegu dezynfekuję dłonie specjalnym płynem, z którym nie rozstaję się od kiedy stało się to konieczne. Zwracam też uwagę na kierunek wiatru. Może ktoś uzna to za przesadne, ja jednak myślę, że to warto również wziąć pod uwagę zwłaszcza, jeśli ktoś biegnie w przeciwnym kierunku – mówi trener, Andrzej Horna.

Na temat zalecanych zachowań podczas osamotnionych treningów w czasach pandemii powstało już mnóstwo publikacji. – Staram się dużo czytać odnośnie zalecanych zachowań w tym trudnym okresie, a szczególnie tych dotyczących sportowców. Trudno jest nagle wyhamować „rozpędzony pociąg”, a takim pociągiem jest właśnie sportowiec, zawodnik chociażby naszego klubu jak Piotr Węgliński, czy Sylwia Kazimierska i Kinga Rabiej oraz wiele innych osób, które idąc ich śladem trenowały każdego dnia. Takie nagłe zatrzymanie nie jest zdrowe dla organizmu. Dobrze wiemy, że trening na powietrzu znacznie poprawia krążenie, inhaluje płuca, a tym samym zwiększa ich pojemność i dotlenia mózg. Nawet nasze stawy smarują się poprzez ruch. Zatem samo zdrowie. Rozsądny trening bez maksymalnego obciążania organizmu przy dobrej regeneracji, mam na myśli sen, bez stresu oraz przy właściwym odżywianiu jest jak najbardziej wskazany. Wytrenowany organizm jest silniejszy i potrafi stawić czoła znacznie skuteczniej infekcjom. W tym przypadku nie bez znaczenia jest również samopoczucie wytrenowanego człowieka. Sportowcy mają dużo bardziej pozytywne nastawienie do świata. Moja żona jest pielęgniarką oddziałową i również potwierdza, że w medycynie pozytywne nastawienie psychiczne pacjenta to najlepszy lek – przekonuje trener Andrzej Horna, który nie ukrywa, że mimo wszystko teraz jednak najlepiej pozostać w domach.

Karatecy znaleźli jednak sposób na to, aby być w stałym kontakcie ze sobą i nadal trenować, choć w samotności, ale nie z poczuciem osamotnienia. – Zmusza nas do tego obecna sytuacja. Członkowie naszego klubu kontaktują się głównie poprzez komunikator społecznościowy FB, za pomocą którego utworzyliśmy tzw. „Rodzinę KKM”. Grupa ta skupia zawodników, rodziców i dzieci trenujące w naszych lokalizacjach. Staramy się co drugi dzień trenować przez zalecenia polegające na rozciąganiu, treningu siłowym polegającym na pracy z własnym ciałem, czy treningu technicznym. Wszystko to oczywiście na tyle, na ile jest to możliwe u każdego z osobna. Kontaktuję się również telefonicznie zwłaszcza z zawodnikami w celu rozmowy na temat obecnej sytuacji, ale też sposobu w jaki trenują, przypominając o zachowaniu zdrowego rozsądku. Trening karate, to przede wszystkim walka kontaktowa, której nam niestety bardzo brakuje. Z prawdziwym utęsknieniem czekamy aż wszystko wróci do normalności, a póki co każdy trenuje sam – mówi trener Klubu Karate Morawica i Piekoszów, Andrzej Horna, który apeluje, aby w miarę możliwości pozostać w domach.

Agnieszka Olech

Informacja dotycząca funkcjonowania podległych podmiotów leczniczych, w związku z sytuacją epidemiologiczną wywołaną koronawirusem SARS –COV-2.

0
Jak informuje Departament Ochrony Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego, w związku z sytuacją epidemiologiczną wywołaną koronawirusem, nastąpiły zmiany w funkcjonowaniu podmiotów leczniczych, podległych samorządowi województwa świętokrzyskiego.   – W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach nastąpiło częściowe zaprzestanie działalności części komórek organizacyjnych szpitala. Na okres 3 miesięcy, począwszy od 16 marca 2020 r. wstrzymane jest działanie Kliniki Dermatologii, Oddziału Rehabilitacji Neurologicznej, Ośrodka Terapii Uzależnienia i Współuzależnienia oraz Rehabilitacji Dziennej Ogólnoustrojowej. Poradnie Pediatryczne w tym: Okulistyczna, Neonatologiczna, Kardiologiczna, Nefrologiczna, Urologiczna, Chorób Płuc, Chorób Płuc z zakresem Alergologicznym, Gastroenterologiczna, Chorób Zakaźnych, Reumatologiczna, wstrzymały działalność od 17 do 27 marca br. – Na Izbę Przyjęć Świętokrzyskiego Centrum Psychiatrii w Morawicy będą przyjmowani wyłącznie pacjenci wymagający bezwzględnej hospitalizacji psychiatrycznej, po wcześniejszym telefonicznym powiadomieniu – dyżurnego lekarza Izby Przyjęć. Przed skierowaniem lub przetransportowaniem pacjenta należy skontaktować się z Izbą Przyjęć ŚCP w Morawicy – numer telefonu (41) 364- 23 – 02. Procedura ta obowiązywać będzie do odwołania. – W  Świętokrzyskim Centrum Rehabilitacji w Czarnieckiej Górze nastąpiła przerwa, od 16 do 25 marca 2020 r.,  w udzielaniu świadczeń zdrowotnych w zakresie: lekarskiej ambulatoryjnej opieki rehabilitacyjnej, fizjoterapii ambulatoryjnej i rehabilitacji ogólnoustrojowej dziennej. Przerwa w przyjęciach planowych pacjentów dotyczy rehabilitacji ogólnoustrojowej w warunkach stacjonarnych.

Obwodnica Morawicy. Od 23 marca będą zmiany w organizacji ruchu

0

Pełną parą trwają prace związane z budową drogi krajowej nr 73, która stanie się obwodnicą Morawicy i Woli Morawickiej. Drogowcy pracowali tu nawet w trakcie wcześniej planowanej przerwy zimowej. Stąd już od poniedziałku, 23 marca, stopniowo będą wprowadzane zmiany w organizacji ruchu, początkowo od granicy miasta Kielce w kierunku Morawicy na długości dwóch kilometrów. Docelowo mają one być znaczne. Między innymi zostaną zwężone pasy jezdni, a w kwietniu dodatkowo wprowadzony będzie ruch wahadłowy na krótkich odcinkach. Wszystkich kierowców prosimy o cierpliwość.

Kierowców czekają spore utrudnienia

Już od najbliższego poniedziałku możemy spodziewać się zmian w organizacji ruchu na istniejącej jezdni zachodniej, z której aktualnie korzystają kierowcy. Spowodowane jest to kontynuacją robót w pasie rozdziału, między innymi przy budowie kanalizacji. Jak zapowiada wykonawca inwestycji, zmiany mają być wprowadzane etapami. W pierwszej kolejności na początkowym fragmencie inwestycji o długości ponad dwóch kilometrów (od granicy miasta Kielce w stronę Morawicy) pasy ruchu zostaną zawężone do trzech metrów każdy. W osi jezdni ustawione zostaną separatory ruchu, a niektóre fragmenty poboczy będą wyłączone dla ruchu pieszego.

Kolejne duże zmiany w organizacji ruchu wykonawca inwestycji zaplanował już na kwiecień. Wtedy to nastąpi dodatkowo okresowe wprowadzanie ruchu wahadłowego na krótkich fragmentach drogi. Będą też zamknięcia przejazdów w poprzek Drogi Krajowej 73 z wprowadzaniem lokalnych objazdów.

Spore utrudnienia związane z wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu rozpoczną się już w poniedziałek, 23 marca. Drogowcy ruszą z demontażem wysepek i elementów istniejącego oznakowania, a w kolejnych dniach wykonywane będzie tymczasowe oznakowanie poziome i montaże elementów bezpieczeństwa ruchu drogowego. O wprowadzeniu nowej tymczasowej organizacji ruchu i jej kolejnych etapach będziemy informować na bieżąco.

Zgodnie z założeniami, po zakończeniu prac w pasie rozdziału i ułożeniu warstwy wiążącej nawierzchni na wschodniej jezdni obwodnicy, już w okresie letnim zaplanowano przełożenie ruchu na tę jezdnię i przystąpienie do przebudowy istniejącej jezdni zachodniej.

Prace idą zgodnie z harmonogramem

Warto podkreślić, że pomimo planowanej przerwy zimowej, która miała trwać do 15 marca, wykonawca cały czas prowadził roboty. Polegały one głównie na pracach w pasie podziału i przy drogach dojazdowych. A W chwili obecnej trwają intensywne prace przy nowej wschodniej jezdni obwodnicy. Już w ubiegłym roku, na znacznej większości tej jezdni ułożona została podbudowa bitumiczna. Teraz drogowcy przygotowują pozostałe fragmenty pod ułożenie tej warstwy, wykonując wykopy, nasypy, warstwy mrozoochronne i stabilizację cementem. Nieprzerwanie w tym samym czasie prowadzone są roboty na drogach dojazdowych po wschodniej stronie obwodnicy, a na niektórych odcinkach wykonywana jest podbudowa z kruszywa. Trwa również budowa kanalizacji deszczowej, kanału technologicznego, oświetlenia i sygnalizacji świetlnej, czy też słupów pod ekrany. Wykonywane są też wzmocnienia rowów.

Na obwodnicę czekano od lat

Obwodnica Morawicy i Woli Morawickiej będzie w sumie miała nieco ponad 8 kilometrów długości. W pierwszym, właśnie trwającym etapie obwodnica Morawicy budowana jest w śladzie istniejącej drogi krajowej numer 73. W ramach tego etapu inwestycji powstaną cztery skrzyżowania z sygnalizacją świetlną (dwa z drogami powiatowymi, dwa z drogami gminnymi), kładka dla pieszych w miejscowości Bilcza oraz drogi dojazdowe. Koszt prac opiewa na blisko 78 milionów złotych. Nowy odcinek drogi krajowej numer 73 o długości 4,2 kilometra od granicy miasta Kielce do granicy miejscowości Brzeziny i Morawica będzie miał dwie jezdnie i status drogi GP (głównej o ruchu przyspieszonym). W drugim etapie inwestycji droga biec będzie po nowym śladzie. Trwa aktualizacja koncepcji programowej dla tego etapu.

Nowa droga zdecydowanie poprawi sytuację na obciążonym ruchem lokalnym podmiejskim i tranzytowym ciężkim odcinku trasy łączącej węzeł Kielce Północ, Busko i Tarnów. Warto podkreślić, że morawicki odcinek tej trasy jest jednym z najbardziej zatłoczonych. Dziennie przejeżdża tędy blisko dwadzieścia tysięcy samochodów. Budowa obwodnicy to bez wątpienia jedna z najważniejszych inwestycji drogowych w regionie.

Agnieszka Olech

fot:obwodnica-morawica-dk73-etap1.pl

Przymrozki.

0
Ostrzeżenie nr 20/2020 wydane przez Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie w dniu 2020-03-21, godz. 14:29, dla powiat kielecki, ważne od 2020-03-21, godz. 21:00 do 2020-03-26, godz. 09:00 Prognozuje się lokalnie spadek temperatury minimalnej: od niedzieli do środy do -6°C, a przy gruncie do -10°C, w czwartek do -1°C, a przy gruncie do -4°C. Temperatura maksymalna w niedzielę i poniedziałek około 2°C, we wtorek około 4°C, w środę około 7°C.

Obwodnica Morawicy, zmiany w organizacji ruchu

Zmiany organizacji ruchu w związku z budową obwodnicy Morawicy planowane są od przyszłego tygodnia. Na budowanym odcinku drogi krajowej nr 73 prace wykonywane są zgodnie z harmonogramem.
Większy zakres robót po okresie zimowym Wykonawca obwodnicy Morawicy prowadził roboty także w czasie kontraktowej przerwy zimowej trwającej do 15 marca. Były to głównie prace w pasie rozdziału i na drogach dojazdowych. Aktualnie kontynuowane są roboty zmienne na fragmentach nowej wschodniej jezdni obwodnicy. Jeszcze w ubiegłym roku na odcinkach stanowiących około ¾ długości tej jezdni ułożona została podbudowa bitumiczna, teraz wykonawca przystąpił do przygotowania pozostałych fragmentów pod ułożenie tej warstwy czyli do wykonywania wykopów, nasypów,  warstwy mrozoochronnej, stabilizacji cementem. Równolegle trwają prace na drogach dojazdowych po wschodniej stronie obwodnicy, na niektórych odcinkach wykonywana jest podbudowa z kruszywa. Kontynuowana jest budowa kanalizacji deszczowej, kanału technologicznego, oświetlenia i sygnalizacji świetlnej, słupów pod ekrany, wykonywane są wzmocnienia rowów. Będą zmiany organizacji ruchu Kontynuacja robót w pasie rozdziału, między innymi przy budowie kanalizacji, wymaga istotnych zmian organizacji ruchu na istniejącej jezdni zachodniej, z której aktualnie korzystają kierowcy. W pierwszym etapie zmian na początkowym fragmencie  inwestycji o długości ponad 2 km (od granicy miasta Kielce w stronę Morawicy) pasy ruchu zostaną zawężone do 3 metrów każdy.  W osi jezdni ustawione zostaną separatory ruchu. Niektóre fragmenty poboczy będą wyłączone dla ruchu pieszego. Dodatkowo w kwietniu planowane jest okresowe wprowadzanie ruchu wahadłowego na krótkich fragmentach drogi, zamknięcia przejazdów w poprzek DK73 z wprowadzaniem lokalnych objazdów. Wykonawca planuje rozpoczęcie wprowadzania zmian organizacji ruchu w dniu 23 marca br. od demontażu wysepek i elementów istniejącego oznakowania, w kolejnych dniach wykonywane będzie tymczasowe oznakowanie poziome i montaże elementów bezpieczeństwa ruchu drogowego. Dlatego już od poniedziałku mogą wystąpić utrudnienia w ruchu. O wprowadzeniu nowej tymczasowej organizacji ruchu i jej kolejnych etapach będziemy informować na bieżąco. Po zakończeniu prac w pasie rozdziału i ułożeniu warstwy wiążącej nawierzchni na wschodniej jezdni obwodnicy, w okresie letnim planowane jest przełożenie ruchu na tę jezdnię i przystąpienie do przebudowy istniejącej jezdni zachodniej. Informacja o inwestycji Inwestycja GDDKiA za około 78 mln złotych realizowana jest od 2018 roku w trybie projektuj i buduj, dlatego wykonawca – konsorcjum z liderem Mostostal Warszawa – najpierw przystąpił do wykonania optymalizacji projektowych i uzyskania dla nich decyzji potrzebnych do kontynuacji robót budowlanych. W I etapie obwodnica Morawicy budowana będzie w śladzie istniejącej drogi krajowej nr 73. Nowa droga poprawi sytuację na obciążonym ruchem lokalnym podmiejskim i tranzytowym ciężkim odcinku trasy łączącej węzeł Kielce Północ, Busko i Tarnów. Nowy odcinek drogi krajowej nr 73 o długości 4,2 km od granicy miasta Kielce do granicy miejscowości Brzeziny i Morawica będzie miał dwie jezdnie i status drogi GP (głównej o ruchu przyspieszonym). Nowa jezdnia powstanie po wschodniej stronie tej istniejącej, a po przełożeniach ruchu prawa jezdnia zostanie przebudowana. W ramach zadania powstaną cztery skrzyżowania z sygnalizacją świetlną (dwa z drogami powiatowymi, dwa z drogami gminnymi), kładka dla pieszych w miejscowości Bilcza oraz drogi dojazdowe. Przebudowana będzie związana z drogą infrastruktura. Termin realizacji inwestycji to 36 miesięcy z doliczeniem okresów zimowych począwszy od podpisania umowy, a to oznacza, że inwestycja powinna zakończyć się w pierwszej połowie 2022 roku. Docelowo obwodnica Morawicy i Woli Morawickiej będzie miała ponad 8 km. W drugim etapie inwestycji droga biec będzie po nowym śladzie. Trwa aktualizacja koncepcji programowej dla tego etapu.

Dziś pierwszy dzień astronomicznej wiosny. To nie jest jednak najlepszy czas na spacery. Zostańmy w domach!

0

Jak twierdzą naukowcy astronomiczna wiosna rozpoczyna się dokładnie wtedy, kiedy słońce przetnie tak zwany punkt Barana. Stało się to dziś we wczesnych godzinach porannych. Natomiast wiosna kalendarzowa oficjalnie pojawi się jutro, czyli 21 marca. I chociaż wiosna to czas sprzyjający spacerom i wszelkiej aktywności fizycznej na dworze, my zachęcamy do pozostania w domach. Nie tylko ze względu na planowane pogorszenie pogodowe, ale przede wszystkim przez wzgląd na nasze bezpieczeństwo w obliczu epidemii.

Każdego roku, 21 marca na zalewem w Morawicy odbywa się uroczyste powitanie wiosny. Zawsze spotykało się tu wielu mieszkańców. Wśród nich ubrane na kolorowo przedszkolaki i uczniowie szkół, którzy z radością kolejno wystawiali iście wiosenny repertuar. Byli też studenci z Uniwersytetu Trzeciego Wieku i seniorzy z Klubu Seniora „Zawsze Młodzi”. Nie mogło oczywiście zabraknąć najprawdziwszej Pani Wiosny, a bywało też, że pojawiała się i Pani Zima ubrana w piękną białą suknię i futrzaną białą czapkę. Żegnając się ze wszystkimi zawsze zapraszała jeszcze do wspólnej zabawy. Były też fantastyczne konkursy, wiosenne tańce i tradycyjne topienie Marzanny – kukły symbolizującej zimę, którą z radością wrzucano w odmęty morawickiego zalewu. To był także dzień, w którym lodowatą kąpielą zimę żegnał Świętokrzyski Klub Morsów, a seniorzy oficjalnie otwierali sezon nordic walking.

Tym razem jednak nie będzie hucznego powitania wiosny nad morawickim zalewem. I chociaż ta astronomiczna zawitała do nas już dziś nad ranem, a chwilowo słoneczna i cieplejsza pogoda zachęcała do spacerów, to my zachęcamy jednak do pozostania w domach. Nie tylko ze względu na pogodę, która w najbliższych dniach ma według prognoz przynieść więcej chłodu, a nawet nocne przymrozki.

W tym roku nie tylko z niecierpliwością czekamy na pierwsze promienie wiosennego słońca i podmuch ciepłego wiatru. W tym roku wspólnie czekamy na dni, kiedy znowu będziemy mogli bezpiecznie spacerować niezależnie od pogody, bezpiecznie podróżować, chodzić do szkoły i pracy, czy chociażby bezpiecznie wykonywać tak prozaiczne czynności jak robienie zakupów.

W obliczu zagrożenia zakażeniem koronawirusem apelujemy o zachowanie zdrowego rozsądku i zastosowanie się do ministerialnych wytycznych i wytycznych specjalistów, którzy proszą o pozostanie w miarę możliwości w domach. I pamiętajmy, że każda epidemia w końcu kiedyś mija i z całą pewnością niebawem znowu będziemy mogli bezpiecznie spacerować i cieszyć się wiosną. Nie pozostaje nam nic innego jak czekać prawdziwie ciepłych, wiosennych i bezpiecznych dni.

Agnieszka Olech

Samorząd województwa przeznaczy środki unijne dla placówek medycznych na walkę z epidemią COVID-19

0
– Podejmujemy działania, by jak najszybciej umożliwić skierowanie do świętokrzyskich szpitali środków z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego, na walkę z zagrożeniem, jakie niesie ze sobą koronawirus. Chcemy na te działania przeznaczyć 33 mln zł – powiedział podczas konferencji prasowej transmitowanej online za pośrednictwem profilu facebook, wicemarszałek województwa Marek Bogusławski. O wsparciu finansowym dla placówek medycznych mówili także dyrektor Departamentu Inwestycji i Rozwoju Jacek Sułek oraz Bogumiła Niziołek, dyrektor Departamentu Ochrony Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego w Kielcach.   – Chcemy, by środki z Unii Europejskiej mogły być maksymalnie szybko przekazane do placówek medycznych – tłumaczył wicemarszałek Marek Bogusławski. – Chodzi o wsparcie finansowe dla szpitali, umożliwiające im zakup niezbędnego sprzętu do ratowania zdrowia i życia zarażonych koronawirusem, oraz żeby kupić środki ochrony osobistej dla pracowników szpitali, ratowników, lekarzy i pielęgniarek – dodał wicemarszałek. – Komisja Europejska przedstawiła pakiet rozwiązań, związany z możliwością wykorzystania środków przekazanych na walkę z koronawirusem – powiedział dyrektor Departamentu Inwestycji i Rozwoju Jacek Sułek. – Mamy koncepcję, by te pieniądze przekazać do jednostek medycznych, z którymi mamy już otwarte umowy o dofinansowanie. To Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach, Świętokrzyskie Centrum Psychiatrii w Morawicy oraz Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Czerwonej Górze. Rozszerzylibyśmy zakres finansowania zakupów dla tych placówek o działania, związane z przeciwdziałaniem epidemii. Na takie kroki najpierw musi wyrazić zgodę Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, Ministerstwo Rozwoju i Komisja Europejska. Liczymy na to, że te opinie prawne pojawią się w ciągu kilku dni i że już w przyszłym tygodniu uruchomimy środki finansowe – dodał Jacek Sułek. Otwarte umowy na dofinansowanie zakupów samorząd województwa świętokrzyskiego ma także ze szpitalami powiatowymi w Sandomierzu, Końskich oraz w Staszowie. Jest więc możliwe, by również z tymi placówkami szpitalnymi podpisać umowy o zwiększeniu dofinansowania i przekazać dodatkowe środki finansowe. By umożliwić skorzystanie z pieniędzy innym szpitalom, zawierane byłyby przez dyrektorów wymienionych placówek umowy partnerskie – ze szpitalami w Ostrowcu Świętokrzyskim, Opatowie, Starachowicach, Skarżysku-Kamiennej, Włoszczowie, Jędrzejowie, Busku-Zdroju, Pińczowie i Kazimierzy Wielkiej. – Mówimy o kwocie około 33 mln zł unijnego wsparcia – powiedział dyrektor Jacek Sułek. – Około 20 mln zł skierowane byłoby do placówek podległych samorządowi województwa, a 13 mln zł do szpitali powiatowych. Będziemy negocjować przyznanie wyższych kwot na pomoc w walce z koronawirusem. Na chwilę obecną nie mamy możliwości przekazania z tej puli wsparcia finansowego dla placówek podstawowej opieki zdrowotnej, czyli przychodni. Pozostały jeszcze niewykorzystane pieniądze z Europejskiego Funduszu Społecznego na działania z zakresu profilaktyki zdrowotnej. Pomyślimy, czy uda się je wykorzystać i uruchomić projekt pozakonkursowy, w ramach którego zakupione zostałyby środki ochrony osobistej, dystrybuowane potem do placówek POZ – wyjaśnił dyrektor Jacek Sułek. – Również z budżetu województwa kierujemy pieniądze na walkę z koronawirusem – zapewniła Bogumiła Niziołek, dyrektor Departamentu Ochrony Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego. – W ubiegłym tygodniu rozwiązane zostały dwie rezerwy celowe, podpisujemy umowy z naszymi podmiotami medycznymi, by przekazać im pieniądze na pokrycie najpilniejszych potrzeb na zakupy związane z przeciwdziałaniem epidemii. Jak przypomniał wicemarszałek Marek Bogusławski, podejmowane działania są możliwe dzięki przyjętemu podczas ostatniej sesji Sejmiku Województwa “Planowi działań związanemu z zapobieganiem oraz zwalczaniem zakażenia wirusem SARS-CoV-2 i rozprzestrzenianiem się choroby zakaźnej wywołanej tym wirusem”.

Szkoleniowe pokazy kulinarne

0

Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach i Referat Rolnictwa w Morawicy od dwudziestu lat organizują w naszej gminie szkoleniowe pokazy kulinarne.

Kierownik Powiatowego Centrum Dworactwa Rolniczego, Krystyna Banaś mówi – Tradycja pokazów w Morawicy ma długą historię dzięki przychylności i zrozumieniu potrzeb przez burmistrza Mariana Burasa.

W dniu 9 marca 2020 roku uwagę przyciągał pachnący, barwny stół z potrawami- to było istne dzieło sztuki, przygotowane przez Lillę Dukałę, Teresę Kaczor, Koła Gospodyń z Brudzowa, Brzezin, Lisowa, Łabędziowa, Nidy, Piasecznej Górki, Zaborza, Stowarzyszenie Kreatywni Bilczanie, Stowarzyszenie Drochowianie, Uniwersytet Trzeciego Wieku. Na stole obfitości pojawiło się aż dziesięć potraw autorstwa Klubu Seniora „Zawsze Młodzi”.

Mistrzynie sztuki kulinarnej i cukierniczej prezentowały dania tradycyjne, jarskie i nowatorskie. Wśród potraw znalazły się różne rodzaje chleba, kotlecików, pierogów, krokietów, naleśników, zup, ryb, grzybów, sałatek, dżemów, soczków, deserów oraz dania zawierające egzotyczne składniki jak tacosy z awokado.

W czasie prezentacji przedstawicielki poszczególnych organizacji przedstawiały przepisy tych przysmaków. Burmistrz Marian Buras podziękował paniom za kulinarne dzieła i wręczył im nagrody. Podczas biesiady Krystyna Banaś poruszyła problem marnowania żywności, wyrzucania jej, nazwała to zjawisko grzechem ekologicznym. Zachęcała do rozsądnych zakupów, podała sposoby zagospodarowania niektórych artykułów i przechowywania ich. W sytuacji, gdy Europa niszczy około jednej trzeciej pokarmów, mieszkańcy Afryki cierpią głód. Uczestnicy spotkania mogli wypełnić ankietę i podzielić się osobistymi przykładami, jak spożytkować jedzenie.

W edukacyjnej części spotkania Alicja Śmiech – doradca działu Rozwoju Obszarów Wiejskich w multimedialnej prezentacji przekazała walory smakowe, odżywcze i lecznicze rzadziej spożywanych warzyw, np. skorzonera, topinambur, salsefia, kard, karczoch, brukiew.

Profesjonalistka od konsumpcji ofiarowała zebranym broszurę swojego autorstwa zatytułowaną: „Kompostowanie – moda a może konieczność”, wydaną przez Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach.

Marianna Parlicka- Słowik

fot. Andrzej Radomski

Wiosna- czas pożarów łąk i lasów

0
  Okiem leśnika  

Dlaczego wczesna wiosna musi się kojarzyć z dymem i płonącymi łąkami?

Okres od marca do kwietnia jest czasem największej palności lasów, łąk i nieużytków. Wieloletnie statystyki prowadzone przez Lasy Państwowe mówią o tym, że w kwietniu wybucha ponad 50 % wszystkich pożarów lasu. Zwykle, właśnie w tym okresie, są one niestety skutkiem wypalania sąsiednich nieużytków i łąk. Zatrważają również statystyki mówiące o tym, że aż 97 % pożarów lasów powstaje na skutek działalności człowieka, a szczególnie podpaleń (dziś to 46% pożarów, gdy jeszcze 20- 30 lat temu ok. 15 % !).

Wciąż niestety, pomimo licznych kampanii społecznych, szeroko zakrojonych programów prewencyjnych i zaangażowania licznych środowisk, pokutuje przekonanie, że wypalanie traw jest najlepszym sposobem przygotowania do nowego sezonu wegetacyjnego. Ba, niektórzy wciąż upierają się, że spopielona roślinność nawozi i wzbogaca glebę. Powtórzmy więc- pożar łąki nie użyźni gleby, wręcz odwrotnie- wyjałowi ją! Cenne gatunki traw, które zostaną wypalone po prostu zginą, zastąpią je chwasty, które mają znacznie większą łatwość regeneracji. Gleba się zakwasi, co zwykle obniża jej produktywność.

Straty w środowisku naturalnym

Pożar nieużytków i lasów to zwykle katastrofa ekologiczna i śmierć wszystkich organizmów, żyjących w tym środowisku. Czy może być jednak inaczej skoro temperatura płonącego poszycia leśnego dochodzi do 600 st. C? Leśnicy dzielą pożary na kategorie: pożarów powierzchniowych- gdy płonie runo leśne, młode drzewka i krzewy, pożarów podpowierzchniowych- gdy płoną zasoby torfu i pożarów całkowitych gdy płoną wszystkie warstwy lasu, łącznie z koronami drzew. W przypadku zdarzeń z ostatniej kategorii unicestwieniu ulegają wszystkie rośliny i ogromna większość zwierzęcych mieszkańców lasu. Przy pożarach torfu, prawdziwe szkody ujawniają się po dłuższy czasie, bowiem drzewa z opalonym systemem korzeniowym konają czasem przez kilka miesięcy. Ponadto takie pożary najtrudniej ugasić. Znane są przypadki pożarów torfowisk na Syberii trwające latami z braku możliwości ich ugaszenia. Stosunkowo najszybciej przyroda regeneruje po pożarach powierzchniowych, w którym zwykle płoną rośliny zielne, młode drzewka i krzewy, a dorosłe drzewa zwykle przeżywają, jednak uszkodzone i mocno chorujące. Warto tu wspomnieć również o ogromnym zanieczyszczeniu powietrza, dość powiedzieć, że aby zakumulować dwutlenek węgla powstały ze spalenia 1 ha lasu, potrzeba pracy aż 20 ha zdrowego lasu!.

Ile kosztuje nasza nieroztropność?

Lasy Państwowe w ostatnich latach wydają 80- 100 mln złotych rocznie na ochronę przeciwpożarową naszych leśnych zasobów, a to tylko dane dotyczące kosztów po stronie wspomnianej instytucji. Wchodzą w to zarówno koszty bezpośrednich akcji gaśniczych, jak i utrzymywania w gotowości całego systemu wykrywania i zwalczania pożarów. Pomimo tak znacznych środków finansowych w naszych lasach wybucha od 7- 9 tys. pożarów rocznie, które niszczą średniorocznie 3- 4 tys. ha lasu. Ile spłonęłoby gdyby nie zabezpieczenia? Strach pomyśleć…

Co grozi za wypalanie łąk, ściernisk i nieużytków oraz podpalenie lasu?

Wypalanie traw jest prawem zabronione. Wszyscy łamiący to prawo mogą się spodziewać surowych restrykcji finansowych- kwota mandatu może sięga nawet 5 tys.zł. W przypadku zagrożenia mienia lub życia sprawca może również zostać pozbawiony wolności od roku do 10 lat.

10 lat może się również spodziewać wykryty lub złapany na gorącym uczynku podpalacz lasu.

Leśnicy już dyżurują

Leśnicy z Nadleśnictwa Daleszyce już przystępują do dyżurów przeciwpożarowych, rozpoczynają się również codzienne obserwacje daleszyckich lasów z wieży p. poż. na Górze Kamień w pobliżu rezerwatu Białe Ługi. Tereny leśne naszej gminy są również widoczne z podobnych wież na kieleckim Telegrafie oraz tych usytuowanych w sąsiednich nadleśnictwach: Łagów i Chmielnik. Od połowy marca funkcjonuje już Punkt Alarmowo- Dyspozycyjny w biurze nadleśnictwa. Do ewentualnych akcji gaśniczych gotowe są samoloty gaśnicze typu Dromader, które oczekują m. in. na lotnisku w Masłowie.

Apelujemy jednak o rozsądne zachowanie się w lesie i najbliższym jego sąsiedztwie. Pamiętajmy, że przy niskim poziomie wilgotności ściółki, jaki utrzymuje się zwykle wiosną, wystarczy iskra by powstał pożar, w którym unicestwieniu ulegają wszystkie organizmy żywe. Podczas pobytu w lesie i jego sąsiedztwie ( do 100 m od skraju lasu) zakazane jest używanie otwartego ognia. Skutki nieostrożności mogą mieć katastrofalny wpływ na środowisko i zagrozić życiu ludzi.Chrońmy las przed niebezpieczeństwem pożaru i informujmy odpowiednie służby w razie jego wykrycia lub bezpośredniego zagrożenia!

Zauważyłeś pożar alarmuj, dzwoniąc na poniższe numery telefonów alarmowych:

998- Straż Pożarna

112- Numer alarmowy

785- 994- 621Punkt Alarmowo- Dyspozycyjny Nadleśnictwa Daleszyce

Nadleśnictwo Daleszyce