Geopark świętokrzyski o krok od UNESCO

0

21 kwietnia podczas posiedzenia Zarządu UNESCO odbędzie się oficjalne głosowanie nad przyjęciem do Sieci Światowych Geoparków UNESCO nowych kandydatów. Jednym z nich jest Geopark Świętokrzyski, czyli Geonatura Kielce. Jest szansa, że Geonatura Kielce stanie się pierwszym geoparkiem UNESCO funkcjonującym w całości na terytorium Polski.

Stowarzyszenie Geopark „Geoland Świętokrzyski” wspólnie utworzyło pięć gmin, wśród których znalazły się Kielce, Piekoszów, Chęciny, Morawica i Sitkówka-Nowiny. Wspólnie o wpisanie na listę UNESCO i tym samym przyznanie certyfikatu Geopark stara się od czterech lat. Procedura rozpoczęła się w 2017 roku od przygotowania dokumentów. W kolejnych miesiącach odbyły się wizyty przedstawicieli UNESCO w poszczególnych gminach, którzy przez kilka dni sprawdzali największe atrakcje geologiczne członków Stowarzyszenia. Od samego początku wiadomo było, że na listę UNESCO wpisywane są tylko najlepsze atrakcje turystyczne. Stąd też wszyscy członkowie stowarzyszenia mocno starali się, aby pokazać swoje walory w jak najlepszym świetle.

Warto podkreślić, że procedura wciągnięcia na listę UNESCO jest bardzo skomplikowana. Eksperci tu na miejscu nie tylko weryfikowali dokumenty i wniosek złożony przez Stowarzyszenie Geopark „Geoland Świętokrzyski”, ale także sprawdzali czy posiadane dziedzictwo geologiczne jest wykorzystywane na rzecz zrównoważonego rozwoju. Na podstawie szczegółowych notatek sporządzili raport i ocenę działań realizowanych przez „Geoland Świętokrzyski”, a następnie wystosowali rekomendację dla UNESCO.

Jak twierdzą eksperci, wszystko wskazuje na to, że Geopark „Geoland Świętokrzyski’’ ma szansę stać się pierwszym Geoparkiem Globalnym UNESCO zlokalizowanym w całości na terytorium Polski i tym samym stolicą geoturystyki w Polsce. O tym, czy wspólne działania kilku gmin w obszarze geoparku pozwoliły na stworzenie na tyle mocnego produktu turystycznego, który może stanowić silną konkurencję dla innych ważnych geologicznie miejsc już nie tylko na arenie naszego kraju, ale i na arenie europejskiej dowiemy się już 21 kwietnia.

 

Zdrowie w warunkach izolacji domowej spowodowanej przez COVID-19. Zestaw ćwiczeń na każdy dzień tygodnia

0
Pandemia COVID-19 i związane z nią obostrzenia przyczyniły się do drastycznego obniżenia poziomu aktywności fizycznej. Ograniczenia te są problemem nie tylko dla osób, które sportem zajmują się profesjonalnie, ale również dla tych, którzy uprawianie aktywności fizycznej traktują, jako integralny element stylu życia. Chcąc wyjść naprzeciw potrzebom mieszkańców województwa świętokrzyskiego stworzyliśmy film edukacyjny prezentujący zestaw ćwiczeń na każdy dzień tygodnia.    Regularne podejmowanie aktywności fizycznej przynosi wymierne korzyści zdrowotne, jest ona niezbędna w budowaniu odporności, pomaga w walce ze stresem i pokonaniu wszelkich trudów życia codziennego. Dlatego szczególnie teraz każda forma aktywności fizycznej, również ta domowa, jest niezwykle istotna. Zaproponowany film z ćwiczeniami fizycznymi oraz prelekcje dietetyka i psychologa są kontynuacją spotkania  „Wpływ COVID-19 na zdrowie psychiczne mieszkańców województwa świętokrzyskiego”. Trwająca sytuacja epidemiologiczna skłania nas do zwrócenia uwagi na seniorów, ponieważ jest to grupa najbardziej narażona na skutki pandemii. Zrealizowany film edukacyjny pt: ,,Zdrowie w warunkach izolacji domowej spowodowanej przez COVD-19” oraz stosowanie się do wskazówek trenerów przyczynią się do polepszenia zdrowia jego odbiorców.   Materiał zrealizowany we współpracy ze Świętokrzyskim Centrum Rehabilitacji w Czarnieckiej Górze, Świętokrzyskim Centrum Psychiatrii w Morawicy oraz Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym w Kielcach.
Plakat - Film instruktażowy dla seniorów z zestawem ćwiczeń na każdy dzień tygodnia
Plakat – Film instruktażowy dla seniorów z zestawem ćwiczeń na każdy dzień tygodnia

Moravia Anna-Bud zagra z AKS-em Busko-Zdrój

0
W XXIII kolejce spotkań IV ligi Świętokrzyskiej Moravia Anna-Bud zagra z AKS-em 1947. Początek meczu w niedzielę 11 kwietnia 2021r. o godzinie 16:00 na Stadionie Miejsko-Gminnym. Mecz bez udziału publiczności. Zapraszamy na transmisję meczu do klubowych mediów społecznościowych.    W meczu z AKS-em Moravia Anna-Bud będzie chciał utrzymać dobre miejsce w tabeli i kontynuować serię bez porażki pod wodzą nowego trenera Macieja Śmiecha. Bilans dotychczasowych spotkań jest niekorzystny – szczególnie w meczach na własnym boisku, z AKS-em 1947 graliśmy zarówno w klasie okręgowej jak i IV lidze. Dotychczas dwa razy wygraliśmy, najwyższy czas na poprawę tych niekorzystnych statystyk i powtórkę z jesiennej rywalizacji kiedy to zwyciężyliśmy w Busku 3:0. W zespole z Buska jeszcze w ubiegłym sezonie grało czterech naszych wychowanków, trzech ponownie reprezentuje barwy naszego klubu – mowa tutaj o braciach Zawadzkich (Michał aktualnie jest na wypożyczeniu w Koronie). Cały czas w barwach AKS-u gra Damian Pietras. Spotkanie będzie sędziował Paweł Gach z Sandomierza.   Bilans spotkań z AKS 1947 Busko-Zdrój: Sezon 2020/2021, IV liga 16.08.2020r.  AKS 1947 – Moravia            0:3 (Mateusz Zawadzki, Bartłomiej Młynarczyk k. i Maciej Horna) Sezon 2017/2018, IV liga 12.08.2017r.  AKS 1947 – Moravia            2:0 18.04.2018r. Moravia – AKS 1947             1:3 (Damian Kania) Sezon 2016/2017, IV liga 13.11.2016r.  AKS 1947 – Moravia            0:1 (Wojciech Młynarczyk) 15.06.2017r. Moravia – AKS 1947             1:3 (Dawid Wójcik) Sezon 2011/2012, klasa okręgowa: 02.10.2011r. Moravia – AKS 1947            0:7 06.05.2012r. AKS 1947 – Moravia            3:1 (Przemysław Strójwąs)   U siebie: 3 porażki, bilans bramkowy 2:13. Na wyjeździe: 2 zwycięstwa – 2 porażki, bilans bramkowy 5:5, W sumie: 2 zwycięstwa – 5 porażek, bilans bramkowy 7:18.  

Miejsce

Zespół

Mecze

Punkty

Bramki

Z

R

P

1.   Czarni Połaniec 22 50 52–26 16 2 4
2.   Orlicz Suchedniów 22 46 56–29 14 4 4
3.   GKS Nowiny 22 43 64–30 14 1 7
4.   Spartakus Daleszyce 22 42 44–32 13 3 6
5.   Moravia Anna-Bud Morawica 22 39 42–27 11 6 5
6.   Granat Skarżysko-Kamienna 22 36 49–28 11 3 8
7.   Alit Ożarów 22 36 45–41 10 6 6
8.   Star Starachowice 22 34 43–39 10 4 8
9.   Łysica Bodzentyn 22 33 36–31 10 3 9
10.   GKS Rudki 22 33 36–34 9 6 7
11.   Olimpia Pogoń Staszów 22 32 41–44 10 2 10
12.   Wierna Małogoszcz 22 30 44–43 9 3 10
13.   AKS 1947 Busko-Zdrój 22 29 43–46 9 2 11
14.   TS 1946 Nida Pińczów 22 29 28–33 8 5 9
15.   Neptun Końskie 22 25 39–38 7 4 11
16.   Hetman Włoszczowa 22 24 35–49 6 6 10
17.   OKS Opatów 22 19 31–54 5 4 13
18.   Lubrzanka Kajetanów 22 18 35–59 5 3 14
19.   Naprzód Jędrzejów 22 15 30–53 4 3 15
20.   Partyzant Radoszyce 22 11 18–75 3 2 17
                Legenda: Z-zwycięstwo, R-remis, P-porażka.   Relacja z meczu Klub Sportowy Moravia zaprasza do obejrzenia relacji meczu w mediach społecznościowych klubu. Relacja na stronie klubowej: https://pl-pl.facebook.com/MoraviaMorawica/  

JK

Zmarła Cecylia Korban – świętokrzyska artystka ludowa

0

Zmarła ceniona poetka, twórczyni ludowa, gawędziarka, pieśniarka i wikliniarka, Cecylia Korban z Nidy. Przez ponad 60 lat aktywnie uczestniczyła w życiu kulturalnym Miasta i Gminy Morawica, Powiatu Kieleckiego, całego regionu.

Pierwsze wiersze – rymowanki artystka tworzyła już w dzieciństwie.

Wielokrotnie występowała w Bukowinie Tatrzańskiej uczestnicząc w „Sabałowych Bajaniach” rozsławiając swoim gawędziarstwem i pieśniami ludowymi ziemię świętokrzyską, gdzie zdobywała prestiżowe miejsca i nagrody. Reprezentowała Morawicę podczas Międzynarodowych Buskich Spotkań Folklorystycznych w Busku-Zdroju. Chętnie spotykała się z dziećmi i młodzieżą w szkołach, organizując warsztaty z wikliniarstwa oraz przedstawiając swoją twórczość artystyczną i świętokrzyską gwarę.

Jej twórczość ludowa cieszyła się niezwykłym zainteresowaniem, czego dowodem były liczne nagrody, wyróżnienia i odznaczenia.
Za działalność twórczą i pracę społeczną została wyróżniona odznakami Za Zasługi dla Kielecczyzny, Zasłużony Działacz Kultury oraz Za Zasługi dla Kółek Rolniczych. Otrzymała także Złoty Krzyż Zasługi oraz Krzyż Kawalerski Odrodzenia Polski. Poetka była także założycielką zespołu „Nidzianecki”.

mat. i fot. – Urząd Miasta i Gminy Morawica

ZMARŁA NASZA CENIONA I WSPANIAŁA TWÓRCZYNI LUDOWA – PANI CECYLIA KORBAN Z NIDY

0

We środę wieczorem 7 kwietnia zmarła nasza najwspanialsza poetka, twórczyni ludowa, gawędziarka, pieśniarka i wikliniarka Pani Cecylia Korban z Nidy. Przez ponad 60 lat aktywnie uczestniczyła w życiu kulturalnym Miasta i Gminy Morawica. W kartach historii gminy zapisała się, jako wspaniała i utalentowana artystka ludowa.

Cecylia Korban urodziła się 14 września 1931 roku we wsi Nida. Już w dzieciństwie zaczęła układać pierwsze rymowanki. Zawsze potrafiła ułożyć tekst „na poczekaniu”, z łatwością okraszając go melodią. W ten sposób powstawały też przyśpiewki. Działając w organizacjach młodzieżowych i zespołach artystycznych, od 1959 roku zbierała repertuar ludowy, ale także tworzyła własne utwory.

Wielokrotnie występowała w Bukowinie Tatrzańskiej uczestnicząc w „Sabałowych Bajaniach” rozsławiając swoim gawędziarstwem i pieśniami ludowymi Ziemię Świętokrzyską, gdzie zdobywała prestiżowe miejsca i nagrody. Reprezentowała Miasto i Gminę Morawica podczas Międzynarodowych Buskich Spotkaniach Folklorystycznych w Busku-Zdroju. Chętnie spotykała się z dziećmi i młodzieżą w szkołach organizując warsztaty z wikliniarstwa oraz przedstawiając swoją twórczość artystyczną i świętokrzyską gwarę.

Jej twórczość ludowa cieszyła się niezwykłym zainteresowaniem, czego dowodem były liczne nagrody, wyróżnienia i odznaczenia, jakie zdobyła przez całe swoje życie. Dzięki aktywności pani Cecylii w Stowarzyszeniu Twórców Ludowych oraz w Towarzystwie Przyjaciół Ziemi Morawickiej o Ziemi Morawickiej i jej bogactwie kulturowym dowiadywali się ludzie w Polsce i za granicą, którzy mogli uczestniczyć w jej licznych spotkaniach autorskich i kulturalnych.

Za działalność twórczą i pracę społeczną została wyróżniona odznakami Za Zasługi dla Kielecczyzny, Zasłużony Działacz Kultury oraz Za Zasługi dla Kółek Rolniczych. Otrzymała także Złoty Krzyż Zasługi oraz Krzyż Kawalerski Odrodzenia Polski. Poetka była także założycielką zespołu „Nidzianecki”.

Była wspaniałą, ciepłą i cenioną osobą. Umiała jednoczyć ludzi i rozwiązywać ich problemy. Zawsze potrafiła z humorem mówić o sobie i swojej twórczości, np. z racji swojego niskiego wzrostu, który traktowała, jako atut mówiła, że jest: „niskopienną góralką świętokrzyską”. Pani Cecylia, bo tak wszyscy do niej się zwracali na zawsze pozostanie w naszych sercach i pamięci, jako pogodna, uśmiechnięta, serdeczna, pełna energii kobieta z klasą.

 

Małgorzata Bielawska

 

Dzień Pracownika Służby Zdrowia

0
 Dzisiaj obchodzimy Dzień Zdrowia oraz Dzień Pracownika Służby Zdrowia - zyczenia_sluzba_zdrowia.jpg

Cenny punkt Moravii w świątecznej scenerii

0
Podziałem punktów zakończył się derbowy mecz na szczycie IV ligi Świętokrzyskiej. W Nowinach w świątecznej kolejce spotkań Moravia Anna-Bud Morawica zremisowała z miejscowym GKS Zio-Max 2:2. Po dwudziestu dwóch spotkaniach nasz zespół cały czas utrzymuje wysokie piąte miejsce rozgrywkach IV ligi.   Świąteczny podział punktów                 Pierwsza połowa meczu pod dyktando gospodarzy, którzy już w 10 minucie prowadzili 1:0 po golu Bartosza Papki, kolejne akcje gospodarzy pod koniec pierwszej połowy dały im kolejne trafienie – gola na 2:0 zdobył Jakub Olearczyk. Pierwszą wyśmienitą sytuację mieliśmy dopiero w końcówce pierwszej połowy – niestety naszemu kapitanowi Bartłomiejowi Młynarczykowi nie udało się wykorzystać rzutu karnego. Po przerwie gra Moravii Anna-Bud uległa znacznej poprawie, ale na efekty trzeba było czekać do końcówki spotkania, kiedy to wykorzystaliśmy stałe fragmenty gry. Najpierw trójkową akcję dośrodkowanie Macieja Horny przedłużenie Michała Rybusa i kontaktowa bramka Rostka Pryjmaka. W doliczonym czasie meczu kolejne dośrodkowanie Maćka Horny i bramka z przewrotki naszego stopera Mateusza Zawadzkiego dająca cenny punkt. To bardzo dobry początek pracy nowego szkoleniowca pierwszego zespołu Macieja Śmiech – cztery punkty w dwóch pierwszych meczach. Moravia Anna-Bud cały czas zajmuje wysokie piąte miejsce w tabeli w doborowym towarzystwie 20 zespołów z całego województwa.   GKS Zio-Max Nowiny – Moravia Anna-Bud Morawica                   2:2 (2:0) Bramki zdobywali: Bartosz Papka ’10 i Jakub Olearczyk ‘39 – Rostyslav Pryjmak ’68 i Mateusz Zawadzki ‘90+4. Gole można zobaczyć TUTAJ. Skład meczowy K.S. Moravia Anna-Bud: Karol Kochel —Bartłomiej Wysocki (’80 Arkadiusz Terech), Mateusz Zawadzki, Bartłomiej Młynarczyk, Rostyslav Pryjmak, Wojciech Młynarczyk (‘64 Damian Detka), Karol Gilewski (‘59 Kamil Kubicki), Jakub Rabiej (’59 Kamil Jaroń), Maciej Horna, Łukasz Zawadzki i Michał Rybus. W kadrze meczowej byli także: Piotr Kubicki, Jakub Durlik i Mikołaj Kobus. Żółtą kartkę otrzymał: Wojciech Młynarczyk ’55.  

Miejsce

Zespół

Mecze

Punkty

Bramki

Z

R

P

1.   Czarni Połaniec 22 50 52–26 16 2 4
2.   Orlicz Suchedniów 22 46 56–29 14 4 4
3.   GKS Nowiny 22 43 64–30 14 1 7
4.   Spartakus Daleszyce 22 42 44–32 13 3 6
5.   Moravia Anna-Bud Morawica 22 39 42–27 11 6 5
6.   Granat Skarżysko-Kamienna 22 36 49–28 11 3 8
7.   Alit Ożarów 22 36 45–41 10 6 6
8.   Star Starachowice 22 34 43–39 10 4 8
9.   Łysica Bodzentyn 22 33 36–31 10 3 9
10.   GKS Rudki 22 33 36–34 9 6 7
11.   Olimpia Pogoń Staszów 22 32 41–44 10 2 10
12.   Wierna Małogoszcz 22 30 44–43 9 3 10
13.   AKS 1947 Busko-Zdrój 22 29 43–46 9 2 11
14.   TS 1946 Nida Pińczów 22 29 28–33 8 5 9
15.   Neptun Końskie 22 25 39–38 7 4 11
16.   Hetman Włoszczowa 22 24 35–49 6 6 10
17.   OKS Opatów 22 19 31–54 5 4 13
18.   Lubrzanka Kajetanów 22 18 35–59 5 3 14
19.   Naprzód Jędrzejów 22 15 30–53 4 3 15
20.   Partyzant Radoszyce 22 11 18–75 3 2 17
                Legenda: Z-zwycięstwo, R-remis, P-porażka.   A już w najbliższą niedzielę 11 kwietnia 2021r. do Morawicy przyjeżdża AKS 1947 Busko Zdrój, początek spotkania o godzinie 16:00. Transmitowany oczywiście w klubowych mediach społecznościowych. - plakat_meczowy.jpg      

Zdjęcia K.S. Moravia

Tekst J.K.

   

Informacja

0
Informacja dotycząca wyborów uzupełniających sołtysa w sołectwie ZBRZA. Kandydaci na sołtysa wg kolejności zgłoszeń:
  1. Michał Szewczyk;
  2. Kinga Moćko.
Termin wyborów: 11 kwietnia (niedziela) 2021 r. Miejsce przeprowadzenia wyborów: Remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Zbrzy Godziny głosowania: godz. 15.00 – 18.00. Komisja wyborcza:
  1. Emilia Mrozicka;
  2. Mariusz Szewczyk;
  3. Damian Ślusarczyk;
  4. Joanna Wojda.
UWAGA:

Uprawnionym do głosowania  jest każdy mieszkaniec stale zamieszkujący na terenie sołectwa, który posiada czynne prawo wyborcze do wyboru rady gminy. Wyborcy, którzy chcą sprawdzić czy są ujęci w spisie wyborców proszeni są o kontakt z Urzędem pod numrem telefonu 41 3114692 wew. 203 lub 204.

W dniu głosowania wyborcy zobowiązani są posiadać dokument tożsamości.

Powstaną bezpieczne składowiska odpadów

0

Poprawa gospodarowania odpadami komunalnymi – to główny cel projektów, które przy wsparciu ze środków unijnych realizować będą gminy Morawica oraz Końskie. 

– Takie przedsięwzięcia wpisują się w działania związane z ochroną środowiska – mówi Andrzej Bętkowski, marszałek województwa świętokrzyskiego. Umowy na realizację obu projektów zostały właśnie podpisane i jak podkreśla marszałek Andrzej Bętkowski będą to kolejne przedsięwzięcia realizowane ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na lata 2014-2020 w ramach Działania 4.2 Gospodarka odpadami.

Projekt „Rozbudowa Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Brzezinach”, którego całkowita wartość zamknęła się w kwocie 1 mln 823 tys. zł, otrzymał unijne dofinansowanie w wysokości prawie 1 mln zł. Zgodnie z założeniami rozbudowany PSZOK stanowić będzie miejsce bezpiecznego zbierania dostarczonych przez mieszkańców odpadów komunalnych, które będą następnie przekazywane do ponownego użycia, recyklingu oraz odzysku innymi metodami. W ramach projektu wybudowane zostaną m.in.: magazyn odpadów niebezpiecznych i zużytego sprzętu elektrycznego oraz do magazynowania odpadów przeznaczonych do ponownego zużycia, wiata magazynowa na odpady, chodnik, plac manewrowy, parking (w tym miejsce dla osób niepełnosprawnych), zjazd oraz ogrodzenie terenu. W projekcie przewidziano również posadzenie zieleni wokół obiektu, modernizację sieci wodno-kanalizacyjnej i instalacji elektrycznych wraz z przebudową linii wysokiego napięcia. Na terenie PSZOK znajdzie się również waga samochodowa. Istotnym elementem projektu są też działania edukacyjne i informacyjne prowadzone wśród mieszkańców gminy.

Natomiast Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Końskich otrzymało dofinansowanie unijne w wysokości 568 tys. zł na realizację projektu „Rozbudowa PSZOK na terenie RZZO dla mieszkańców gminy Końskie”. Jego całkowita wartość to 822 tys. zł. W ramach inwestycji do sześciu boksów zostanie rozbudowana wiata magazynowa, która będzie mogła przyjmować ok. 8 ton odpadów na dobę. Dodatkowo w projekcie sfinansowany zostanie zakup sprzętu – dodatkowych kontenerów, z których odbierane będą odpady. Zaplanowano również kampanie edukacyjną, promującą zachowania proekologiczne wśród mieszkańców gmin

– Jestem przekonany, że realizacja projektów wpłynie na poprawę gospodarki odpadami w obu gminach i zwiększenie udziału odpadów zbieranych selektywnie, a co za tym idzie zapobiegnie powiększaniu się ilości odpadów na składowiskach i zanieczyszczeniu środowiska – mówi marszałek Bętkowski. – Cieszę się, że z funduszy unijnych możemy wspierać przedsięwzięcia, dzięki którym możliwa jest rozbudowa i doposażenie gminnych PSZOK-ów. Racjonalne, przyjazne dla środowiska gospodarowanie odpadami będzie jednym z głównych wyzwań w nadchodzących latach.

Wielkanoc dawniej – wspomnienia Pani Stefanii Skrzypek z Radomic

0
Wielkanoc –  czas przełomu, odradzającego się życia –  najważniejsze święto dla chrześcijan –  okres radości po czterdziestodniowym poście związany z wieloma tradycjami i zwyczajami. O tym jak wyglądały Święta Wielkiejnocy kiedyś,  opowiedziała Pani Stefania Skrzypek z Radomic II. Dziękujemy Pani Stefanii, że zgodziła się podzielić wspomnieniami związanymi z okresem wielkanocnym.

Jak zawsze, do ważnego wydarzenia należy się odpowiednio przygotować. Pani Stefania wspomina czas poprzedzający Wielkanoc, jako czas wytężonej pracy w domu i obejściu. Należało posprzątać dom oraz podwórko. Z izb znikały krosna, kołowrotki i inne narzędzia związane z pracami zimowego okresu. Obowiązkowo tym porządkom towarzyszyło tzw. „bielenie” czyli malowanie ścian i pował. Szorowano podłogi, pomieszczenia, a obrazy na ścianach przystrajano kwiatami z bibuły i  zielonymi gałązkami. Nie zapominano także o podwórkach. Dobrzy gospodarze dbali o to,  aby na Wielkanoc podwórka były czyste, zamiatano je brzozowymi miotłami. Ważne było to, aby z tego typu pracami uporać się do Wielkiego Czwartku.  Od tego dnia należało się skupić już raczej na religijnym aspekcie Świąt Wielkiejnocy.  Pani Stefania podkreśla, że był to szczególny czas – ludzie byli bardziej pobożni, a  należyte przygotowanie i przeżycie Świąt było dla nich bardzo ważne.

Szczególnie miło Pani Stefania wspomina Wielką Sobotę –  jako czas, gdy ze święconką szło się do kościoła, a pragnę dodać, iż mieszkańcy Radomic należeli wówczas do parafii Lisów. Mimo około 7  kilometrowego dystansu do pokonania dzieci i młodzież, a także dorośli z chęcią przemierzali drogę do kościoła, aby tam poświęcić pokarmy. W późniejszych latach, już po II Wojnie Światowej poświęcenie pokarmów odbywało się także w sali katechetycznej w Radomicach. Przy opowieści o  święconce i jej przygotowaniach Pani Stefania przywołała wspomnienie swojej babci – Magdaleny Kozieł, bowiem  to właśnie u niej jako dziecko podpatrzyła technikę zdobienia jaj woskiem. Pani Stefania wspomina to tak: „Babcia moja, siedząc na ławie przy piecu, maczała wykonany z patyczka i końcówki sznurowadła szpikulec w roztopionym wosku i malowała wzorki na skorupkach jajek. Później te jajka gotowała w  łupinach cebuli lub w źdźbłach młodego żyta. Piękne wzory miały te  pisanki, babcia miała talent do tego typu rzeczy.”

Sama Wielka Niedziela nie różniła się aż tak od tego co znamy. Ludzie uczestniczyli w rezurekcji, która podobnie jak dziś odbywała się rankiem najczęściej o godzinie 6 rano. Po powrocie rodziny zasiadały do uroczystego śniadania, na którym królował żur czy barszcz – tych nazw używano naprzemiennie. Pani Stefania wspomina zapach i smak tej zupy  przygotowywanej na prawdziwej wędzonej kiełbasie i  boczku. Wspomina także o dwóch tradycjach sposobach przyrządzania barszczu w Radomicach, a  mianowicie:  część gospodyń gotowała barszcz na zakwasie z mąki żytniej, część natomiast przygotowywała tę potrawę na serwatce. W rodzinnym domu Pani Stefanii królował barszcz na żytnim zakwasie, jednak jego wydanie na serwatce poznała u swojej bratowej. Jako ciekawostkę  przytacza, iż  w Wielką Niedzielę zakazane było wychodzenie  do sąsiadów czy kolegów. W tym dniu nie wolno było także długo spać, ani też kłaść się spać za wcześnie –  groziło to bowiem tym, że zboże się powali.

Nieco inaczej wyglądała Wielkanoc w czasie II Wojny Światowej. Pani Stefania wspomina, że brakowało mięsa, a za zabicie świni groziły surowe kary, podobnie zresztą za handel mięsem. Święta w tym czasie były nieco skromniejsze, cichsze, jednak nadal ważne. Nawet bieda tuż po zakończeniu wojny nie przeszkadzała ludziom w godnym uczczeniu Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.

„Choć wielu rzeczy brakowało, a w oknach zamiast firanek wisiały wycinanki z bibuły, domownicy jednoczyli się przy wspólnym stole, na tyle sutym na ile kogo było stać. Może nie było wymyślnych potraw, pięknej zastawy,  ale była jedność, szacunek, wiara” – tak komentuje ten czas Pani Stefania.

Z uśmiechem i bardzo miło wspomina  tradycje Wielkiego Poniedziałku. Niestety wiele z obrzędów, które miały miejsce w tym dniu odeszło w niepamięć wraz z pokoleniem naszych pradziadków i  dziadków.

Pani Stefania opowiedziała o tym,  jak w lany poniedziałek rano zbierali się mężczyźni, gospodarze. W  Radomicach miejscem zbiórki był dom wieloletniego sołtysa wsi Jana Banasia. Tam rozpoczynała się piękna procesja.  Mężczyźni zabierali z domu Banasiów duży drewniany krzyż,  za którym szli ze śpiewem. Obchodząc zabudowania oraz pola mężczyźni śpiewali pieśni religijne. Kiedy procesja szła przez wieś przy krzyżach i kapliczkach odbywały się postoje, a kobiety, młodzież i dzieci wychodziły ucałować niesiony przez ich mężów i ojców krzyż. Młodzi chłopcy i tak zwani kawalerzy trzymali się blisko pochodu starszych mężczyzn, a wychodzące ucałować krzyż dziewczęta stawały się celem do polania wodą – tak wyglądał  śmigus – dyngus. Procesja kończyła się w miejscu rozpoczęcia –  krzyż wracał na miejsce, a  gospodarze odbywali swoje spotkanie. Zwyczaj tej procesji i ośpiewywania pól miał zapewnić urodzaj  i  obfite zbiory.

Poniedziałek Wielkanocny Pani Stefania wspomina tak: „ Zewsząd słychać było śpiewy mężczyzn i  z  Pierwszych Radomic i z Łabędziowa i z Kubów Młynów, no i naszych z Radomic Drugich. Pięknie śpiewali – tak donośnie,  aż chciało się usiąść przed domem i posłuchać”

W świąteczny poniedziałek rozpoczynał się także czas odwiedzin, można było wyjść do innych. Od  Wielkiego Poniedziałku do Zielonych Świątek chrześniaków odwiedzali chrzestni przynosząc im tzw. „śniegus”. Pani Stefania wspomina, iż takim śniegusem najczęściej było ciasto i jajka. W latach jej dzieciństwa przynoszono dzieciom ciasto drożdżowe lub babkę śmietanową, a także pisanki. Później pojawiły się inne wypieki takie  jak:  serniki czy makowce. Tradycja śniegusu jak i obchodzenia pól zwana w niektórych regionach i miejscowościach „Emaus” zaginęła. Z tym większą ciekawością słucha się wspomnień Pani Stefanii, o świecie który już przeminął.

Dziękuję Pani Stefanii za piękną opowieść o dawnych tradycjach, zwyczajach związanych z  Wielkanocą, za poświęcony czas oraz za te wspomnienia, którymi zechciała się z nami podzielić.

 Niech ta opowieść przytoczona przez 93  letnią mieszkankę Radomic pobudzi nas do refleksji i może nieco innego spojrzenia na te nadchodzące święta.

Życzymy wszystkim Zdrowych i Spokojnych Świąt Wielkiejnocy.

Norbert Sierpień

- rodzina_pobochow.jpg

Zdjęcie z rodzinnego albumu – Pani Stefania jako dziewczynka z rodzicami i rodzeństwem druga połowa lat 30. XX wieku.

- mieszkancy_radomic_w_drodze_do_kosciola_.jpg

Mieszkańcy Radomic II w drodze do kościoła w Lisowie – Radomice, lata 50. XX wieku

(zbiory włsane)

 - pl-wersja_wyjsciowa_1___1_.jpg

 Kościół pw. Świętego Mikołaja w Lisowie – rys. Mariusz Sadrak

(Dawna parafia mieszkańców Radomic)

Norbert Sierpień