O potrzebie i szansach dalszego funkcjonowania Programu Operacyjnego Polska Wschodnia, z którego korzystało województwo świętokrzyskie w kończącej się unijnej perspektywie finansowej, marszałkowie zainteresowanych regionów rozmawiali w Kielcach z przedstawicielami Komisji Europejskiej.
W spotkaniu, oprócz przedstawicieli Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, świętokrzyskich wójtów i burmistrzów zainteresowanych założeniami polityki spójności na lata 2021-2027, uczestniczyli marszałkowie z województw: świętokrzyskiego, podkarpackiego, podlaskiego, lubelskiego i warmińsko-mazurskiego. Przekonywali, że mniej rozwinięte polskie regiony z tzw. ściany wschodniej nadal potrzebują kontynuacji programu dedykowanego specjalnie dla nich.
– Ten program pozwolił nam uczynić znaczący krok w kierunku niwelowania różnic rozwojowych, które nadal występują między regionami „ściany wschodniej” a województwami Polski centralnej i zachodniej. Jest nam potrzebny w dalszym ciągu, ponieważ inne województwa nie stoją w miejscu, cały czas się rozwijają, też zyskały na unijnych programach w ostatnich latach. Chcielibyśmy się szybciej rozwijać niż one, nadrabiać ten dystans, a Program Polska Wschodnia bardzo nam w tym pomagał – mówił marszałek województwa świętokrzyskiego Andrzej Bętkowski. Podkreślał, że choć w wielu obszarach zrobiliśmy znaczący postęp, to duże potrzeby mamy nadal w takich dziedzinach jak np. infrastruktura kolejowa, ale też chcemy realizować inne priorytety Unii Europejskiej dotyczące m. in. ochrony dziedzictwa naturalnego, ochrony środowiska, powietrza.
– Kluczowa jest dla nas kwestia zatrzymywania w regionie młodych ludzi, by nie pogłębiała się demograficzna luka. Dlatego tym bardziej musimy się starać, aby tworzyć warunki dla młodych ludzi w każdym istotnym obszarze, żeby nie musieli szukać gdzie indziej lepszych miejsc życia – podkreślał marszałek Andrzej Bętkowski.
– Moment debaty jest nieprzypadkowy. W tej chwili toczą się dyskusje o przyszłej perspektywie finansowej i Komisja Europejska zastanawia się, czy ten program kontynuować. Chcemy przekonywać, że nadal powinien on działać – mówił Jacek Sułek, dyrektor Departamentu Inwestycji i Rozwoju w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego.
Przedstawiciele Komisji Europejskiej potwierdzali, że w związku m. in. ze spodziewanym wystąpieniem z Unii Europejskiej Wielkiej Brytanii kolejny unijny budżet przeznaczony na realizację polityki spójności będzie mniejszy, a w nowej perspektywie finansowej środki będą szczególnie ukierunkowane na takie priorytety jak innowacje, badania i rozwój czy infrastrukturę w dziedzinie ochrony środowiska.
– To prawda, że w nadchodzącym okresie programowania środki muszą być wydawane bardzo rozsądnie i efektywnie. Kluczową sprawą dla regionów są dobre strategie rozwoju określające priorytetowe inwestycje i kierunki wydatkowania środków, by mogły przełożyć się one na jak najlepsze efekty – mówił Christopher Todd, zastępca dyrektora Dyrekcji Generalnej ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej Komisji Europejskiej.
– Regiony takie jak Świętokrzyskie mają dłuższą drogę do rozwoju w porównaniu do województw bardziej rozwiniętych, dlatego, bez wątpienia, powinny w kolejnej perspektywie otrzymać większe środki, które wspomogą ich dalszy rozwój – dodał przedstawiciel Komisji Europejskiej.
Dziś jednak jeszcze nie wiadomo, czy te środki mogą zostać ujęte w ramach regionalnych programów operacyjnych, czy też utrzymany zostanie Program Operacyjny Polska Wschodnia dedykowany mniej rozwiniętym województwom. Takie decyzje powinny zapaść prawdopodobnie pod koniec przyszłego roku.