31 grudnia odbył się XVI Krakowski Bieg Sylwestrowy. Na mecie ustawiło się aż 1990 osób, a wśród nich biegacz z gminy Strawczyn i dyrektor Samorządowego Centrum Kultury i Sportu w Strawczynie, Łukasz Woźniak. Czołowy biegacz kielecczyzny zajął bardzo wysokie, drugie miejsce podium.
Za nami kolejna edycja Krakowskiego Biegu Sylwestrowego. Trasa wydarzenia biegowego przebiegała podobnie, jak w roku ubiegłym. Start i metę zlokalizowano na Małym Rynku. Następnie biegacze kierowali się w stronę Rynku Głównego, przez ulicę Floriańską i dalej plantami obok Teatru im. Juliusza Słowackiego, aż po Wawel, gdzie nastąpiło rozdzielenie tras według dystansów. „Radosna Dziesiątka” prowadziła na lewo w kierunku bulwarów wiślanych, a „Smocza Piątka” na prawo, by plantami okrążyć Rynek Główny, ponownie wbiec w ulicę Floriańską i zakończyć bieg na Małym Rynku.
Zawodnicy wystartowali o godzinie 12.00. Warunki atmosferyczne były mało sprzyjające z powodu pochmurnej i wietrznej pogody. Temperatura powietrza wynosiła zaledwie trzy stopnie Celsjusza. Na starcie ustawiło się w sumie 1990 osób. Dystans 5 kilometrów przebiegło 1070 z nich, a 10 kilometrów pokonało 920 osób, w tym Łukasz Woźniak. – Jestem zadowolony z ostatniego startu w starym roku. Pomimo okropnego wiatru nad Wisłą atmosfera samego biegu była rewelacyjna. Mnóstwo kibiców i urokliwe miejsca dodały wydarzeniu wspaniałej oprawy – mówi Łukasz Wożniak, dyrektor SCKiS w Strawczynie.
Biegacz z kielecczyzny zajął na swoim dystansie bardzo wysokie drugie miejsce, z wynikiem 31.58 na 10 km. – Ze zdobywcą pierwszego miejsca przegrałem tylko 3 sekundy. Trochę szkoda, bo najwyższe miejsce podium było tak blisko, ale cieszę się, że mogę dalej walczyć, pomimo wielu kłopotów zdrowotnych. Przed nami nowy rok i nowe karty do zapisania w historii. Wierzę, że jeszcze nie raz uda się wygrać i stanąć na podium – podsumowuje Łukasz Woźniak.
Organizatorem wydarzenia był Krakowski Klub Biegacza „Dystans” wraz z gminą Kraków i Zarządem Infrastruktury Sportowej w Krakowie. Podobnie jak w ubiegłym roku, w tym również dochód z imprezy został przekazany na rzecz Fundacji Wspierania Kardiochirurgii Dziecięcej „Schola Cordis”.