Za nami XV Świętokrzyski Jarmark Agroturystyczny

0
20 września na terenie Parku Etnograficznego w Tokarni odbył się XV Świętokrzyski Jarmark Agroturystyczny. Przebiegał on pod hasłem „Smaki Jesieni”. Naszą małą ojczyznę Morawicę reprezentowało Stowarzyszenie Artystów Ludowych i Miłośników Folkloru Drochowianie. Drochowianie zachwycili organizatorów i przybyłych gości przygotowanym stoiskiem, przedstawiającym chatę kielecką z tradycyjnym piecem kaflowym i izbą, za co zostali uhonorowani III miejscem w konkursie na najpiękniejsze stoisko. W okresie jesienno-zimowym tradycja życia na dawnej wsi obejmowała czynności, które przybyli na imprezę goście pod czujnym okiem „Drochowian” mogli sami wykonać. Ubijali masło w masielnicy czy zmierzyli się z przędzeniem wełny na kołowrotku. Na stoisku promującym Miasto i Gminę Morawicę było nie tylko coś dla ducha ale i coś dla ciała. Obecni na imprezie goście zasmakowali tradycyjnych dań: „kasy z leśnymi grzybami”, „Żuru z boczkiem”, „Pajdy swojskiego chleba ze smalcem i ogórem”, „Placka drożdżowego ze świeżym masłem” i „Kómpotu”. Nasz region słynie także z pięknego rękodzieła. „Drochowianie” pokazali swoje prace, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem.

Stowarzyszenie Artystów Ludowych i Miłośników Folkloru Drochowianie

Zajęcia plastyczne dla dzieci

0
Zapraszamy dzieci z terenu Miasta i Gminy Morawica w wieku od 5 do 11 lat na bezpłatne zajęcia plastyczne organizowane przez Samorządowe Centrum Kultury w Morawicy. Zapisy przyjmowane będą do końca września br. Zajęcia odbywać się będą w VI grupach w pracowni plastycznej mieszczącej się w budynku przy ulicy Kieleckiej 9. Grupa I (5-7 lat) poniedziałek, godz. 14:30 – 15:15 Grupa II (5-7 lat) wtorek, godz. 14:30 – 15:15 Grupa III (5-7 lat) środa, godz. 14:30 – 15:15 Grupa IV (8-11 lat) poniedziałek, godz. 16:00 – 17:00 Grupa V (8-11 lat) wtorek, godz. 16:00 – 17:00 Grupa VI (8-11 lat) środa, godz. 16:00 – 17:00 Formularz zgłoszeniowy, deklarację oraz klauzulę informacyjną RODO można pobrać w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Morawicy ul. Spacerowa 7, na stronie internetowej www.sck.morawica.pl oraz w linku poniżej. Dodatkowe informacje można uzyskać pod nr. tel. 41 3114 692 wew. 300, 306. Uwaga – ilość miejsc ograniczona! O zakwalifikowaniu decyduje kolejność zgłoszeń. Serdecznie zapraszamy!   W związku z panującą sytuacją pandemii wymagane jest zapoznanie się z regulaminem.   Do pobrania: Formularz zgłoszeniowy
Deklaracja Rodzica / opiekuna
Klauzula informacyjna RODO
  Regulamin

Wystawa fotograficzna Bartosza Kruka. Zdjęcia można oglądać jeszcze tylko przez kilka dni

0

Fotografie autorstwa Bartosza Kruka można od soboty oglądać w Centrum Duszpasterskim przy ulicy Wesołej 54 w Kielcach. Wystawa została zorganizowana przez jego żonę Wiolettę i była urodzinową niespodzianką autora.

– Długo zastanawiałam się jaki prezent zrobić Bartkowi na jego czterdzieste urodziny. Pomyślałam o wystawie jego zdjęć – mówi Wioletta Kruk, która do pomocy w przygotowaniu wystawy zaangażowała wielu znajomych. – Samej nie udałoby mi się to – przyznaje.

Wszystko zaczęło się od wyboru zdjęć. – Bartek pasjonuje się fotografią od lat. Pierwsze wskazówki dostawał od śp. Andrzeja Radomskiego, fotografa mieszkającego w Morawicy. To on zaraził go tą pasją, która z czasem stała się przecież jego pracą. Przez te wszystkie lata zrobił tysiące zdjęć. Z czasem stawały się one coraz bardziej profesjonalne i artystyczne. Wybór zaledwie dwudziestu tych najlepszych przerósł mnie. Po pierwszych pięciu skapitulowałam – opowiada Wioletta Kruk.

I tu z pomocą przyszli znajomi. Jeden z nich wpadł na pomysł zorganizowania fikcyjnego konkursu fotograficznego. – Chodziło o to, żeby Bartek sam zdecydował o wyborze zdjęć na swoją własną wystawę, o której kompletnie nie miał pojęcia – tłumaczy bliski znajomy Bartka, który stworzył stronę internetową konkursu z całym jego opisem i regulaminem, a następnie podsunął mu ją. – Namawiałem go przez kilka dni, żeby wziął udział w tym konkursie. Założeniem było wysłanie piętnastu zdjęć z kategorii krajobraz, reportaż i portret. Strasznie się ociągał, ale w końcu dał się przekonać – wspomina.

Kiedy tylko zdjęcia trafiły na „konkurs” można było działać dalej. Wybrane w większości przez samego autora prace trzeba było jeszcze wydrukować w dużym formacie i oprawić. Tym zajęli się kolejni przyjaciele. Inni mieli za zadanie ściągnąć go na miejsce wystawy, której otwarcie odbyło się 12 września punktualnie o godzinie 17.00. Bartek przez cały czas myślał, że jedzie do pracy na nagranie. Kiedy wszedł do środka i zobaczył ponad pięćdziesiąt osób, a wśród nich najbliższą rodzinę i przyjaciół z różnych regionów kraju, po prostu zaniemówił. – Naszą rzeczywistość wypełniają, kreują, inspirują i ubogacają ludzie. Dlatego dziękuję wam, że tu jesteście, towarzyszycie nam, wspieracie nas i świętujecie z nami – dziękowała za przybycie wszystkim przyjaciołom Wioletta, żona Bartosza Kruka, który był tak zaskoczony, że nie mógł wydusić z siebie słowa przez dobrych kilka minut. – Dziękuję wszystkim za przemiłą niespodziankę. Nie mogę przeżyć, że dałem się tak wkręcić, że ponad pięćdziesiąt bliskich mi osób zrobiło mi taki numer. Właśnie w takich momentach człowiek uświadamia sobie jak ważna jest ta druga osoba. Dziękuję Wioli, która to wszystko wymyśliła. Wystawa moich zdjęć połączona z przyjęciem urodzinowym była fantastyczną niespodzianką – dziękował już później sam solenizant i autor niezwykłych fotografii.

A wszystkie prace fotograficzne, jakie trafiły na wystawę można oglądać jeszcze przez kilka dni w Centrum Duszpasterskim przy ulicy Wesołej 54 w Kielcach.

Otwarcie Biblioteki Solidarności oraz prezentacja wystawy „TU rodziła się Solidarność”

0
Naczelnik Delegatury IPN w Kielcach dr Dorota Koczwańska-Kalita oraz przewodniczący Zarządu Regionu Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność” Waldemar Bartosz zapraszają na uroczystości poświęcone 40. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych i powstania NSZZ „Solidarność”. Wydarzenia rocznicowe zainicjuje otwarcie Biblioteki Solidarności w siedzibie Zarządu Regionu Świętokrzyskiego NSZZ Solidarność. Uroczyste obchody zaplanowane na 31 sierpnia rozpoczną się otwarciem Biblioteki Solidarności o godz. 12.00 w siedzibie Zarządu Regionu Świętokrzyskiego NSZZ Solidarność przy ul. Planty 16A. Wydarzeniu towarzyszyć będzie promocja broszury „Zrodził nas sierpniowy bunt robotników Wybrzeża. Region Świętokrzyski NSZZ Solidarność 1980-1981”. Ponadto zaprezentowane zostanie „Kalendarium Solidarności Świętokrzyskiej 1980-2020”. Tego samego dnia o godz. 16.30 na skwerze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach odbędzie się otwarcie plenerowej wystawy IPN „TU rodziła się Solidarność”. Ekspozycja prezentuje w ujęciu ogólnopolskim oraz regionalnym masowy bunt polskich robotników, który rozpoczął się latem 1980 r. W woj. kieleckim w lipcu 1980 r. zastrajkowali pracownicy  trzech zakładów pracy, w sumie 170 osób, a w początkach sierpnia protesty odbyły się w Końskich i Ostrowcu Świętokrzyskim. Kilkaset osób uczestniczyło w trzeciej dekadzie sierpnia w strajkach w Skarżysku-Kamiennej i Starachowicach. Przełomowe znaczenie dla rozwoju wydarzeń miały dwa strajki w Fabryce Łożysk Tocznych „Iskra” w Kielcach: 29-30 sierpnia oraz 11-18 września 1980 r. We wrześniu 1980 r. fala strajkowa, z udziałem kilkunastu zakładów pracy, objęła Kielce. Powstał najsilniejszy ośrodek organizacyjny nowego ruchu związkowego. Strajki objęły także Końskie i Starachowice. Do mniejszych akcji protestacyjnych doszło ponadto w Busku Zdroju, Dyminach i Białogonie, Jędrzejowie, Skarżysku-Kamiennej, Ostrowcu Świętokrzyskim i Włoszczowie. Od lipca do września 1980 r. w woj. kieleckim zastrajkowało ok. 30 tys. osób. Uroczystości zakończą się złożeniem kwiatów przed tablicą upamiętniającą powstanie NSZZ „Solidarność”, a następnie odprawiona zostanie Msza Święta w intencji Ojczyzny i Świata Pracy w Bazylice Katedralnej w Kielcach.    

Wszyscy możemy uzdrowić świat i uczynić go lepszym miejscem

0
Wszyscy możemy uzdrowić świat i uczynić go lepszym miejscem. Powinniśmy być zadowoleni z tego, co mamy. Każdego dnia, budząc się ciesz się z tego, co masz! Piosenka 'Heal the world’ Michaela Jacksona w wykonaniu Aleksandry Strąk z Radomic

Finał konkursu „Buskie Spotkania z Folklorem”

0

Tegoroczny finał „Buskich Spotkania z Folklorem” odbył się 23 sierpnia w Busku-Zdroju. . Nagrodę GRAND PRIX im. Piotra Gana otrzymała kapela „Wesoła Trójka” z Ciszycy Dolnej. Konkurs to coroczny przegląd kapel, instrumentalistów, śpiewaków, którzy w swojej twórczości sięgają do kultury ludowej. Przegląd ma na celu dokumentowanie muzyki ludowej naszego regionu oraz popularyzację muzykowania, śpiewu i tańców ludowych, promowanie kultury ludowej regionu świętokrzyskiego oraz poznanie odmienności folkloru.

Rada Artystyczna Konkursu Finałowego XLIV Buskich Spotkań z Folklorem po ocenieniu 35 prezentacji finałowych, postanowiła przyznać następujące nagrody i wyróżnienia:

NAGRODĘ GRAND PRIX im. PIOTRA GANA otrzymuje
– Kapela „Wesoła Trójka” z Ciszycy Dolnej
NAGRODĘ im. HALINY SZELESTOWEJ otrzymuje
– Zespół Śpiewaczy „Górnianecki” z Górna
W kategorii ZESPOŁÓW ŚPIEWACZYCH:
I miejsce
Zespół Śpiewaczy „Echo Łysicy” z Bielin
II miejsce ex aequo
Zespół Śpiewaczy „Piekoszowianie” z Piekoszowa
Zespół Śpiewaczy „Brodowianki” z Brodów
III miejsce
Zespół Śpiewaczy „Chełmowianie” z Rudek
Wyróżnienia
Zespół Śpiewaczy „Dąbrowianki” z Dąbrowej
Zespół Śpiewaczy „Tarłowiacy” z Tarłowa
Zespół Śpiewaczy „Leśnianie” z Leśnej – Starej Wsi
Zespół Śpiewaczy „Wolanecki” z Dębskiej Woli
W kategorii KAPEL LUDOWYCH:
I miejsce
Kapela Kamila Połonka z Potoka Wielkiego
II miejsce
Kapela Macieja Ulewińskiego z Kierza Niedźwiedziego
III miejsce ex aequo
Kapela „Bliżej Serca” z Bliżyna
Kapela „Rykoszyn” z Rykoszyna
Wyróżnienie
Kapela „Leśnianie” z Leśnej – Starej Wsi
W kategorii SOLISTÓW ŚPIEWAKÓW:
I miejsce ex aequo
Monika Walas z Korczyna
Marta Zawłocka z Adamowa
II miejsce
Bogusław Kuśmierczyk z Sokołowa
III miejsce
Lucyna Lipczyńska ze Śniadki Drugiej
Wyróżnienie
Stanisława Żądecka z Siedlec
W kategorii SOLISTÓW INSTRUMENTALISTÓW:
Nagroda honorowa:
Śp. Eugeniusz Karbownik z Łosienka
I miejsce ex aequo
Dariusz Adamczyk z Jędrzejowa
Adam Kocerba z Działoszyc
II miejsce
Heniek Cacek z Małogoszcza
III miejsce
Leszek Baradziej z Rudek

Poznaliśmy laureatów 44. Buskich Spotkań z Folklorem

0
W niedzielę 23 sierpnia  podczas koncertu laureatów na scenie Buskiego Samorządowego Centrum Kultury wystąpiło 37 najlepszych wykonawców folkloru z województwa świętokrzyskiego. Obecni byli także: starosta powiatu kieleckiego Mirosław Gębski i wicestarosta Tomasz Pleban. Swoje umiejętności zaprezentowały zespoły śpiewacze i taneczne, kapele ludowe, soliści oraz instrumentaliści. Wielkie święto świętokrzyskiego folkloru w Busku od lat gromadzi wspaniałych artystów, którzy popularyzują kulturę ludową. Jest także doskonałą okazją do konfrontacji zespołów, które mierzą się najpierw w przesłuchaniach rejonowych. Buskie Spotkania z Folklorem ,są niezwykłą okazją do zapoznania się z twórczością ludową naszego regionu.-To wspaniałe, że duch tradycji jest wciąż żywy i dzięki takim imprezom tradycje regionu świętokrzyskiego są przekazywane kolejnym pokoleniom – mówił Mirosław Gębski. Wśród uczestników znalazła się radna powiatowa Anna Kosmala.  LISTA NAGRODZONYCH: NAGRODA GRAND PRIX im. PIOTRA GANA –  Kapela „Wesoła Trójka” z Ciszycy Dolnej NAGRODA im. HALINY SZELESTOWEJ – Zespół Śpiewaczy „Górnianecki” z Górna W kategorii zespołów śpiewaczych: I miejsce Zespół Śpiewaczy „Echo Łysicy” z Bielin II miejsce ex aequo Zespół Śpiewaczy „Piekoszowianie” z Piekoszowa Zespół Śpiewaczy „Brodowianki” z Brodów III miejsce Zespół Śpiewaczy „Chełmowianie” z Rudek   Wyróżnienia Zespół Śpiewaczy „Dąbrowianki” z Dąbrowej Zespół Śpiewaczy „Tarłowiacy” z Tarłowa Zespół Śpiewaczy „Leśnianie” z Leśnej – Starej Wsi Zespół Śpiewaczy „Wolanecki” z Dębskiej Woli   W kategorii  KAPEL LUDOWYCH: I miejsce Kapela Kamila Połonka z Potoka Wielkiego II miejsce Kapela Macieja Ulewińskiego z Kierza Niedźwiedziego III miejsce ex aequo Kapela „Bliżej Serca” z Bliżyna Kapela „Rykoszyn” z Rykoszyna Wyróżnienie Kapela „Leśnianie” z Leśnej – Starej Wsi W kategorii SOLISTÓW ŚPIEWAKÓW: I miejsce ex aequo Monika Walas z Korczyna Marta Zawłocka z Adamowa II miejsce Bogusław Kuśmierczyka z Sokołowa III miejsce Lucyna Lipczyńska ze Śniadki Drugiej Wyróżnienie Stanisława Żądecka z Siedlec   W kategorii solistów instrumentalistów: Nagroda honorowa: Eugeniusz Karbownik z Łosienka I miejsce ex aequo Dariusz Adamczyk z Jędrzejowa Adam Kocerba z Działoszyc II miejsce Heniek Cacek z Małogoszcza III miejsce Leszka Baradzieja z Rudek   Fundatorem nagród dla uczestników było Starostwo Powiatowe w Kielcach.

W Brzezinach powstał mural, Laudato si- Bądź pochwalony

0
Na ścianie Świetlicy Wiejskiej w Brzezinach, od strony północnej, został namalowany mural. Jego nazwa: „Pochwalony bądź, mój Panie, przez matkę naszą ziemię”, wywodzi się z „Pieśni Słonecznej” św. Franciszka z Asyżu. W pobliżu założono również ogród z roślinami leczniczymi. Celem projektu jest podniesienie świadomości ekologicznej mieszkańców oraz popularyzacja encykliki papieża Franciszka „Laudato si- w trosce o wspólny dom”. Ideą projektu było przede wszystkim zaangażowanie, w jego realizację i promocję, miejscowej społeczności. Zobrazowanie „Pieśni Słonecznej ” św. Franciszka z Asyżu oraz założenie ogródka z ziołami ma na celu promować piękno otaczającej nas przyrody. Inicjatywa ma uwrażliwić naszych mieszkańców na zapomniane dobra przyrody, z których korzystali nasi przodkowie.  Ponadto projekt ma zachęcić lokalną społeczność do zakładania własnych przydomowych ogródków, które poza walorami estetycznymi miałyby również właściwości użyteczne i lecznicze.- Poprzez pracę z dziećmi, które były w głównej mierze wykonawcami projektu, chcemy trafić do dorosłych mieszkańców naszej miejscowości. Dzięki naszym działaniom stworzymy swego rodzaju ruch na rzecz zmiany świadomości społecznej, który zakładamy, że zaowocuje stworzeniem ogródków przydomowych. Chcemy, aby działania projektowe miały szerokie oddziaływanie, wychodzące dalece poza społeczność szkolną– mówi Damian Zegadło- autor przedsięwzięcia. –Pomimo tego, iż nasza miejscowość leży na terenach wiejskich, z wielowiekową tradycją rolniczą, większość naszych mieszkańców zapomniała o dobrodziejstwach płynących z posiadania własnych upraw–  podkreśla pomysłodawca.   Projekt zakłada również przybliżenie dzieciom i młodzieży oraz wszystkim mieszkańcom sołectwa, encykliki papieża Franciszka „Laudato si”. –Poprzez zainteresowanie młodych tematem naturalnych metod życia oraz ukazania użyteczności roślin, realizowane będą zasady ekologii integralnej. Jednak w projekcie chcemy nie tylko dać młodym osobom zasób wiedzy, czy nowe doświadczenie, ale także zachwycić ich pięknem stworzenia i pokazać, że są jego częścią-mówi Aleksandra Głodek- koordynator merytoryczny projektu. Podczas warsztatów i opracowywania projektu muralu uczestnicy pracowali głównie nad tekstem „Pieśni Słonecznej” św. Franciszka. Powstały mural jest  jego wizualizacją. Przedstawia on siedzącego św. Franciszka, który wielbi i podziwia dzieło stworzenia. Na muralu w poszczególnych jego częściach są umieszczone fragmenty „Pieśni Słonecznej”. Tłumaczą one zamysł i kompozycję malunku. Ponadto  -naszym zamierzeniem było wzbudzenie u młodych wolontariuszy oraz wszystkich oglądających mural, uczuć podobnych do zachwytu nad dziełem stworzenia, jakie żywił św. Franciszek. Papież w swojej encyklice pisze: „Podobnie jak człowiek zakochany, Franciszek za każdym razem, kiedy spoglądał na słońce, księżyc czy najmniejsze zwierzęta, reagował śpiewem, włączając w swoje uwielbienie wszystkie stworzenia.” Chcieliśmy aby tak jak św. Franciszek,lokalna społeczność dostrzegała wokół siebie piękno i niezwykłość otaczającego świata- dodaje pani Aleksandra Głodek.   Projekt „Ekologia integralna encykliki Laudato si”w działaniu wspólnot Caritas i społeczności lokalnych, realizowany był przez Caritas Polska. Został dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Szczególne podziękowania za pomoc, należą się panu Przemysławowi Podsiedlikowi- dyrektorowi Kopalni Lafarge w Radkowicach. Projekt ogródka ziołowego oraz koordynacją jego wykonania zajęła się Pani Małgorzata Zegadło- członkini Stowarzyszenia Przyjaciół Brzezin. W realizacji inicjatywy brali również udział:  Marek Praszkiewicz, Tadeusz Węgrzyn, Alicja Zawadzka, Teresa Buras i Krystyna Buras – członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Brzezin, oraz Karol Buras,  Jan Olchawa, Michał Kochel, Bartosz Wieczorek, Hubert Czupryński, Sebastian Zapała, Wiktor Madej- członkowie SCK Caritas.   Wykonanie części artystycznej zadania, zostało powierzone uczennicom ze  Szkoły Podstawowej w Brzezinach. Namalowaniem muralu zajęły się:  Łucja Głodek, Julia Wojcieszyńska, Weronika Kowalska, Kinga Rabiej, Oliwia Siwek oraz Julia Ziopaja. Prace ze względu na dużą płaszczyznę, na której znajduje się malunek, trwały kilka dni, od rana do późnych godzin popołudniowych. Młodzież wykazała się dużym zaangażowaniem oraz wytrwałością.  Nad młodymi artystami, przez cały czas trwania prac, czuwała pani Aleksandra Głodek- koordynator projektu. Projekt muralu wykonała Ewa Tarach.   Podsumowaniem całości prac będzie wydrukowanie pocztówki. Fotografię do niej wykona Zuzanna Domagała, absolwentka Szkoły Podstawowej w Brzezinach. Na pocztówce zostanie również zamieszczona informacja o zielonej encyklice papieża Franciszka, która to, była główną inspiracją dla autorów tego projektu. Pocztówki trafią do wszystkich mieszkańców Brzezin, aby idee i wartości towarzyszące podjętej inicjatywie, trafiły do jak najszerszej liczby odbiorców. Działania te być może staną się iskrą zapalną, które zapoczątkują zmiany w sposobie myślenia oraz codziennym życiu naszych mieszkańców.

Ewa Tarach

 

Ludowa tradycja na chwałę Matki Bożej – słów kilka o Święcie Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny

0
Barwne bukiety, splecione ze zbóż, kwiatów i owoców, zanoszone z nabożną modlitwą i wiarą w cudowną moc jaką zyskają po poświęceniu – to jeden z najpiękniejszych ludowych zwyczajów. Święto Matki Boskiej Zielnej to piękna, pełna elementów folkloru żywa na terenie Miasta i Gminy Morawica tradycja. Szczególny charakter obchody tego święta mają w parafii Brzeziny, która w tym dniu przeżywa odpust parafialny. W sobotę 15 sierpnia obchodzimy święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.  Jest to jedno z najstarszych świąt w kalendarzu liturgicznym. Zostało ustanowione w V wieku naszej ery, jako pamiątka wzięcia Maryi z duszą i ciałem do nieba. W Polsce święto to znane jest również jako „Święto Matki Boskiej Zielnej”. Kultura chrześcijańska przyjmowana wśród różnych ludów i plemion przejmowała pewne elementy przedchrześcijańskich tradycji z danych terenów, wplatając się w kalendarz natury. Zarówno na terenach Imperium Rzymskiego jak i ziemiach Słowian istniał bowiem zwyczaj poświęcania bóstwom pierwocin plonów. Wraz z chrystianizacją zwyczaje zaczęto adaptować do kalendarza świąt kościelnych, a ich pogański wymiar zastępować nowym chrześcijańskim. Ziemie Polskie, w dużej mierze przez większość swojej historii typowo rolnicze, zwyczaj ofiarowania plonów powiązały ze Świętem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, w ten sposób powstała kultywowana do dziś na wsiach tradycja święcenia bukietów w kościołach. Nie są to typowe wiązanki kwiatów, gdyż zawarte w nich rośliny są tak zwanymi pierwocinami płodów rolnych. „Ziele” składa się ze zbóż, ziół, kwiatów, owoców. W polskim folklorze święto to zapisało się pod wspomnianą wcześniej nazwą Święta Matki Boskiej Zielnej. W tym dniu przynoszono do świątyń bukiety będące formą podziękowania rolników za opiekę Matki Bożej nad ich uprawami i pracą. Poświęconemu w tym dniu „zielu” przypisywano szczególne właściwości, miało ono chronić od chorób, piorunów oraz nieszczęść, a spożycie roślin w znajdujących się w nim miało mieć właściwości uzdrawiające. Na terenie Miasta i Gminy Morawica tradycja święta „Matki Boskiej Zielnej” jest ciągle żywa. W wiejskich kościołach kapłani dokonują poświęcenia przyniesionych przez mieszkańców wiązanek roślin. Szczególnie podniosły wymiar dzień ten ma w jednej z dwóch najstarszych parafii na naszym terenie czyli w Brzezinach. Dzień Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest  bowiem dniem odpustu parafialnego. Wspólnota parafialna w Brzezinach powstała w 1440 roku, kiedy to została erygowana przez biskup Zbigniew Oleśnicki. Od lat w dniu 15 sierpnia odbywa się tam uroczysta suma, którą poprzedza barwna procesja eucharystyczna z udziałem Pań z Zespołów Ludowych z terenu parafii. Wydarzenie to oprócz wymiaru religijnego ma również inne tradycje, jak choćby stragany odpustowe. Jest to dzień, który na dobre wpisał się w kalendarz ważnych wydarzeń w życiu lokalnej społeczności, jest tak już od lat. We wspomnieniach starszych przewijają się opowieści o smaku odpustowego ogórka z beczki czy lodów z bańki, a także kręconej przez mężczyzn karuzeli. Dzień 15 sierpnia przyciągał do Brzezin mieszkańców z wielu okolicznych miejscowości. Odpust był dniem spotkań, rozmów, barwnym wycinkiem z życia wsi. Tym bardziej na uwagę zasługuje fakt, że ten element ludowej kultury naszej małej ojczyzny, może w nieco zmieniony sposób, jednak ciągle jest aktualny i kultywowany.

Norbert Sierpień

 

„Aparat z Drochowa Dolnego”

0

Aparat fotograficzny? Wiadomo: telefon komórkowy!  Najlepiej z podwójnym albo i potrójnym zestawem kamer, wydajną kartą pamięci, światłoczułym sensorem i innymi udogodnieniami, które powodują, że mamy  wymarzone zdjęcie bez wysiłku i to wszystko w jednym, mega funkcjonalnym urządzeniu.  Tak, w pierwszym odruchu, odpowiedziałaby większość z nas. Tylko czasami, gdzieś w podróży, na wakacjach, możemy dostrzec osobę z kompaktowym aparatem fotograficznym, niejednokrotnie wywołującym lekkie zdziwienie u młodego pokolenia.  Co to? Po co? Co w nim jest ciekawego?  To wiedzą pasjonaci fotografowania, ludzie, którzy aparat znają lepiej niż własną kieszeń.

Taką osobą jest niewątpliwie pan Edward Kurtyka z Drochowa Dolnego – kolekcjoner i szczęśliwy posiadacz około 350 sztuk aparatów, wśród których najstarszy model pochodzi  z 1865 roku.  W oddzielnym pokoju, na własnoręcznie wykonanych półkach, starannie ułożone i odkurzane, stoją dumnie aparaty ilustrujące swoją ewolucję na przestrzeni dziejów.  Pierwszy, który zapoczątkował kolekcję pana Edwarda to rosyjska Zorka, wspomnienie dzieciństwa i nauki wykonywania zdjęć.  Jako nastolatek należał do kółka fotograficznego i wtedy narodziła się pasja, która ciągle trwa.  W ciągu 10 lat zgromadził eksponaty z całego świata: Czech, Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Węgier. Skórzane, drewniane, metalowe, z napędem sprężynowym, na baterię, na kasety, szpulki, na płytę – do wyboru, do koloru.  Każdy – co jest wyjątkowe, gdyż wiele z nich to antyki, spotykane jedynie w muzeach – można dotknąć, otworzyć, dowiedzieć się, jak funkcjonował.  Swoją wiedzą chętnie dzieli się ich właściciel – zdejmuje z półek kolejne egzemplarze, otwiera maleńkie klapki, szklane obiektywy, wykręca śrubki i szczegółowo opisuje każdy aparat.  Jeden z najcenniejszych – Corona Tankette z 1938 roku – otrzymał z Białej Podlaskiej. Jego wartość – ok. 4000 zł, wynika stąd, że model ten- został wyprodukowany przez braci Pawelskich w b. małej ilości. Marzeniem kolekcjonerów jest aparat firmy Ka-Pol z lat 30-tych, produkowany w Chodzieży przez Pawła Sobkowiaka.

Ale równie interesujący jest Kodak na miechu z 1907 roku, czy na trapezie z 1910, Zenity, których wykonano ok. 70 modeli, a 15-e z nich należy do pana Edwarda, z czego jeden pochodzi z olimpiady w Moskwie 1980 r.  Amerykański Polaroid to z kolei prezent od brata – wyjątkowy, bo z niebieską, dużą lampą. Po zrobieniu fotografii takim sprzętem, nagrzewa się magnezja (tzw. proszek błyskowy niegdyś podpalany przez fotografa w chwili robienia zdjęcia) i trzeba specjalnym przyciskiem wyjąć jednorazową żarówkę.

Prostokątne pudełko niczym walizka to francuski Paris z odsuwanym dołem, a metalowy, ciężki, mieszczący się w kieszeni koszuli, to typowy aparat szpiegowski z 1930 roku.

Ze względów historycznych, jeden jest szczególnie bliski panu Edwardowi. To Zeiss Ikon Baby z 1930 roku, aparat przedwojennego fotografa i działacza Powstania Warszawskiego – Karola Pęcherskiego. Unikatowy egzemplarz otrzymał od wnuczki lekarza-przyjaciela Pęcherskiego.  Wykonane nim zdjęcia, ( kilka tysięcy ) stanowią zbiór Muzeum Powstania Warszawskiego.

Sentymentem darzy również aparat Kodak  Brownie, pamiątka po Sybiraku, który zesłany na wygnanie, dokumentował nim swój los.

Ciekawostką jest aparat stereoskopowy z USA mogący wykonać dwa zdjęcia naraz, dzięki 2 obiektywom ze sprzężonymi ze sobą migawkami. Osie obiektywów są  równoległe i ustawione od  siebie o odległość która wynosi ok. 6  cm (rozstaw oczu człowieka).

Ale kolekcja to nie tylko aparaty. Jest tu i atrapa,  będąca kiedyś ozdobą zakładu fotograficznego we Wrocławiu, kamery  i prawdziwa gratka dla miłośników fotografii – fotoplastykon z przełomu XIX i XX wieku, w którym jako źródło światła wykorzystywany jest płomień świecy.

Pan Edward, z największą dokładnością opisuje każdy egzemplarz, prezentuje jego budowę, działanie. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że ten energiczny, niesamowity człowiek jest niewidomy.

Wzrok utracił dawno, ale to nie zmieniło jego pasji.  Aparaty gromadzi nieustannie –ze wszelkich możliwych źródeł – i choć nieraz miał propozycje ich sprzedaży (m.in. od muzeum w Krakowie), na razie nie wyobraża sobie bez nich życia.

Są jego częścią, mają duszę i opowiadają historie, które – jako jeden z niewielu – potrafi zgłębić do ostatniej śrubki, bo  taki z niego „aparat”.

Aneta Zelis