3.5 C
Kielce
środa, 24 kwietnia, 2024
Strona głównaKulturaWystawa fotograficzna Bartosza Kruka. Zdjęcia można oglądać jeszcze tylko przez kilka dni

Wystawa fotograficzna Bartosza Kruka. Zdjęcia można oglądać jeszcze tylko przez kilka dni

Zobacz

Fotografie autorstwa Bartosza Kruka można od soboty oglądać w Centrum Duszpasterskim przy ulicy Wesołej 54 w Kielcach. Wystawa została zorganizowana przez jego żonę Wiolettę i była urodzinową niespodzianką autora.

– Długo zastanawiałam się jaki prezent zrobić Bartkowi na jego czterdzieste urodziny. Pomyślałam o wystawie jego zdjęć – mówi Wioletta Kruk, która do pomocy w przygotowaniu wystawy zaangażowała wielu znajomych. – Samej nie udałoby mi się to – przyznaje.

Wszystko zaczęło się od wyboru zdjęć. – Bartek pasjonuje się fotografią od lat. Pierwsze wskazówki dostawał od śp. Andrzeja Radomskiego, fotografa mieszkającego w Morawicy. To on zaraził go tą pasją, która z czasem stała się przecież jego pracą. Przez te wszystkie lata zrobił tysiące zdjęć. Z czasem stawały się one coraz bardziej profesjonalne i artystyczne. Wybór zaledwie dwudziestu tych najlepszych przerósł mnie. Po pierwszych pięciu skapitulowałam – opowiada Wioletta Kruk.

I tu z pomocą przyszli znajomi. Jeden z nich wpadł na pomysł zorganizowania fikcyjnego konkursu fotograficznego. – Chodziło o to, żeby Bartek sam zdecydował o wyborze zdjęć na swoją własną wystawę, o której kompletnie nie miał pojęcia – tłumaczy bliski znajomy Bartka, który stworzył stronę internetową konkursu z całym jego opisem i regulaminem, a następnie podsunął mu ją. – Namawiałem go przez kilka dni, żeby wziął udział w tym konkursie. Założeniem było wysłanie piętnastu zdjęć z kategorii krajobraz, reportaż i portret. Strasznie się ociągał, ale w końcu dał się przekonać – wspomina.

Kiedy tylko zdjęcia trafiły na „konkurs” można było działać dalej. Wybrane w większości przez samego autora prace trzeba było jeszcze wydrukować w dużym formacie i oprawić. Tym zajęli się kolejni przyjaciele. Inni mieli za zadanie ściągnąć go na miejsce wystawy, której otwarcie odbyło się 12 września punktualnie o godzinie 17.00. Bartek przez cały czas myślał, że jedzie do pracy na nagranie. Kiedy wszedł do środka i zobaczył ponad pięćdziesiąt osób, a wśród nich najbliższą rodzinę i przyjaciół z różnych regionów kraju, po prostu zaniemówił. – Naszą rzeczywistość wypełniają, kreują, inspirują i ubogacają ludzie. Dlatego dziękuję wam, że tu jesteście, towarzyszycie nam, wspieracie nas i świętujecie z nami – dziękowała za przybycie wszystkim przyjaciołom Wioletta, żona Bartosza Kruka, który był tak zaskoczony, że nie mógł wydusić z siebie słowa przez dobrych kilka minut. – Dziękuję wszystkim za przemiłą niespodziankę. Nie mogę przeżyć, że dałem się tak wkręcić, że ponad pięćdziesiąt bliskich mi osób zrobiło mi taki numer. Właśnie w takich momentach człowiek uświadamia sobie jak ważna jest ta druga osoba. Dziękuję Wioli, która to wszystko wymyśliła. Wystawa moich zdjęć połączona z przyjęciem urodzinowym była fantastyczną niespodzianką – dziękował już później sam solenizant i autor niezwykłych fotografii.

A wszystkie prace fotograficzne, jakie trafiły na wystawę można oglądać jeszcze przez kilka dni w Centrum Duszpasterskim przy ulicy Wesołej 54 w Kielcach.

Aktualności

Polecamy