4 marca w Samorządowym Centrum Kultury i Sportu w Strawczynie w ramach obchodów Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych odbył się pokaz filmu „Wilk”, opowiadający historię działalności Zbigniewa Kruszelnickiego, pseudonim Wilk, dowódcy oddziału dywersyjnego Armii Krajowej Obwodu Kieleckiego. Projekcji towarzyszyło spotkanie z reżyserem – Dionizym Krawczyńskim.
Inicjatorem spotkania w gminie Strawczyn był Damian Gad, prezes Stowarzyszenia Inicjatyw i Rozwoju Społecznego Gminy Strawczyn. – Zaskoczyła nas frekwencja na pokazie, ponieważ nie spodziewaliśmy się tak wielu osób podczas projekcji i spotkania z reżyserem – powiedział prezes Damian Gad. – Warto podkreślić, że produkcja powstała dzięki zapałowi młodych ludzi, którzy chcieli przywrócić pamięć o bohaterach. Rozmowy po jej obejrzeniu trwały do późnych godzin wieczornych – dodał prezes Damian Gad.
Oficjalna premiera filmu „Wilk” odbyła się 1 października ubiegłego roku w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach. Produkcja cieszy się ogromną popularnością zarówno w kinach mobilnych, jak i w sieci, gdzie jest udostępniana bezpłatnie i obejrzało ją już blisko 250 tysięcy osób. W minioną niedzielę na pokaz filmu zostali zaproszeni mieszkańcy gminy Strawczyn. – Projekcja filmu „Wilk” jest żywą lekcją historii i przypomnieniem o ludziach walczących, a o nich zawsze powinniśmy pamiętać – mówił Tadeusz Tkaczyk, wójt gminy Strawczyn. – To przypomnienie o działalności partyzanckiej, o dokonaniach Wilka i jego oddziału w walce z okupantem niemieckim. Film z całą pewnością warto obejrzeć i wyrobić sobie własne zdanie zarówno na jego temat, jak i poruszonej w nim historii. Dodam również, bo pewnie nie każdy o tym wie, że poszczególne sceny filmu były kręcone na terenie gminy Strawczyn, w Oblęgorku. Dodatkowym atutem projekcji było spotkanie z reżyserem, a także możliwość zadawania nurtujących pytań i prowadzenia żywej dyskusji – dodał wójt Tadeusz Tkaczyk.
Film został poświęcony jednemu z najsłynniejszych partyzantów regionu kieleckiego – Zbigniewowi Kruszelnickiemu, pseudonim Wilk. W 1940 roku trafił on do Kielc, gdzie rozpoczął działalność partyzancką. Jego kariera konspiracyjna rozpoczęła się wraz ze wstąpieniem w szeregi Armii Krajowej. W 1944 roku został dowódcą oddziału dywersyjnego Armii Krajowej Okręgu Kielce. Zginął 5 czerwca 1944 roku w walce z Niemcami pod Miedzianą Górą.
Jak poinformował Dionizy Krawczyński, reżyser filmu „Wilk” oraz prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „Jodła”, samo zbieranie materiałów historycznych i przygotowania do rozpoczęcia realizacji przedsięwzięcia zajęło aż trzy lata. Sceny były nagrywane między innymi w Oblęgorku, Radoszycach, Kielcach, Ludynii, a także w Skansenie w Tokarni. – Celem powstania filmu było przypomnienie dokonań oddziału działającego pod dowództwem Zbigniewa Kruszelnickiego, pseudonim Wilk – powiedział Dionizy Krawczyński, reżyser filmu. – To nie jest film historyczny oparty na fikcyjnym scenariuszu. Jest to produkcja oparta na gotowej historii, bez potrzeby jej przerabiania czy udoskonalania – dodał reżyser.
Podczas projekcji filmu prowadzona była kwesta dla Fundacji Niezłomni, która prowadzi prace ekshumacyjne Żołnierzy Wyklętych w Zgórsku koło Nowin.
Organizatorem spotkania było Stowarzyszenie Inicjatyw i Rozwoju Społecznego Gminy Strawczyn we współpracy ze Stowarzyszeniem Rekonstrukcji Historycznych „Jodła” oraz samorządem gminy Strawczyn.