Spotkaniem z policjantami kieleckiej drogówki zakończył swoje manewry 26- latek. Mężczyzna prowadzący bmw, przewożąc pasażera skręcił z al. Solidarności na wjazd w trasę S74 w sposób bardzo niebezpieczny. Ponadto kierujący nie posiadał przy sobie dokumentów. Drogowe wyczyny będą kosztować 26- latka 1000 złotych, bowiem taki mandat otrzymał od policjantów.
Historia wydarzyła się w poniedziałek, krótko po godzinie 11. Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego kieleckiej komendy zatrzymali się na skrzyżowaniu ulic Świętokrzyskiej i Solidarności. W pewnym momencie mundurowi zauważyli, że od strony centrum miasta skręca w kierunku Cedzyny osobowe bmw. Manewr był wykonany niebezpiecznie i w pewnym momencie auto zarzuciło. Stróże prawa zatrzymali niemiecki wóz, za kierownicą którego siedział 26- latek, przewożący pasażera. Ponadto mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów od pojazdu. Spotkanie z policjantami zakończył przyjęciem 1000- złotowego mandatu i 6 punktów karnych.
W tym przypadku skończyło się tylko grzywną. Jednak należy pamiętać, że takie zachowania na drodze są bardzo niebezpieczne. Wystarczy chwila utraty panowania nad pojazdem i może dojść do kolizji lub wypadku. Apelujemy o ostrożność i rozsądek za kierownicą!
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach