23 września b.r. przy pomniku bitwy żołnierzy AK zgromadzili się mieszkańcy gminy, przedstawiciele władz samorządowych, środowisk żołnierskich i kombatanckich, a także mieszkańcy, by wspólnie uczcić pamięć tych, którzy 73 lata temu oddali życie za Ojczyznę. – Nasz obyczaj każe, abyśmy te uroczystości rozpoczęli modlitwą za te dusze tych, którzy zginęli tu w walce, zostali zamordowani 500 metrów stąd, i za dusze wszystkich żołnierzy polskiego państwa podziemnego – mówił Dionizy Krawczyński prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych „Jodła”.
Mszę świętą w intencji żołnierzy Armii Krajowej, którzy stoczyli bitwę z oddziałami niemieckimi 18 września 1944 r., a także zamordowanych we wrześniu 1948 r. żołnierzy podziemia AK, odprawił ksiądz proboszcz Józef Kubicza z parafii pw. Chrystusa Odkupiciela w Nowinach, któremu towarzyszył ksiądz proboszcz Jan Kukowski z parafii pw. św. Bartłomieja Apostoła w Chęcinach.
Walka z niemieckimi oddziałami
18 września 1944 r. w szewczańskich lasach w gminie Sitkówka-Nowiny rozegrała się bitwa, której batalion Antoniego Hedy pokonał oddziały niemieckie. Walkę stoczyły 2 ppLeg. i 3pp Leg. dotarły do lasów Pasma Zgórskiego. Ich zadaniem było m.in. odciągnięcie uwagi Niemców od rejonu Korczyna i Fanisławic. Główną przyczyną był przewidywany plan ataku na Kielce, co wiązało się z koniecznością pozostawania dodatkowych sił wojsk polskich w odwodzie. Z pozoru niewielka bitwa zapisała się w pamięci miejscowej ludności, a także tych, którzy kultywują pamięć żołnierzy AK.
Pomordowani w zgórskich lasach
24 września mija kolejna rocznica śmierci porucznika Aleksandra Życińskiego, ps. ,,Wilczur”, Karola Łoniewskiego ps. ,,Lew”, Józefa Figarskiego ps. ,,Śmiały” i Czesława Spadło ps. ,,Mały”. Żołnierze WiN zostali aresztowani, przetrzymywani w kieleckim więzieniu, a następnie zamordowani w zgórskich lasach. Przez ostatnie lata Fundacja „Niezłomni” prowadziła badania, podczas których odnaleziono miejsce pochówku żołnierzy podziemia. Obecnie, przy wsparciu gminy Sitkówka-Nowiny, Fundacja planuje uwiecznić pamięć zamordowanych pamiątkową tablicą.
By pamięć o nich trwała …
W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele sejmiku województwa świętokrzyskiego, rady powiatu kieleckiego, radni Rady Gminy, uczniowie i nauczyciele placówek edukacyjnych z terenu gminy Sitkówka-Nowiny, jednostki ochotniczych straży pożarnych, Koło Gospodyń Wiejskich „Szewczanki”, kombatanci, członkowie Okręgu Kielce „Jodła” Armii Krajowej, Stowarzyszenie Kombatantów Misji Pokojowych ONZ, a także wielu mieszkańców naszej gminy.
– Spotykamy się tutaj rokrocznie, aby upamiętnić tę historią, historię bitwy z czasów II wojny światowej. Pamięć o tym miejscu i o tych wydarzeniach wśród mieszkańców naszej gminy i mieszkańców Szewc jest ciągle żywa, a dowodem tego jest to, że sie tu zbieramy, że chcemy tutaj przychodzić, chcemy upamiętniać tych, którzy walczyli o naszą wolność, o niepodległość – mówił wójt gminy Sebastian Nowaczkiewicz. – Po raz pierwszy chcemy połączyć te uroczystości z upamiętnieniem żołnierzy podziemia antykomunistycznego, którzy zostali rozstrzelani i pogrzebani w dołach śmierci, nieopodal stąd – wyjaśniał wójt.
Po mszy świętej i złożeniu kwiatów pod pomnikiem, uczestnicy uroczystości udali się w miejsce pamiątkowej mogiły, gdzie prezes Fundacji „Niezłomni” Wojciech Łuczak opowiedział o badaniach Fundacji w gminie Sitkówka-Nowiny i jej planach na przyszłość.