Chłód i deszcz nie przeszkodziły biegaczom. Maratończycy i specjaliści od krótszych dystansów ścigali się w daleszyckich lasach w ramach cyklicznej akcji Cross Run.
Tegoroczny bieg odbył się z opóźnieniem spowodowanym stanem epidemii. Do rywalizacji zgłosiło się 150-ciu spragnionych sportowych emocji zawodników. Wystartowali 11 lipca sprzed świetlicy w Niwach koło Daleszyc. Zawody odbyły się na dwóch dystansach: Ultra Maratonu o długości 56 km oraz „Mocnej 15-tki”. Zawodnicy mieli do pokonania wymagające, ale bardzo urokliwe trasy poprowadzone w granicach Cisowsko-Orłowińskiego Parku Krajobrazowego.
Pierwsi na mecie stanęli trzej zawodnicy trasy piętnastokilometrowej: Tomasz Gawroński z Jędrzejowa (czas 1 godz. 3 min.), Artur Rytlewski (Mechanik i Przyjaciele) oraz Tomasz Iwan (Woźniak Running Team). Mieszkaniec gminy Daleszyce Grzegorz Lejawka dotarł na metę 14-ty (piąty w swojej kategorii wiekowej).
Jak wyglądało wyzwanie podjęte przez zawodników w daleszyckich lasach, możemy podejrzeć m.in. na zdjęciach wykonanych przez leśników z Nadleśnictwa Daleszyce, którzy cieszyli się, że sportowcy znajdują „oddech”, by nie tylko ścigać się z czasem, ale też, by zachwycić się urokiem okolicy. – Trasa nie była łatwa, ale była przyjemna – przyznał srebrny medalista „15-tki”, Artur Rytlewski. – Tylko przez krótki odcinek mieliśmy błoto na drodze, gdzie trzeba było bardziej uważać, jak stawiać kroki. Poza tym warunki do biegania były bardzo dobre.
Wśród kobiet „Mocną 15-tkę” wygrała Klaudia Szmigiel (reprezentująca Woźniak Running Team, z czasem 1 godz. 18 min.) Druga na mecie była Wiola Jończyk z Daleszyc (Urodzony Biegacz; pierwsza w swojej kategorii wiekowej), trzecia – Klaudia Lasocka. – Pogodę mieliśmy idealną, było chłodno i zdążyliśmy przed deszczem. Trasa była bardzo ciekawa, nie spodziewałam się, że mamy takie „podbiegi” w Daleszycach – mówiła Wiola Jończyk. – Mogę śmiało polecić tę trasę wszystkim, którzy chcieliby spróbować swoich sił w biegowym wyzwaniu.
Najszybszy spośród ultramaratończyków, Michał Jagieło zameldował się na mecie w Daleszycach po pięciu godzinach i 22 minutach (Iłża Pędzi), drugi do mety dotarł Cezary Cioch, a trzeci – Norbert Socha. Dystans ultramaratonu ukończyły trzy kobiety. Pierwsza linię mety przekroczyła Anna Stegner (Spartanie Dzieciom, z czasem 7 godz. 34 min.), druga była Mariola Maszewska (Rawa Tim Zawsze Slim), a trzecia – Małgorzata Kruk (druga w swojej kategorii).
Szczegółowe wyniki znajdziemy na stronie internetowej organizatora imprezy, Stowarzyszenia MTB Cross. Zakończenie całego cyklu biegów, podobnie jak ostatni start kolarzy górskich w ramach świętokrzyskiej ligi MTB Cross przewidziano w październiku w Bodzentynie. Wcześniej jeszcze biegacze wystartują w sierpniu w Kielcach.
Magdalena Włodarska
Zdjęcia: UMiG w Daleszycach, Nadleśnictwo Daleszyce, Stowarzyszenie MTB Cross
