Kluby seniora z gminy Daleszyce oraz zaprzyjaźnieni seniorzy z trzech innych gmin wzięli udział w „Pierwszym Prawidłowym Marszu po Zdrowie”, jaki odbył się w sobotę 12 września w Widełkach. Uczestnicy w praktyce uczyli się, jak właściwie maszerować z kijami techniką Nordic Walking.
Na starcie rajdu zlokalizowanym przy Centrum Edukacji Ekologicznej w Widełkach stawiło się w sumie niemal dwieście osób, które dojechały na miejsce w dwóch grupach. Poza seniorami z gminy Daleszyce, wyzwanie podjęli również mieszkańcy gminy Ożarów, Oksa i miasta Sandomierz. Najwytrwalsi pokonali malowniczą trasę o długości ośmiu kilometrów wśród widełczańskich łąk i lasów; na całej długości trasy uczestnikom marszu towarzyszyli instruktorzy Polskiego Stowarzyszenia Nordic Walking. Na „punktach kontrolnych” czekały na piechurów motywujące prezenty i woda, a po powrocie na metę – przekąski i ciepły posiłek. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale.
Specjalnym gościem rajdu była Renata Janik, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego, która nie kryła uznania dla inicjatywy. – Marsz po zdrowie to wspaniały cel, zwłaszcza, że towarzyszy mu świetna zabawa i integracja. Miło jest widzieć, że władze Waszych gmin tak dbają o seniorów i zapewniają im atrakcyjne i wartościowe rozrywki – podkreślała pani wicemarszałek, a z rąk uczestników i organizatorów z radością przyjęła koszulkę „Kijowych seniorek” i parę kijków, z którymi towarzyszyła seniorom podczas rozgrzewki przed rajdem.
– Bardzo się cieszę, że widzę Was tu dzisiaj tak wielu – powitała seniorów w imieniu burmistrza Daleszyc Anna Kosmala, kierownik Wydziału Administracji i Rozwoju Urzędu Miasta i Gminy w Daleszycach. – To budujące widzieć, że chce Wam się wyjść z domu, działać i spotykać. Przygotowaliśmy dla Was trochę niespodzianek, dlatego zachęcam do przejścia całej trasy, ale jeśli zdecydujecie się skrócić rajd, na wszystkich czekamy tutaj z medalami – dopingowała Anna Kosmala.
Przed wyjściem na trasę nie brakło rozgrzewki i wskazówek dotyczących właściwej techniki maszerowania. Dlaczego tak ważne jest umiejętne korzystanie z kijków Nordic Walking – tłumaczył uczestnikom instruktor Piotr Statuch. – To, co Państwo uprawiają, to nie jest sport, dlatego przestrzegam przed rywalizacją na trasie. Dla nas ten marsz będzie rekreacją i rehabilitacją, ponieważ spacer z kijami aktywuje niemal wszystkie mięśnie nie obciążając ich, jeśli oczywiście dobrze dobierzemy sprzęt i nie opieramy się na kijach, a używamy ich do odepchnięcia od podłoża – tłumaczył trener. – Jeśli możecie w czasie trasy swobodnie rozmawiać i żartować, to znaczy, że tempo jest dobre, a dodatkowo sto procent mięśni pracuje, bo przecież dochodzi nam głowa – podpowiadał.
Dzień pełen wrażeń zakończył się tańcami pod chmurką. Seniorom przygrywała kapela z Widełek i zespół „Wesołe gosposie”; był grill, ognisko i wspólny śpiew. – Seniorzy dali radę nie tylko pokonać trasę, ale jeszcze później na tańce – podsumowywali pełni energii bohaterzy tego dnia. – Dziękujemy za super atmosferę, poczęstunek i muzykę. Daliśmy radę! – cieszyli się seniorzy, a my gratulujemy wszystkim uczestnikom wspaniałej kondycji, zapału i pozytywnej energii. – Nasi seniorzy są „nie do zdarcia” – zachwalała podopiecznych Renata Miszczuk, kierownik projektu „Gmina Daleszyce przyjazna seniorom”. – Uczestnicy rajdu byli bardzo zadowoleni z imprezy i z jej organizacji. Chociaż przed marszem sami byli przekonani, że pokonają najwyżej po dwa kilometry, to okazało się, że całą trasę „zaliczyło” aż 150 osób. To im dało bardzo dużo satysfakcji, bo sprawdzili swoje możliwości, motywowali się nawzajem i ostatecznie sami się miło zaskoczyli – podkreśla Renata Miszczuk.
Inicjatorzy wydarzenia zapowiadają, że „Marsze po Zdrowie” będą się w Widełkach odbywać cyklicznie – na zakończenie wakacji, a także „na powitanie wiosny”.
Organizatorem wydarzenia była Fundacja Restart w partnerstwie z Centrum Edukacji Ekologicznej w Widełkach i Miejsko-Gminnym Ośrodkiem Kultury w Daleszycach oraz burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce Dariusz Meresiński i burmistrz Miasta i Gminy Ożarów Marcin Majcher.