Tu poznamy okoliczności powstania pierwszej, szklanej ozdoby na choinkę, dowiemy się jak udoskonalono produkcję szkła oraz jak powstają słynne na cały świat bombki oraz skąd w regionie tak silna tradycja wyrobów ze szkła – marszałek Andrzej Bętkowski, wicemarszałek Renata Janik oraz radny Sejmiku Grzegorz Świercz uczestniczyli dziś w Staszowie w otwarciu Żywego Muzeum Bombki oraz ścieżki edukacyjnej – „ Krótka historia szkła oraz jak się wykonuje bombki dekoracyjne”.
Inwestycja powstała przy Fabryce Bombek w Staszowie w ramach projektu „Rozwój Spółki GMC w wyniku wdrożenia strategii wzorniczej” realizowanego w osi priorytetowej: 1 Przedsiębiorcza Polska Wschodnia, działanie 1.4 Wzór na konkurencję.
Całość zadań zrealizowanych w ramach niniejszego projektu kierowana jest do: klientów spółki z sektora B2B, świadomych wzorniczo klientów indywidualnych, klientów sklepu internetowego, turystów odwiedzających region świętokrzyski, dzieci przedszkolnych, uczniów szkól podstawowych, średnich, młodzieży, studentów, grupy dorosłych i seniorów. Uczestnictwo w ścieżce edukacyjnej, muzeum i warsztatach przewidziane jest dla osób indywidualnych oraz grup zorganizowanych.
„GMC Fabryka Bombek” w Staszowie poprzez realizację żywego muzeum bombki oraz prezentację ścieżki edukacyjnej z warsztatami staje się kolejną atrakcją na mapie turystycznej regionu świętokrzyskiego.
Firma GMC Fabryka Bombek jest doświadczonym producentem szklanych, ręcznie zdobionych ozdób choinkowych, które wyróżniają się najwyższą jakością wykonania i niepowtarzalnym designem. Dzięki kilkudziesięcioletniej tradycji firma stała się wiodącym producentem unikatowych, ręcznie zdobionych bombek choinkowych, które doceniane są nie tylko na rynku polskim, ale niemal na całym świecie.
W dzisiejszym wydarzeniu wzięli także udział: właściciele firmy GMC Lucyna i Dariusz Gozdkowie, wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, prezes Głównego Urzędu Miar Jacek Semaniak, burmistrz Staszowa Leszek Kopeć oraz burmistrz Połańca Jacek Nowak.