Pieczone ziemniaki wprost z ogniska, mnóstwo konkursów, występy naszych artystów i świetna zabawa. Tak było podczas Święta Pieczonego Ziemniaka w Dolinie Marczakowej.
Nie zawiedli się wszyscy ci, którzy w sobotnie popołudnie i wieczór bawili się w Dolinie Marczakowej. Już po raz szósty odbywało się świętowanie wokół ognisk z pieczonymi ziemniakami. – To wydarzenie, które organizujemy z pomocą mieszkańców sołectwa oraz naszych przyjaciół, którzy chętnie odpowiadają na nasze prośby, kiedy słyszą o Święcie Pieczonego Ziemniaka. Bardzo im za to dziękujemy – mówi Janusz Obara, sołtys Doliny Marczakowej, radny gminny. – Warto pamiętać, że święto z ziemniakiem w roli głównej było pierwszym wydarzeniem w naszej gminie, którego inicjatorami byli mieszkańcy. Później pojawiły się kolejne inicjatywy, a Święto Pieczonego Ziemniaka stało się imprezą znaną nie tylko w gminie, ale również poza nią i z powodzeniem przyciąga wielu sympatyków – mówi wójt Tomasz Lato.
Po pierwsze bezpieczeństwo
W sobotnie popołudnie wiele działo się na scenie. Zaśpiewały trzy pokolenia pań z Doliny Marczkowej: Dolinianki Seniorki, Dolinianki oraz Dolinianeczki nowy dziecięcy zespół tworzony przez córki pań z zespołu Dolinianki! Gościnnie wystąpili: Andrzej i Przyjaciele, Nowe Masłowianki, Barczanki i Brzezinianki. Tegoroczne święto oprócz części rozrywkowej miało również wymiar edukacyjny. Szczególną uwagę zwracano na bezpieczeństwo. Widowiskowy pokaz zaprezentowali druhowie ochotnicy na czele z Piotrem Zegało, prezesem Zarządu Gminnego OSP, radnym gminnym. Swoje stanowisko mieli również policjanci oraz KRUS, gdzie można otrzymać ciekawe publikacje oraz foldery.
Zwijali asfalt i zbierali ziemniaki
Jak przystało na wydarzenie w Dolinie Marczakowej publiczność mogła wziąć udział w ciekawych konkursach. Na czas zbierano ziemniaki, a nawet zwijano asfalt. W tej konkurencji najlepsi okazali się Renata Janik, doradca wicepremiera Jarosława Gowina oraz Leszek Walczyk, wiceprezes Zarządu Odlewnie Polskie S.A. w Starachowicach. Wśród gości byli również m.in. Józef Szczepańczyk, członek Zarządu Powiatu, Henryk Milcarz, radny Sejmiku, prezes Wodociągów Kieleckich, Joanna Broniek, dyrektor SP w Mąchocicach-Scholasterii, Zbigniew Długosz, dyrektor SP w Brzezinkach oraz Tomasz Zbróg, dyrektor Totalizatora Sportowego Oddział Kielce, który był partnerem wydarzenia. – Totalizator Sportowy, właściciel marki LOTTO, od wielu już lat wspiera polską kulturę, także w tych obszarach w których związana jest ona z lokalnymi tradycjami. Dlatego też postanowiliśmy zostać partnerem święta w Dolinie Marczakowej. Impreza ta na stałe wpisała się w kalendarz wydarzeń kulturalnych województwa świętokrzyskiego, a głównym założeniem jest promowanie tradycji i kultury regionu świętokrzyskiego – mówił Tomasz Zbróg
Regionalne potrawy
Co ciekawe z festynu nikt nie wyszedł głodny. Oprócz tego, że przez cały czas trwania imprezy można było zjeść ziemniaka wprost z rozgrzanego ogniska, to o podniebienia uczestników pikniku zadbały Dolinianki. Na swoim stoisku serwowały zarówno regionalne potrawy oraz pyszne ciasta.