3.5 C
Kielce
niedziela, 25 sierpnia, 2024
Strona głównaAktualnościZginęli, byśmy mogli być wolni – 77. rocznica pacyfikacji Wolicy

Zginęli, byśmy mogli być wolni – 77. rocznica pacyfikacji Wolicy

Zobacz

Na cmentarzu w Wolicy odbyły się, skromne ze względu na pandemię, uroczystości upamiętniające 77. rocznicę niemieckiej pacyfikacji miejscowości. W imieniu mieszkańców oraz samorządu Gminy i Miasta Chęciny hołd pamięci pomordowanym oddał burmistrz Robert Jaworski. Obecni byli również uczniowie szkół z Wolicy i Tokarni z pocztami sztandarowymi, a także przedstawiciele Ochotniczej Straży Pożarnej z Wolicy, Koła Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich Wolicczanie,radny Rady Miejskiej w Chęcinach, sołtysi oraz mieszkańcy obu miejscowości.

26 maja 1944 r. Przed świtem, do miejscowości Wolica wjechało ponad 10 samochodów i kilka motocykli z żandarmerią. Na odgłos syreny wielu strażaków stawiło się przed remizą, nie wiedząc, że jest to dla nich ostatnia zbiórka w życiu. Następnie z domów wyciągano mieszkańców i gromadzono u sołtysa, gdzie dokonywano sprawdzenia tożsamości i porównywania z posiadaną listą sporządzoną w oparciu o wymuszone w czasie tortur zeznania od wcześniej aresztowanych. Wśród aresztowanych był Aleksander Pierzak, jeden z pierwszych organizatorów ruchu oporu, a także ówczesny kierownik działu w zakładach wapienniczych, gdzie przechowywano broń i amunicję. Osoby aresztowane pod eskortą odwieziono na Gestapo w Kielcach, skąd wróciło jedynie 5 osób z 38 aresztowanych. Według niesprawdzonych informacji część zamordowano w Kielcach, a pozostałych wysłano do obozów koncentracyjnych. Zaledwie kilka osób przeżyło obozy i wróciło po wojnie. Ludzkie dramaty tej i okolicznych wsi dopełnił pożar stodół jesienią 1944 roku, wynikły z nieznanych przyczyn w obozie pracy przymusowej w Brzegach, gdzie żywcem zostali spaleni mieszkańcy z Wolicy i Ostrowa. Łącznie w Wolicy w czasie okupacji zginęło 50 osób. O tragicznych wydarzeniach drugiej wojny światowej stale przypominają pomnikistojące przed szkołą oraz na cmentarzu parafialnym w Wolicy. W drugim z tych miejsc umieszczono tablicę pamiątkowąz listą nazwisk wszystkich, którzy stracili życie w czasie II wojny światowej, ze szczególnym uwzględnieniem pacyfikacji Wolicy w 1944 roku.

W intencji bestialsko zamordowanych w 1944 roku mieszkańców Wolicy, 26 maja w kaplicy na tutejszym cmentarzu, została odprawiona uroczysta Msza Święta, koncelebrowana przez ks. wikariusza z parafii Wolica – Tokarnia, Łukasza Snocha. – Trzeba być patriotą i lokalnym patriotą. Dziękuję wszystkim, którzy chcą dziś okazać pamięć ofiarom pacyfikacji z 1944 roku. Ta nasza pamięć dzisiaj ma duże znaczenie. Nasi dziadkowie tak wiele dali, tak wiele poświęcili, a ta ziemia tyle krwi przyjęła, właśnie po to, żebyśmy my dziś mogli być wolni i cieszyć się tym, co mamy. Bądźmy zawsze za to wdzięczni i pamiętajmy. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach tak popularnego zapominania – mówił ks. Łukasz Snoch podczas homilii.

– 26 maja to szczególny dzień w historii naszej gminy i w historii Wolicy. Warto tu przypomnieć słowa marszałka Józefa Piłsudskiego, który powiedział, że naród, który traci pamięć, przestaje być narodem. Te słowa niech będą dla nas przesłaniem. Dziękuję wszystkim za obecność podczas uroczystości. Szczególnie dziękuję uczniom ze szkół w Wolicy i Tokarni, bo dzisiejsze wydarzenie to swoista lekcja historii, a pamięć o swoich przodkach jest niezwykle istotna. Dziękuję mieszkańcom Wolicy, bo to Wy na codzień też pamiętacie o tym, że podczas drugiej wojny światowej mieszkańcy tej miejscowości walcząc o niepodległą ojczyznę oddali własne życie – mówił burmistrz Gminy i Miasta Chęciny Robert Jaworski i podkreślił, że w tym roku ze względu na pandemię, uroczystości rocznicowe przebiegły jedynie symbolicznie.

Po mszy świętej, burmistrz Gminy i Miasta Chęciny Robert Jaworski oraz pozostali uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty i zapalili znicze przed pomnikami upamiętniającymi ofiary pacyfikacji na wolickim cmentarzu oraz przed szkołą.

Galeria

Aktualności

Polecamy