3.5 C
Kielce
czwartek, 14 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościZdaniem Senatora Krzysztofa Słonia: Internetowa zaraza

Zdaniem Senatora Krzysztofa Słonia: Internetowa zaraza

Zobacz

Zdaniem Senatora Krzysztofa Słonia: Internetowa zaraza

Jako członek Rady Rodziny przy Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej, z nadzieją przyjąłem skierowanie do konsultacji społecznych projektu „Ustawy o ochronie małoletnich przed dostępem do treści nieodpowiednich w Internecie”.

Głównie chodzi o ochronę dzieci przed pornografią, ale też przed teściami związanymi z różnego rodzaju uzależnieniami, hazardem, promocją agresji, przemocy i zachowań zagrażających zdrowiu i życiu. Negatywne ich skutki widać nie tylko w okresie dojrzewania, lecz również w dorosłym życiu, funkcjonowaniu rodzin i relacjach międzyludzkich.

Badania sugerują, że dzieci korzystające z pornografii (często w zaciszu swojego pokoju, bez wiedzy rodziców) mają postępujące problemy z nauką, niższy stopień integracji społecznej i wyższy poziom zachowań niepożądanych. Obserwuje się też u nich częstsze występowanie objawów depresyjnych, zrujnowaną psychikę, zmniejszoną więź emocjonalną z opiekunami, stosowanie różnych form przemocy, agresji i nękania.

Wybrane skutki oglądania pornografii to u dziewcząt: spadek poczucia własnej wartości, uprzedmiotowienie, zaburzenia odżywiania, ograniczenie procesów poznawczych i samodzielnego myślenia. U chłopców: przemoc seksualna, przedmiotowe traktowanie kobiet, dążenie do seksu bez zaangażowania emocjonalnego, agresja w szkole i inne.

Rada Rodziny została zapoznana z (dostępnym już w Internecie) raportem Państwowego Instytutu Badawczego NASK „Nastolatki wobec pornografii cyfrowej”. Materiał jest porażający i motywuje do podjęcia jak najszybszych działań legislacyjnych i informacyjnych w społeczeństwie, szczególnie wśród rodziców i wychowawców. Pornografia uzależnia w podobny sposób jak alkohol i narkotyki. Regularną, codzienną praktykę oglądania filmów czy zdjęć pornograficznych deklaruje niemal co czwarty (23,9 proc.) nastolatek oraz częściej niż co piąty (21,5 proc.) młodszy badany. Prawie co piąty (18,5 proc.) z ankietowanych miał mniej niż dziesięć lat, kiedy po raz pierwszy zetknął się z treściami o charakterze seksualnym. Młodzi ludzie najczęściej deklarowali, że zobaczyli treści pornograficzne, używając telefonu/smartfona z dostępem do Internetu (35,1 proc.). Nastolatki jako przyczynę pierwszego zetknięcia się z treściami pornograficznymi w Internecie wskazały przypadkowy mechanizm powiązania stron (32,8 proc.). Rodzice większości badanych nie kontrolują, czy ich

dzieci oglądają treści pornograficzne w Internecie. Taką odpowiedź wskazało w ankiecie 59,9 proc. nastolatków.

W wielu krajach demokratycznych od lat funkcjonują przepisy dające możliwość ograniczenia dostępu dzieci do nieodpowiednich treści w Internecie. Skierowany do konsultacji projekt ustawy nałoży na dostawców usługi dostępu do Internetu na terenie Polski obowiązek wprowadzenia (na życzenie rodziców i opiekunów) prostego i bezpłatnego mechanizmu blokowania na między innymi smartfonach ich pociech dostępu do treści nieodpowiednich, w tym pornograficznych w Internecie. Oby tym razem się udało.

Teraz chodzi przede wszystkim o nasze dzieci, a w perspektywie – o przyszłe polskie rodziny.

Senator Krzysztof Słoń

Aktualności

Polecamy