Ponad 34 tysiące złotych zebrano podczas I Powiatowego Balu Charytatywnego, który się odbył w miniony piątek w Hotelu Binkowski. Dochód zostanie przeznaczony na leczenie dwójki dzieci z terenu powiatu kieleckiego.
Podczas piątkowego balu, który miał miejsce tuż po gali wręczenia Powiatowych Nagród Gospodarczych „Łysogórski Tytan” odbył się I Powiatowy Bal Charytatywny, w którym udział wzięło 150 gości – przedstawicieli biznesu, polityki, władz samorządowych.
– Bal zorganizowany został z myślą o wsparciu w leczeniu sześcioletniego Mikołaja z gminy Bodzentyn, u którego wykryto guza pnia mózgu oraz dziewięcioletniej Wiktorii z gminy Morawica, której potrzebny jest sprzęt do codziennego funkcjonowania – mówi inicjator balu, starosta kielecki Michał Godowski.
Kulminacyjnym momentem wieczoru była aukcja, z której dochód przeznaczany jest na leczenie dzieci. Najwyższe ceny na aukcji osiągnęły: koszulka PGE Vive Kielce, obraz „ruiny zamku w Bodzentynie”, kosz z przetworami domowej receptury starosty Michała Godowskiego, torty, zdjęcie Michała Żebrowskiego ze specjalną dedykacją, porcelana z Ćmielowa czy książka z dedykacją od Cezarego Pazury. Ponad to licytowane były specjalne cegiełki – Powiatowe Cegły Dobroci.
– Dzięki niesamowitej hojności do powiatowej puszki na leczenie Wiktorii i Mikołaja udało się zebrać ponad 34 tys. zł! Z całego serca pragnę podziękować wszystkim darczyńcom za okazane wsparcie finansowe. Mamy nadzieję, że wspólna akcja pomoże małym mieszkańcom naszego powiatu, w powrocie do zdrowia. Chcielibyśmy kontynuować tę akcję w przyszłym roku i podczas wspólnej zabawy zrobić coś dla innych – powiedział starosta.
U Mikołaja wykryto niepokojącą zmianę w mózgu. – Ostatecznie postawiono diagnozę – ICD1 – nieoperacyjny rozlany guz pnia mózgu. Obecnie Mikołaj przebywa w szpitalu i czeka na kolejną chemioterapię. Rozpoznano u niego wzrost ciśnienia śródczaszkowego i założono zastawkę komorowo-otrzewnową. Pojawił się również niedowład prawostronny i nasilił się niedowład lewego nerwu – mówi starosta.
Wiktoria z gminy Morawica choruje na PKAN – NBIA – chorobę neurozwyrodnieniową z odkładaniem żelaza w mózgu. Aktualnie lek do leczenia tego typu zaburzeń jest testowany i rodzice Wiktorii liczą, że dzięki zbiórce pieniędzy go zdobędą. Ponadto aktualnie potrzebny jest specjalny sprzęt rehabilitacyjny, który będzie podtrzymywał mięśnie i ciało dziewczynki w celu należytego funkcjonowania.
– Wiktoria jest radosną dziewczynką, która na co dzień uczęszcza do drugiej klasy szkoły podstawowej. Ma wiele koleżanek i kolegów jednak w miarę upływu czasu jej ciało zaczyna odmawiać posłuszeństwa. Ma coraz większy problem z poruszaniem się, wymową, jedzeniem oraz piciem. Jej chorobę wykryto w 2016 roku i od tego czasu dostrzegalny jest coraz większy rozwój choroby, który bez podania leku doprowadzi do pełnego kalectwa – opowiada Michał Godowski.