Młodszy aspirant Rafał Maziejuk zawsze przygotowany jest by nieść pomoc. Wczoraj kolejny raz gotowość ta wystawiona była na próbę, którą przeszedł wzorowo. Wracając po zakończonej służbie natknął się na wypadek. Wiedział co ma robić!
Było tuż po godzinie szesnastej. Jadąc po zakończonej służbie, w rejonie skrzyżowania ulic Paderewskiego i Panoramicznej mł. asp. Rafał Maziejuk zauważył pewne zamieszanie. Instynkt policjanta od razu mówił, że chodzi o jakieś zdarzenie drogowe. Policjant postanowił to sprawdzić. Zauważył, że prawdopodobnie doszło do potrącenia pieszej.
W późniejszych ustaleniach okazało się, że 22-latka kierująca nissanem, jadąc w kierunku ulicy Sienkiewicza, faktycznie potrąciła 53-letnią kobietę na przejściu dla pieszych.
Funkcjonariusz zespołu medycznego oddziału prewencji zabezpieczył miejsce zdarzenia i z apteczką, którą zawsze ma na pokładzie swojego samochodu ruszył na pomoc. Polecił świadkom wezwać na miejsce służby ratownicze i policję, sam zajął się poszkodowaną. „W trakcie wykonywania badania urazowego oraz zbierania wywiadu, kobieta uskarżała się na ból w okolicy tyłu głowy i prawej ręki” – opisuje Rafał. Używając koca termicznego zapewnił kobiecie komfort cieplny, pozostając przy niej do przyjazdu załogi pogotowia ratunkowego. 53-latka trafiła do szpitala.
Kolejny raz przygotowanie i wyszkolenie sprawdziło się na miejscu zdarzenia.
Opr. MŚ
