Na początku miesiąca, policjanci z Sędziszowa zareagowali na informację o nielegalnym wywozie substancji zagrażającej środowisku. Po kilku dniach śledztwa, dwoje mieszkańców zostali zatrzymani i obwinieni o popełnienie przestępstwa, które może skutkować karą pozbawienia wolności do 10 lat.
Zgłoszenie o zanieczyszczeniu gruntów w Mstyczowie skłoniło funkcjonariuszy do szybkiej reakcji. Na miejsce przybyli przedstawiciele Urzędu Gminy, inspekcji ochrony środowiska oraz strażacy, którzy pobrali próbki do analizy. W toku działań wytypowali pojazd podejrzany o przewóz nielegalnych odpadów. Kontrola wykazała, że kierowca, 37-letni mężczyzna, nie miał niezbędnych uprawnień ani dokumentów, a przewożony pojazd nie był właściwie oznakowany ani dopuszczony do ruchu. Zatrzymano także 47-letniego zarządcę firmy, skąd wypływały nieczystości.
Śledztwo w tej sprawie trwa, a zatrzymani zostali objęci dozorem policyjnym i poręczeniem majątkowym, czekając na werdykt sądu.