W piątkowe popołudnie funkcjonariusz z Komisariatu Policji w Daleszycach, będąc po służbie ujawnił nietrzeźwego kierującego. Jak się okazało 50 –latek jadący „wężykiem” miał w swoim organizmie ponad 2,4 promila alkoholu. Łącznie na terenie miasta i powiatu kieleckiego w miniony weekend funkcjonariusze ujawnili 10 nietrzeźwych kierujących.
Pomimo licznych apeli nadal wielu kierujących lekceważąco podchodzi do obowiązujących przepisów. Do najpoważniejszych „grzechów” można zaliczyć kierowanie w stanie nietrzeźwości. Na szczęście takie nieodpowiedzialne zachowania coraz częściej są zgłaszane Policji przez osoby postronne. Dzięki temu wielu nieodpowiedzialnych kierowców jest zatrzymywanych i eliminowanych z dróg.
W miniony piątek w podkieleckiej Bilczy taką reakcją wykazał się funkcjonariusz z Komisariatu Policji w Daleszycach, który na dniu wolnym zauważył jadącego tzw. „wężykiem” volkswagena. Policjant przekazał tą informację dyżurnemu i cały czas jechał za podejrzanym pojazdem, na bieżąco informując o tym stróżów prawa będących w służbie. Niemieckie auto zostało zatrzymane przez mundurowych z komisariatu w Morawicy. Badanie alkomatem tylko potwierdziło podejrzenia policjanta. 50- latek miał ponad 2,4 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Podczas minionego weekendu kieleccy policjanci na terenie miasta i powiatu zatrzymali łącznie 10 kierujących na tzw. „podwójnym gazie”.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach