W piątek do opatowskich stróżów prawa zgłosili się dwaj mężczyźni, którzy zostali oszukani podczas realizacji operacji bankowych. Pierwszy z nich, 32 – latek, stracił prawie 2 tys. zł, drugi, 43 – latek ponad 9 tys. zł. Obydwaj skorzystali z przesłanych im drogą mailową linków, które przekierowywały ich na strony łudząco podobne do tych, z których zamierzali skorzystać. W rzeczywistości operacjami sterowali cyberprzestępcy. Bądźcie ostrożni.
W piątek do Komisariatu Policji w Ożarowie zgłosił się mężczyzna, który poinformował, że prawdopodobnie padł ofiarą oszustów. Z jego relacji wynikało, że dzień wcześniej zalogował się na zagranicznej platformie finansowej, na której posiadał konta. W trakcie, kiedy realizował zamierzone przez siebie działania, za pomocą popularnego komunikatora skontaktowała się z nim osoba podająca się za konsultanta działającego w imieniu kontrahenta z Chin i poprosiła o podanie subkonta do transakcji. Zgłaszający następnie otrzymał na swoją skrzynkę mailową link za pomocą, którego miał się zalogować do platformy podając nazwę użytkownika i hasło. Następnym krokiem było zrealizowanie przelewu na kwotę ponad 6000 dolarów, jednak otrzymał on informację zwrotną o anulowaniu transakcji, a kiedy chciał ją ponowić okazało się, że z jego konta zaczęły znikać pieniądze. Dzięki szybkiej reakcji i kontakcie telefonicznym z obsługą platformy część operacji udało się zablokować, jednak przestępcy zdążyli wypłacić równowartość prawie 2 tys. zł.
Z kolei do opatowskiej jednostki zgłosił się mężczyzna, który poinformował, że kilka dni wcześniej na popularnym portalu zaoferował do sprzedaży opony. Krótko po pojawieniu się ogłoszenia skontaktowała się z nim osoba, która wyraziła chęć kupna wystawionych produktów. Rozmowa pomiędzy sprzedającym a zainteresowanym toczyła się na komunikatorze nie związanym z portalem sprzedażowym. Po omówieniu szczegółów sprzedaży i dostawy sprzedający podał wszelkie dane potrzebne do zrealizowania przelewu, po czym na swój adres e-mail otrzymał link, jak mu się wydawało, od firmy kurierskiej, który przekierował go na stronę łudząco podobną do oryginalnej strony jednej z firm dostarczającej paczki. Tam podał dane swojej karty kredytowej. Następnie skontaktowała się z nim osoba podająca się za pracownika firmy kurierskiej tożsamej z danymi znajdującymi się w przesłanym wcześniej linku i poprosiła o weryfikację danych na stronie banku. Mężczyzna na polecenie rozmówcy wygenerował kody blik po czym potwierdził płatności. W wyniku tych działań z jego konta wypłacone zostały pieniądze w kwocie prawie 9,5 tys. zł.
Podszywanie się pod różnego rodzaju firmy i platformy przez cyberprzestępców to w ostatnim czasie bardzo popularna metoda. Przypominamy o zachowaniu rozwagi i ostrożności podczas przeprowadzania transakcji finansowych w internecie.
Opr. KCW
Źródło: KPP w Opatowie