Dwaj mężczyźni, w oczekiwaniu na zmianę sygnalizacji świetlnej na jednym ze skrzyżowań w mieście, wyciągnęli kluczyki ze stacyjki znajdującego się obok auta, którym kierował nietrzeźwy. Dzięki zdecydowanej reakcji 51 i 28-latka, nietrzeźwy 39-latek nie ruszył już w dalszą drogę.
Wczoraj wieczorem na ulicy Popiełuszki w Kielcach doszło do obywatelskiego ujęcia nietrzeźwego kierującego. Uwagę 51 i 28-latka przykuł ford, który jechał przed nimi. Jego kierujący miał problem z utrzymaniem prostego toru jazdy. Zaraz po tym jak mężczyźni zaalarmowali o fakcie kieleckich policjantów, wykorzystali moment, w którym auto jadące przed nimi zatrzymało się w oczekiwaniu na zmianę świateł. Mężczyźni wyciągnęli klucze ze stacyjki forda czym uniemożliwili jego dalszą jazdę. Policjanci z kieleckiej drogówki, którzy niezwłocznie udali się na miejsce i sprawdzili stan trzeźwości 39-letniego kielczanina. Jak się okazało, wsiadł on za kierownicę auta mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił uprawnienia, a za swoje zachowanie przyjdzie mu odpowiedzieć przed sądem. Za kierowanie autem będąc w stanie nietrzeźwości może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Opr. MPK
Źródło KMP w Kielcach