Andrzej Jachymczyk, pseudonim „Azjata”, powstaniec warszawski i świadek dramatycznych wydarzeń 1944 roku, obchodzi swoje 96. urodziny. Z tej okazji jubilata odwiedzili marszałek województwa świętokrzyskiego Renata Janik i zastępca dyrektora Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej Arkadiusz Ślipikowski, którzy złożyli mu życzenia, przekazali drobny upominek i wyrazili głęboki szacunek wobec jego życiowej drogi.
Marszałek Renata Janik podkreśliła ogromne znaczenie zasług Pana Andrzeja Jachymczyka dla Polski: – Pańskie zaangażowanie i determinacja w walce o wolność pozostają niezatarte w pamięci całego narodu i są inspiracją dla młodego pokolenia. Niech każdy dzień przynosi Panu spokój i szczęście, a wspomnienia minionych lat będą źródłem dumy i satysfakcji – mówiła marszałek.
Pan Andrzej, który walczył w Powstaniu Warszawskim w zgrupowaniu „Żyrafa 2” na Żoliborzu jako zaledwie 15-letni chłopiec, od lat mieszka w Kielcach. Po upadku powstania trafił do niemieckiego obozu jenieckiego, a następnie do tzw. Arbeitskomanda. Mimo dramatycznych losów wojennych zdecydował się na powrót do Polski, gdzie kontynuował swoje życie, pozostając wiernym wartościom, które reprezentował na polu walki.
Jego postawa i doświadczenia, jak podkreśliła marszałek Renata Janik, są nie tylko świadectwem bohaterstwa, ale również przypomnieniem o znaczeniu historii i pamięci narodowej. Pan Andrzej zyskał uznanie nie tylko w społeczności kieleckiej, ale także w całym regionie świętokrzyskim jako symbol odwagi i determinacji. Pan Andrzej Jachymczyk to żywa historia, której świadectwo pozostaje lekcją patriotyzmu dla młodszych pokoleń.
