Wczoraj policjanci staszowskiej, a następnie buskiej drogówki pilotowali osobowego Citroena, w którym jechała jako pasażerka kobieta w 8 miesiącu ciąży. Jak się okazało, ciężarna skarżyła się na silne bóle brzucha. Przejazd z sygnałami uprzywilejowania odbywał się od gminy Połaniec w powiecie staszowskim do szpitala w Busku – Zdroju.
Wszystko rozpoczęło się wczoraj wieczorem na terenie gminy Połaniec na drodze krajowej nr 79. Wówczas uwagę policjantów staszowskiej drogówki zwrócił uwagę osobowy Citroen, który jechał z nadmierną prędkością. Mundurowi widząc popełnione przez kierowcę wykroczenie natychmiast zatrzymali pojazd. Kierowcom auta okazał się 26-letni mieszkaniec powiatu buskiego, który jako pasażerkę przewoził żonę będącą w 8 miesiącu ciąży. Ciężarna uskarżała się na silne bóle brzucha. Z ustaleń wynikało, że małżonkowie udają się do szpitala w Busku – Zdroju. Stróże prawa natychmiast podjęli decyzje o udzieleniu pomocy w postaci pilotażu tego samochodu. O całym zdarzeniu powiadomili dyżurnego staszowskiej komendy, ten zaś skontaktował się z dyżurnym komendy w Busku – Zdroju. Staszowscy policjanci pilotowali osobowego Citroena do miejscowości Konary, gdzie został przejęty przez mundurowych z buskiej drogówki. Dyżurny z buskiej komendy telefonicznie o zbliżającym się pojeździe z ciężarną kobietą powiadomił personel szpitala w Busku – Zdroju. Osobówka z przyszłymi rodzicami bezpiecznie dotarła do celu, gdzie kobieta została przekazana pod opiekę lekarza.
Wspólne działający policjanci z dwóch powiatów, zapewnili bezpieczny przejazd pilotowanego pojazdu.
Opr. MD/TP
Źródło: KPP w Staszowie/KPP w Busku – Zdroju