29- letni mieszkaniec miasta nie krył zdziwienia, gdy w poniedziałkowe przedpołudnie musiał opuścić swoje mieszkanie w asyście kryminalnych z Komisariatu Policji I w Kielcach. Ci policjanci ustalili, że zatrzymany w marcu tego roku 7 razy posłużył się cudzą kartą płatniczą, robiąc zakupy za łączną kwotę ponad 210 złotych. Kielczanin może trafić za kratki nawet na 10 lat.
W marcu tego roku do komisariatu w osiedlu Na Stoku zgłosiła się mieszkanka miasta. Kobieta zgłosiła kradzież portfela wraz z dokumentami i kartą płatniczą. Pokrzywdzona poinformowała także, że z jej konta zniknęły pieniądze. Kryminalni z Komisariatu Policji I w Kielcach od razu ustalili, że ktoś posługiwał się utraconą kartą. Zrobił 7- krotnie zakupy za łączną kwotę ponad 210 złotych. Po nitce do kłębka, skrupulatnie wykonując swoje czynności mundurowi dotarli w poniedziałkowe przedpołudnie do jednego z mieszkań w centrum miasta. Drzwi kryminalnym otworzył bardzo zaskoczony 29- latek. Mężczyzna nie spodziewał się, że zostanie wytropiony. Jego zdziwienie było tym większe, jak dowiedział się, że za to co zrobił odpowie jak za kradzież z włamaniem.
Kielczanin już usłyszał zarzuty, do których przyznał się. W wyjaśnieniach tłumaczył, że znalazł portfel, co jednak nie uprawniało go do korzystania z cudzej karty płatniczej. Jego zachowanie oceni teraz sąd, a grozi mu do 10 lat więzienia.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach