Policjanci zatrzymali mężczyznę, który w nietypowy sposób próbował wzbogacić się cudzym kosztem. Jak wynika z ustaleń mundurowych, 31- latek wypożyczał młoty udarowe z różnych wypożyczalni, a następnie zamiast oddawać sprzęt, zawoził go do lombardów inkasując za to gotówkę. ,,Biznes” ten prowadził na szeroką skalę – korzystał z wypożyczalni i lombardów na terenie kilku województw. Jego działalność przerwali mundurowi. Teraz za przywłaszczenie mienia odpowie przed sądem.
W miniony wtorek staszowscy mundurowi zostali poinformowani przez 47- letniego mieszkańca powiatu, o tym, że w połowie maja br. z jednej z wypożyczali klient pożyczył młot udarowy i go nie zwrócił. Wartość mienia została oszacowana przez pokrzywdzonego na kwotę 1700 złotych. Kryminalni jeszcze tego samego dnia udali się na teren gminy Samborzec, gdzie według ustaleń przebywać miał nieuczciwy klient. Tam mundurowi zastali zaskoczonego wizytą niespodziewanych ,,gości” 31- latka. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Przywłaszczone elektronarzędzie funkcjonariusze odnaleźli na terenie jednego z lombardów na terenie miasta.
Na tym jednak historia się nie kończy. Jak ustalili mundurowi, 31- latek na wypożyczaniu cudzych elektronarzędzi odkrył swój własny sposób na szybki zarobek. Mieszkaniec gminy Samborzec wypożyczał młoty udarowe z różnych wypożyczalni na terenie kilku województw, po czym zamiast oddać sprzęt, ruszał z nim prosto do lombardu. Jak ustalili funkcjonariusze schemat działania był zaskakująco konsekwentny. Po podpisaniu umowy w wypożyczalni odbierał urządzenie, a chwile później próbował go spieniężyć. Policjanci ustalili, że w maju br. w ten sposób spowodował straty o łącznej wysokości ponad 30 000 złotych w sześciu wypożyczalniach sprzętu.
„Biznes” 31- latka zakończony został przez policjantów, a zamiast kolejnej wizyty w lombardzie mężczyzna na swoim koncie odnotował ,,wizytę” w policyjnym areszcie. Za przestępstwo, którego się dopuścił grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. JSz
Źródło: KPP w Staszowie
