3.5 C
Kielce
poniedziałek, 13 maja, 2024
Strona głównaAktualnościWszystko zaczęło się od sera

Wszystko zaczęło się od sera

Zobacz

Przyjechał do sklepu, po czym przekroczył linię kas nie płacąc niecałych 14 złotych za ser. Mowa tu o 61 – latku, którego zachowanie w markecie to wykroczenie. Ta sytuacja była jednak początkiem dalszych zdarzeń, które w konsekwencji okazały się być przestępstwem, za które mężczyźnie może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj po południu do jednego z marketów na terenie gminy Raków na zakupy przyjechał jej 61 – letni mieszkaniec. Mężczyzna wziął ser o wartości blisko 14 złotych, za który nie miał zamiaru płacić. Gdy przeszedł z towarem linię kas, został ujęty przez ochroniarza, który na miejsce wezwał policjantów. 61 – latek, ani myślał czekać na patrol. Wsiadł do opla, którym przyjechał do sklepu i odjechał. Ochroniarzowi udało się zrobić zdjęcie odjeżdżającego pojazdu i jego tablic rejestracyjnych. Gdy rakowscy policjanci sprawdzili numery tablic ze zdjęcia w systemie policyjnym, okazało się, że pod nimi zarejestrowany jest pojazd marki Audi. Pod adresem, który widniał w systemie, na podwórku mundurowi zastali opla i 61 – latka, który oddalił się nim sprzed sklepu. Jak się później okazało mężczyzna posiadał dwa samochody. Jeden z nich to audi, do którego były przypisane tablice rejestracyjne był w naprawie, więc aby mężczyzna mógł się poruszać niezarejestrowanym oplem wymyślił, że założy na niego tablice samochodu, który stał u mechanika. Jego plan jednak spalił na panewce, przez kradzież sera, której dopuścił się w sklepie, za co został ukarany mandatem karnym. Co do tablic rejestracyjnych czeka go znacznie większa odpowiedzialność, bowiem używanie ich nieprzypisanych do pojazdu jest przestępstwem, za które może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Opr. MPK

Źródło: KMP w Kielcach

Aktualności

Polecamy