Na nowotwory kobiece zapada coraz więcej mieszkanek regionu świętokrzyskiego. We wrześniu – miesiącu świadomości nowotworów ginekologicznych ginekolodzy onkolodzy apelują do kobiet, aby regularnie korzystały z badań profilaktycznych.
Dane Świętokrzyskiego Biura Rejestracji Nowotworów (za 2020 r.) wskazują, że mieszkanki województwa świętokrzyskiego najczęściej chorowały na raka piersi (21,4%), jelita grubego (10,2%), oskrzeli i płuca (8,4%), w następnej kolejności na raka trzonu macicy (7,6%) oraz tarczycy (4,4%). Jeśli chodzi o nowotwory kobiece, w 2020 roku potwierdzono 535 zachorowań na raka sutka, 179 zachorowań na raka trzonu macicy, 97 przypadków raka jajnika, 84 raka szyjki macicy, 18 przypadków raka sromu.
U kobiet największy odsetek zgonów stanowiły zgony z powodu: raka oskrzeli i płuca (17,4%), piersi (14,4%), jelita grubego (11,5%), kolejne pozycje zajmowały rak jajnika (6,9%) oraz trzustki (5,9%). Z powodu raka sutka zmarło 195 mieszkanek województwa świętokrzyskiego, raka jajnika – 93, raka trzonu macicy – 58, raka szyjki macicy – 41, raka sromu – 8.
Rak trzonu macicy w natarciu
Jak informuje dr n.med. Marcin Misiek, kierownik Kliniki Ginekologii Świętokrzyskiego Centrum Onkologii, konsultant wojewódzki w dziedzinie ginekologii onkologicznej, na przestrzeni ostatnich 10 lat dramatycznie zwiększyła się liczba kobiet zapadających na raka trzonu macicy. Rocznie z powodu tego nowotworu operowanych jest w ŚCO blisko 230 pacjentek, a dekadę wcześniej ginekolodzy onkolodzy operowali rocznie około 60 kobiet z rakiem trzonu macicy. Powodów tego zjawiska jest kilka: – Rak trzonu macicy jest nowotworem cywilizacyjnym. Winny jest nasz styl życia, siedzący tryb życia, mała ilość ruchu, dieta bogata w pokarmy wysokotłuszczowe – tłumaczy dr Misiek.
Specjalista dodaje, że wiele pacjentek zgłasza się do ginekologa już w zaawansowanym stadium choroby, kiedy należałoby pilnie wdrożyć leczenie, ale wcześniej trzeba wykonać wiele badań diagnostycznych. – W związku z tym chcielibyśmy upowszechniać wiedzę i zwiększać świadomość kobiet, aby przychodziły na badania profilaktycznie, jak jeszcze nic się nie dzieje. Kiedy my wykryjemy nowotwór, nasza pomoc jest bardziej skuteczna, niż wówczas kiedy on sam się ujawni – mówi dr Misiek.
Co każda kobieta wiedzieć powinna
Konsultant wojewódzki w dziedzinie ginekologii onkologicznej podkreśla, że kobiety powinny regularnie wykonywać profilaktyczne badania mammograficzne i cytologiczne, przynajmniej raz w roku zgłosić się na wizytę kontrolną do ginekologa oraz uważnie obserwować swój organizm. Do niepokojących objawów należą:
- nieprawidłowe krwawienia z dróg rodnych (w tym krwawienia po okresie menopauzy u kobiet, które już przestały miesiączkować, krwawienia pomiędzy miesiączkami, przedłużające się krwawienia miesiączkowe, krwawienie po stosunku),
- upławy, nawracające stany zapalne,
- bóle w podbrzuszu, w odcinku krzyżowym kręgosłupa,
- wzdęcia, dyskomfort po jedzeniu, uczucie powiększonego obwodu brzucha.
-To są objawy charakterystyczne dla nowotworów narządu rodnego – tłumaczy dr Marcin Misiek i apeluje, aby kobiety nie bagatelizowały ich, ale jak najszybciej zgłaszały się do ginekologa.
Akcja „Wrzesień – miesiącem świadomości nowotworów ginekologicznych” to inicjatywa Polskiego Towarzystwa Ginekologii Onkologicznej, w której biorą udział placówki medyczne z całej Polski. W ramach tego wydarzenia odbywają się eksperckie spotkania ginekologiczno – onkologiczne pod hasłem „Dbam o siebie – dbam o swoje zdrowie”, których zadaniem jest zwiększenie świadomości społeczeństwa w zakresie nowotworów ginekologicznych i zmotywowanie kobiet do regularnego korzystania z badań profilaktycznych.