W ręce skarżyskich kryminalnych trafił wczoraj 36-letni skarżyszczanin. Był poszukiwany listem gończym, bo nie stawił się w zakładzie karnym. Musi odbyć ośmiomiesięczną karę pozbawienia wolności m.in. za łamanie sądowych zakazów. Ponadto okazało się, że mężczyzna jest sprawcą kilku kradzieży sklepowych, a na „łowy” przyjeżdżał autem wbrew wyrokowi Temidy. Usłyszał zatem nowe zarzuty.
We wtorek policjanci ze skarżyskiej komendy zatrzymali miejscowego 36-latka. Mężczyzna był poszukiwany przez sąd listem gończym. Nie stawił się bowiem w wyznaczonym terminie w palcówce penitencjarnej, gdzie musi „odpokutować” za występki z przeszłości. Odpowiada m.in. za łamanie sądowych zakazów. Za jazdę na „podwójnym gazie” sąd nałożył na niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który zlekceważył. W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili, że skarżyszczanin jest sprawcą kilku kradzieży na stacjach paliw i w sklepach. „Działał” wiosną zeszłego roku i kradł głównie paliwo i alkohol. Straty jakie spowodował przekroczyły 700 złotych. To nie koniec historii. Śledczy dopatrzyli się, że 36-latek przyjeżdżał na „zakupy” autem, mimo obowiązującego zakazu prowadzenia.
Dziś poszukiwany usłyszał zarzut kradzieży i cztery zarzuty niestosowania się do wyroku sądu. Najbliższe osiem miesięcy spędzi za kratkami. A finalnie pobyt w odosobnieniu może mu się przedłużyć o kolejne pięć lat.
Opr. JG
źródło: KPP w Skarżysku – Kamiennej