W podróż z Katowic do Kielc zabrali wczoraj 21- latka funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu. Śledczy ustalili, że młody mężczyzna ze Śląska w maju tego roku, wspólnie z drugim sprawcą czterokrotnie włamali się do punktów handlowych, skąd ukradli papierosy warte ponad 25 000 złotych. Ich sprawą zajmie się teraz sąd. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje do 10 lat więzienia.
W połowie maja 2018 roku na terenie Kielc mundurowi odnotowali 4 włamania do punktów handlowych. Za każdym razem nieznany wówczas sprawca kradł papierosy. Łącznie w tych zdarzeniach łupem włamywacza padły wyroby tytoniowe warte ponad 25 000 złotych. Analizujący całą sprawę funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu kieleckiej komendy zwrócili uwagę, że sposób dostania się do budynku za każdym razem był bardzo podobny. Śledczy nabrali przypuszczeń, że za każde z tych zdarzeń może odpowiadać ta sama osoba. W trakcie czynności policjanci ustalili, że sprawcą tego przestępstwa są najprawdopodobniej dwaj mieszkańcy Katowic. We wtorkowy poranek mundurowi pojechali na teren województwa śląskiego i zatrzymali 21- latka. Młody mężczyzna, który nie krył zdziwienia wizytą kieleckich policjantów wyruszył w podróż do stolicy województwa świętokrzyskiego. Nie była do jednak wycieczka krajoznawcza, bowiem zatrzymany trafił na przesłuchanie w Komendzie Miejskiej Policji w Kielcach.
Śledczy pracujący nad tą sprawą ustalili, że 21- latkowi przy włamaniach pomagał drugi mężczyzna, którego zatrzymanie jest tylko kwestią czasu. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 10 lat więzienia.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach
