3.5 C
Kielce
piątek, 27 czerwca, 2025
Strona głównaAktualnościWładze Mniowa apelują o zwiększenie bezpieczeństwa na Raszówce

Władze Mniowa apelują o zwiększenie bezpieczeństwa na Raszówce

Zobacz

W ostatnim czasie, dzięki długim staraniom władz gminy Mniów, udało się wybudować lewoskręt w kierunku Borek przy drodze nr 74 i tym samym zlikwidować jeden z najbardziej niebezpiecznych punktów na tej trasie. A takich punktów jest na krajowej drodze nr 74 jeszcze kilka. Kierowcy boją się tędy jeździć, a gmina interweniuje u zarządcy drogi o poprawę bezpieczeństwa.

Władze gminy Mniów od dawna walczą o poprawę bezpieczeństwa kierowców i pieszych na drodze krajowej nr 74 przebiegającej przez gminę. – Szczególnie niebezpiecznych punktów jest na tym odcinku kilka – mówi wójt gminy Mniów, Mariusz Adamczyk. – W ubiegłym roku, po rozmowach z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad udało nam się wywalczyć wprowadzenie zmian na Raszówce na odcinku pomiędzy Ćmińskiem a Mniowem, gdzie jest wyjątkowo niebezpiecznie i często dochodzi to do wypadków, również tych śmiertelnych. Wydłużony został pas rozdziału w Mniowie w kierunku Kielc do końca obszaru zabudowanego, skrócone zostały też pasy do wyprzedzania i ustawiono dodatkowe znaki. Te zmiany poprawiły bezpieczeństwo, za co z tego miejsca pragnę złożyć serdeczne podziękowania władzom Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, z którymi współpraca układa się nam bardzo dobrze – zaznacza wójt, Mariusz Adamczyk.

Zlikwidowali jeden z niebezpiecznych punktów dzięki lewoskrętowi

Kolejnym krokiem w kierunku poprawy bezpieczeństwa przy krajowej drodze nr 74 na terenie gminy Mniów było także wybudowanie lewoskrętu w kierunku miejscowości Zachybie- Borki. Dzięki temu, kierowcy mogą bezpiecznie czekać na zjazd z trasy głównej, nie powodując zatoru na pasie ruchu na wprost. – Zależało nam na modernizacji drogi w tym miejscu i zrobieniu lewoskrętu, bo często dochodziło tu do wypadków i niebezpiecznych stłuczek. Rozmowy trwały długo, ale przyniosły pozytywny skutek i to jest najważniejsze, bo bezpieczeństwo naszych mieszkańców i wszystkich kierowców jest dla nas priorytetowe – mówi wójt gminy Mniów, Mariusz Adamczyk, podkreślając jednocześnie, że wprowadzone rozwiązania komunikacyjne znacznie usprawnią też komunikację w warunkach wzmożonego ruchu drogowego. Warto też dodać, że w ramach przeprowadzonej inwestycji w bezpieczne miejsce przesunięta została wiata przystankowa, do której wybudowano także chodnik.

Konieczne kolejne prace na Raszówce

Ubiegłoroczne prace poprawiające bezpieczeństwo na Raszówce, a także wybudowanie lewoskrętu w kierunku miejscowości Zachybie-Borki nie rozwiązuje jednak problemów. – Konieczne są kolejne działania – mówi wójt, Mariusz Adamczyk. – Mocno zabiegamy w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o położenie warstwy uszczelniającej na dwóch łukach drogi na Raszówce, dzięki której zwiększone zostanie tarcie i będzie bezpieczniej, a także o wybudowanie w newralgicznych miejscach ciągów pieszych. To dla nas bardzo ważne inwestycje. Zrobimy wszystko, aby również doszły do skutku – zapowiada wójt Adamczyk.

Kierowcy boją się jeździć

Do Urzędu Gminy w Mniowie urywają się telefony od przerażonych kierowców, którzy wprost mówią, że boją się jeździć tą trasą. – Szczególnie nasiliło się to po ostatnim wypadku. Dzwonią nawet mieszkańcy Końskich i proszą, żeby coś zrobić. My jako gmina nie możemy przeprowadzać żadnych inwestycji na drogach krajowych. Możemy jedynie prosić i apelować. To też robimy. W ostatnim czasie, w imieniu podróżnych i mieszkańców wystosowaliśmy pismo do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego w Warszawie z prośbą o podjęcie działań związanych z poprawą bezpieczeństwa na docinku drogi krajowej nr 74 na górze Raszówka – poinformował Maciej Lubecki, zastępca wójta gminy Mniów. – Duży ruch samochodów i górzyste ukształtowanie terenu, zakręty oraz nagminne przekraczanie prędkości stwarza ogromne zagrożenie wypadkowe. Potwierdzeniem tego jest fakt, że co roku na tym odcinku drogi dochodzi do wypadków śmiertelnych, a wypadek z 25 lipca bieżącego roku, gdzie zginęły trzy osoby pokazuje jak duży jest to problem. Naszym zdaniem skuteczne ograniczenie prędkości zwiększyłoby bezpieczeństwo ruchu drogowego. Stąd wnioskowaliśmy o ustawienie w tym miejscu fotoradaru – poinformował zastępca wójta, Maciej Lubecki, apelując do wszystkich kierowców o szczególną ostrożność podczas przemieszczania się na odcinku drogi krajowej nr 74 biegnącym przez gminę Mniów.

Galeria

Aktualności

Szanowni mieszkańcy miasta Morawica oraz miejscowości Bieleckie Młyny, Brzeziny oraz Łabędziów

Szanowni mieszkańcy miasta Morawica oraz miejscowości Bieleckie Młyny, Brzeziny oraz ŁabędziówOd dnia 1 lipca 2025 r. do dnia 18...

Polecamy