Dożynki są największym świętem rolników, a tradycyjnie obchodzi się je od wieków tuż po zakończeniu wszystkich najważniejszych prac polowych i zebraniu plonów. Uroczystość ta jest podziękowaniem dla rolników za tegoroczne zbiory i tym samym prośbą o pomyślność przyszłych. Najważniejszym symbolem dożynek jest chleb wypieczony ze świeżo uzbieranego ziarna i oczywiście wieniec dożynkowy. O tym jak go zrobić zgodnie ze staropolskim zwyczajem opowiedziały panie z sołectwa Zajączków, których wieniec okrzyknięto najpiękniejszym podczas tegorocznych dożynek gminy Piekoszów.
Już sam proces przygotowania i suszenia zbóż jest skomplikowany i długotrwały. – Zboża na wieniec dożynkowy zbieramy już rok wcześniej. Wieniec plecie się z różnego rodzaju zbóż takich jak żyto, pszenica, pszenżyto, proso, czy też owies. Wszystkie trzeba dobrze wysuszyć. Uważamy też, aby nie zjadły ich myszy – mówi Lidia Szymkiewicz, sołtys Zajączkowa, u której to właśnie uzbierane zboże suszy się w stodole. To tu także pleciony jest wieniec. – Zboże zbieramy własnoręcznie. Musi być ucięte sierpem. Inaczej do niczego nie będzie się nadawało. Poza tym, ważne jest też wyłuskanie zboża, dzięki czemu kłosy nie gniją i nie zalęgają się w nich mole, a wieniec jest później lżejszy – zaznacza Dorota Kozieł.
Wieńce dożynkowe zazwyczaj mają kształt korony i koła. Stanowią one wyraz dumy i radości z zebranych plonów, stąd też dbałość o ich wykonanie. Te misternie wyplecione dzieła sztuki to najwyższy kunszt artystyczny połączony z talentem, precyzją i cierpliwością. – Bardzo ważne jest wykonanie konstrukcji. My projektujemy kształt wieńca, a panowie spawają konstrukcję – mówi Grażyna Walas. – Na ogół odbiega ona nieco od naszego projektu, ale zazwyczaj wygląda dużo lepiej niż to sobie nakreśliłyśmy, co świadczy też o talencie zaangażowanych w swoją pracę panów – dodaje Dorota Kozieł.
Wieniec najczęściej przyozdabia się kwiatami, zarówno tymi ususzonymi, jak i świeżymi. – Już dużo wcześniej trzeba myśleć o posadzeniu specjalnych kwiatów, które potem nadają się do zasuszenia. Nasze mamy i babcie nauczyły nas, żeby sadzić je odpowiednio wcześniej właśnie z przeznaczeniem do wieńca dożynkowego. Podtrzymujemy tę tradycję – mówi Elżbieta Szwarc i dodaje, że kwiaty w wieńcu dożynkowym symbolizują radość i są bardzo ważne.
Zanim jednak ozdobią one wieniec, zaczyna się długi i żmudny proces plecenia go. – Spotykamy się u pani sołtys i pleciemy wieniec kawałek po kawałku. Najpierw trzeba pogrupować zboże, powiązać, a potem kolejno zaplatać na gotowej już konstrukcji. Wiadomo, że nie robimy tego codziennie, ale staramy się spotykać jak najczęściej. Plecenie wieńca dożynkowego zajmuje nam około pół roku – mówi Dorota Kozieł.
Dopełnieniem wyplecionego wieńca dożynkowego jest ozdobienie go kwiatami. – Najpierw wieniec ozdabiamy kwiatami, które wcześniej sadziłyśmy i zasuszyłyśmy. W dniu, w którym odbywa się uroczysta Msza Święta Dożynkowa spotykamy się z samego rana i ozdabiamy wieniec świeżymi kwiatami, aby pięknie się prezentował. Taka już jest u nas tradycja – mówią zgodnie panie z sołectwa Zajączków, których misternie uplecione dzieło w tym roku zwyciężyło w konkursie dożynkowym na najpiękniejszy wieniec gminy Piekoszów. – Cieszymy się ogromnie. Tegoroczne zwycięstwo jest ukoronowaniem naszej corocznej pracy włożonej każdorazowo w przygotowanie wieńca dożynkowego – mówi Elżbieta Szwarc.
I pomimo że przygotowanie wieńca dożynkowego wymaga cierpliwości, zaangażowania i poświęcenia, to panie z sołectwa Zajączków zgodnie podkreślały, że warto podtrzymywać staropolskie tradycje wyplatania dożynkowego wieńca. – Wieńce dożynkowe to nieodłączny element i symbol zakończenia prac polowych, dostatku i urodzaju. Wieńce dożynkowe wraz z chlebem od dawien dawna są przynoszone do kościoła na dożynkową mszę świętą i nie wyobrażamy sobie, aby tej tradycji nie podtrzymywać. Kiedy wyplatamy wieniec zaglądają do nas dzieci, interesują się tym, co robimy. To cieszy, bo mamy nadzieję, że dzięki temu uda nam się przekazać naszą piękną, staropolską tradycję młodszemu pokoleniu i nigdy ona nie zaginie – mówi Lidia Szymkiewicz sołtys miejscowości Zajączków.
Sołectwo Zajączków będzie wraz ze swoim wieńcem reprezentowało gminę Piekoszów podczas tegorocznych dożynek Powiatu Kieleckiego, które odbędą się już w najbliższą niedzielę 28 sierpnia. Wydarzenie odbędzie się tym razem w gminie Górno, a najpiękniejszy wieniec wybrany podczas dożynek będzie reprezentował Powiat Kielecki podczas dożynek wojewódzkich.