Uczniowie z Brynicy mogą mówić o niezapomnianym Dniu Dziecka. Była wspaniała niespodzianka festynowa, wielkie dmuchańce, wata cukrowa, ognisko, występy artystyczne, turniej szachowy, pokazy ratownictwa w wykonaniu Małej Akademii Strażaka, a na zakończenie wielkie lanie wody i szalona zabawa w strugach gigantycznej fontanny.
Trzeba przyznać, że dyrekcja i grono pedagogiczne przy pomocy rodziców zgotowali dla uczniów brynickiej szkoły prawdziwą niespodziankę z okazji Dnia Dziecka. Na placu szkolnym stanęły ogromne dmuchane place zabaw i wielka ślizgawka. – Było malowanie twarzy i włosów, kolorowe pasemka, a nawet wata cukrowa, którą dzieci same serwowały dzieciom – wymienia dyrektor Szkoły Podstawowej w Brynicy, Tomasz Gruszczyński.
Na tym jednak nie koniec. Na wszystkich czekał słodki poczęstunek w postaci pysznych ciast. Było też wielkie ognisko, gdzie każdy z uczniów mógł upiec sobie kiełbaskę. Były też wspaniałe występy lokalnych artystów i wspólne głośne śpiewanie znanych szlagierów. Festyn stał się także doskonałą okazją do wręczenia nagród dla najlepszych szachistów. „Od dzidziusia do dziadziusia” – pod takim hasłem odbył się I Szkolny Turniej Szachowy. W kategorii klas młodszych pierwsze miejsce zdobył Adrian Rustarz. Na miejscu drugim uplasował się Gabriel Picheta, a na miejscu trzecim Michał Sieradzan. W kategorii klas IV-VIII miejsce pierwsze bezapelacyjnie zdobył Konrad Nowak. Miejsce drugie zajął Kacper Surma, a na miejscu trzecim znalazł się Marcel Picheta.
Uczniowie brynickiej placówki mieli także okazję do zapoznania się z pracą strażaków. Mogli obejrzeć sprzęt strażacki, a nawet zasiąść za kierownicą strażackiego wozu bojowego. Druhowie z OSP w Brynicy, pod dowództwem druha Dariusza Śliwy, prezesa Zarządu Gminnego OSP w Piekoszowie, zorganizowali dla wszystkich chętnych specjalną sztafetę. – Myśleliśmy początkowo, że będzie nieco zbyt trudna dla uczniów, ale poradzili sobie doskonale. Jest w nich wspaniały potencjał – mówi druh Dariusz Śliwa, prezes OSP w Brynicy.
Wielki potencjał jest także w najmłodszych adeptach pożarnictwa, czyli w członkach Małej Akademii Strażaka. Dali wspaniały pokaz nie tylko sprawności fizycznej, ale też ratownictwa medycznego. Młodzi strażacy od dawna uczą swoich rówieśników jak nieść pomoc drugiemu człowiekowi i jak ratować życie innym.
A uczniowie szkoły w Brynicy zachęceni przez młodych druhów sami postanowili spróbować swoich sił w sztafecie strażackiej. Szło im znakomicie, a na zakończenie upalnego dnia spontanicznie postanowili nieco się schłodzić. Strumień wody poleciał na uczniów, którzy boso biegali i tańczyli kąpiąc się dosłownie w strugach wody. Jak sami przyznali, takiej zabawy dawno tu nie było.