W sobotę 17 października pani Joanna Kobierskia, absolwentka Szkoły Podstawowej w Brzezinach i mieszkanka Nidy, otrzymała nagrodę Lazendorf-National Geographic PaleoArt Prize, za stworzenie animacji przedstawiającej taniec godowy Velociraptora. Jest to prestiżowe wyróżnienie przyznawane przez Society of Vertebrate Paleontology (Stowarzyszenie Paleontologii Kręgowców), międzynarodową organizację zrzeszającą naukowców zajmujących się prehistoryczną fauną z całego świata oraz zespół przedstawicieli National Geographic.
Jej przygoda z paleontologią zaczęła się w bardzo młodym wieku.- Interesowałam się wymarłym życiem praktycznie od zawsze. Pamiętam jak w szkole w Brzezinach była gablota z lokalnymi skamieniałościami i był tam ogromny, o półmetrowej średnicy amonit. To, że takie dziwne stworzenia mieszkały kiedyś w naszej gminie było dla mnie fascynujące. Ważnym wydarzeniem była też wycieczka szkolna do Bałtowskiego JuraParku. Tamtejsze przedstawienia wymarłych zwierząt bardzo pobudziły moją wyobraźnię i sama zaczęłam własną paleosztukę, na początku naiwną, potem coraz bardziej naukowo poprawną i o większych walorach artystycznych- mówi Joanna Kobierska.
Po skończeniu edukacji w Brzezińskim gimnazjum, młoda artystka rozpoczęła naukę na profilu biologiczno-chemicznym w I LO im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Później przyszedł czas na studia na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego na kierunku Biotechnologii. To właśnie wtedy pani Joanna zaczęła zastanawiać się nad zastaniem profesjonalnym artystą, co zawsze było jej marzeniem.- Dzięki internetowym samouczkom rozwijałam moje umiejętności w kierunku sztuki cyfrowej, a szczególnie w modelowaniu 3d. Po ukończeniu licencjatu z Biotechnologii, zaczęłam studia Projektowania Gier i Przestrzeni Wirtualnej na Uniwersytecie Śląskim. – wspomina artystka.
–W tym momencie mogę powiedzieć że moje marzenie się spełniło. Od roku jestem profesjonalnym artystą 3D i paleoartystą. Moje prace cieszą się uznaniem w międzynarodowym środowisku paleontologicznym i nie mogę narzekać na brak zleceń- mówi Joanna Kobierska. Niewątpliwym docenieniem i wyróżnieniem pracy młodej artystki jest otrzymanie prestiżowej nagrody Lazendorf-National Geographic PaleoArt Prize. – Jest to ogromna motywacja do dalszej pracy i samorozwoju- wyznajepani Joanna. I choć w tym roku, z powodu obecnej sytuacji epidemiologicznej na świecie, rozdanie nagród odbyło się on-line, to artystka już dostała zaproszenie na odebranie statuetki na przyszłorocznym sympozjum, które odbędzie się w Minneapolis w USA.
Nagrodzona animacja trwająca 30 sekund, powstawała przez ponad pięć tygodni. Aby w jak najbardziej realistyczny sposób przedstawić velociraptora, pani Joanna, musiała w niezwykle precyzyjny sposób poznać jego budowę. –Wyszukałam wszystkie znane skamieniałości oraz dotyczące ich prace naukowe. Velociraptor jest znany z wielu kompletnych skamielin. Jednak stworzyć wiarygodny model wymarłego zwierzęcia to jedno, a sprawić żeby ożył naprawdę, to kompletnie inne wyzwanie– mówi Joanna Kobierska. Patrząc na gotową animację, nie ma wątpliwości, że zadanie jakie postawiła przed sobą twórczyni, w pełni udało się zrealizować.
Joanna Kobierska jest profesjonalną artystką 3D i paleoartystą. Jej prace cieszą się uznaniem w międzynarodowym środowisku paleontologicznym, co potwierdzają liczne zlecenia i współpraca z uznanymi paleontologami. Obecnie już zajmuje się nową realizacją filmu dokumentalno-przyrodniczego, wraz z paleontologiem Szymonem Górnickim, o polskim stanowisku z późnego Triasu z okolic Krasiejowa.
Paleosztuka jest nierozerwalnie złączona z arkanami nauki. Aby powstał realistyczny obraz wymarłego zwierzęcia, nieodzownym jest poznanie jego budowy anatomicznej. Zadanie jest niezwykle trudne, bo dostępne są jedynie skamieliny i nieliczne dowody naukowe na to, jak w istocie mógł wyglądać Velociraptor. Jednak dla artystki nie było to utrudnieniem, a okazją by puścić wodze fantazji. Pani Joanna po krótce zaprezentowała w jaki sposób powstawała nagrodzona animacja.
Jak powstała animacja którą wygrałam konkurs?
Na warsztat wzięłam znanego z Parku jurajskiego Velociraptora. Chciałam mocno skontrastować go z jego popkulturową wersją.
Jak wskrzesić dinozaura ?
- Wyszukałam wszystkie znane skamieniałości oraz dotyczące ich prace naukowe. Velociraptor jest znany z wielu kompletnych skamielin, niektóre z nich zostały odkryte przez polskie zespoły paleontologiczne, a jeden gatunek V. osmulskae został nazwany na cześć legendarnej Halszki Osmólskiej.
V. mongoliensis, źródło wikipedia
2. Zmierzyłam proporcje części ciała, poszukałam punktu zaczepu mięśni, śladów tkanek miękkich. Na przykład Velociraptor miał dość długą miednicę, która odpowiada za wielkość mięśni ud.
3. Zrekonstruowałam muskulaturę zgodnie z posiadaną wiedzą anatomiczną i przygotowanymi materiałami. Nie było łatwe, ponieważ dinozaury miały bardzo niekonwencjonalną budowę, która nie znajduje swoich odpowiedników we współczesnym świecie, a ich potomkowie – ptaki oraz kuzyni – krokodyle mają swoje własne unikalne przystosowania.
4. Stworzyłam resztę tkanek miękkich. Było to zwierzę wielkości dużego psa, prowadzące aktywny tryb życia, więc nie przesadzałam z depozytami tłuszczu.
5. Nadałam teksturę skórze. Skóra i łuski się niestety nie zachowały w żadnej skamielinie, ale ich konfiguracja jest znana z bliskich krewnych Velociraptora.
6. Dodałam detale, pokrycie piórami, zęby i oczy. Velociraptor miał niewielkie dołki na przedramieniu, które u ptaków korelują z występowaniem lotek. Bezpośrednie dowody na pokrycie piórami mamy od jego krewnych – takich jak Microraptor, czy Sinornithosaurus. Posiadają one duże skrzydła, pióra na ogonie tworzące wachlarz oraz pióra konturowe pokrywające ciało od pyska po skoki.
7. Schemat koloru zaczerpnęłam od Dropa olbrzymiego. Jest to zwierzę podobnej wielkości, niszy ekologicznej i zamieszkujące podobne środowisko co Velociraptor. Podobne schematy wzorów i barw pojawiają się u różnych zwierząt prowadzący podobny tryb życia cały czas, więc moja spekulacja jest dość prawdopodobna.
Stworzyć wiarygodny model wymarłego zwierzęcia to jedno, sprawić żeby naprawdę ożył to kompletnie inne wyzwanie. Za cel postawiłam sobie stworzenie krótkiej animacji, wraz z średnio skomplikowanym otoczeniem.
Szukając inspiracji na temat animacji natknęłam się na wideo tańca godowego Preriokura bażanciego. Rzadko widuje się dinozaury w tak absurdalnej pozycji więc koniecznie chciałam to pokazać.
Zrobienie modelu zajęło mi dwa tygodnie, a następne dwa zajęła mi animacja oraz renderowanie. Do wyrzeźbienia zwierzęcia używam programu Zbrush, do stworzenia tekstur – Substance Painter, animacja oraz renderowanie – Blender. Całość trawa 30 sekund, ale samo wyrenderowanie zabrało mi tydzień.
A oto rysunek, który artystka wykonała, gdy była jeszcze uczennicą Gimnazjum w Brzezinach
Poniżej zamieszczamy linki do stron internetowych na których można oglądać prace pani Joanny Kobierskiej.
Making off na Twitterze, z codzienną dokumentacją pracy nad nagrodzoną animacją
https://twitter.com/JoannaKobierska/status/1239705586738085888
Link do nagrodzonej animacji na youtub
https://www.youtube.com/watch?v=Ljq3U1A5naw&ab_channel=JoannaKobierska
Portfolio Joanny Kobierskiej
https://www.artstation.com/joanna_kobierska
Twitter Joanny Kobierskiej
https://twitter.com/JoannaKobierska
Strona internetowa z archiwalnymi pracami Joanny Kobierskiej
https://www.deviantart.com/bluefluffydinosaur/gallery
Ewa Tarach