Policjanci z Komisariatu Policji I w Kielcach zatrzymali w piątek 33-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna jest podejrzany o kradzież roweru, do której doszło w minioną środę. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna posiadał przy sobie 8 gramów najprawdopodobniej amfetaminy, a także był poszukiwany do odbycia 6 miesięcznej kary pozbawienia wolności. Odzyskany jednoślad wrócił już do prawowitego właściciela.
W minioną środę z garażu bloku na terenie osiedla Uroczysko doszło do kradzieży roweru. Właściciel jednośladu zgłosił ten fakt funkcjonariuszom z Komisariatu Policji I w Kielcach i oszacował wartość utraconego jednośladu na kwotę ponad 1100 złotych. Krótko później policjanci, do których trafiła sprawa zaczęli analizować zebrane materiały. To pozwoliło im ustalić, kto może mieć związek z tym zdarzeniem.
W piątek mundurowi zatrzymali 33-letniego mieszkańca Kielc, którego podejrzewali o związek z kradzieżą roweru. Szybko okazało się, że mężczyzna ten jest poszukiwany, bowiem ma do odsiadki 6 miesięcy za niewywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego. Dodatkowo w saszetce, którą posiadał przy sobie policjanci znaleźli torebkę foliową z zawartością białego proszku, wstępnie określonego jako amfetamina o wadze 8 gramów. Natomiast główny powód chęci spotkania się policjantów z 33-latkiem okazał się trafny. W miejscu zamieszkania mężczyzny funkcjonariusze odnaleźli skradziony rower. Kielczanin trafił do celi, a rower już powrócił do prawowitego właściciela. Zatrzymany w najbliższym czasie stanie przed sądem, gdzie odpowie za posiadanie narkotyków oraz kradzież. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. MPK
Źródło KMP w Kielcach